Airbnb - Chorwacja

Mam w fazie rezerwacji na airbnb.pl lokum od połowy czerwca do 1 tygodnia lipca 2023. Serwis wymaga wpłaty całości lub połowy kwoty i jest to blisko 3 tysiące PLN. Zapytuję więc doświadczonych - jak to jest z ewentualnym zwrotem wpłaconej kasy? Do wyjazdu jest blisko 8 miesięcy, Cro wchodzi w strefę Euro czy nie naliczą dodatkowych kwot do ceny najmu z tego tytułu? Dzięki za jakiekolwiek porady i sugestie, pozdrawiam.

Dzięki za odzew. Pewnie nikt albo mało kto korzysta z tego serwisu rezerwacji. Zrobiłem to sam i mam pewne już doświadczenie.
Przygotujcie się na bardzo dokładne sprawdzanie tożsamości. Dodam, że w sierpniu korzystałem z rezerwacji wrześniowego pobytu na Istrii, wtedy nie było tyle zamieszania w procedurach.
I jeszcze jedno, ceny za wynajem, które podaje Agencja są nieaktualne, gospodarz nie potwierdzi zaklepanej rezerwacji tlumacząc się niewłaściwymi cenami (za niskimi!!) podanymi na stronie danego apartamentu!!!

nie mam zbyt "bogatego" doświadczenia z "Tym" podmiotem,
ale generalnie jestem bardzo zadowolony,
nic nie było na "-"
jak już to raczej na "+"
,

Czy jest na forum ktoś kto rezerwował villę Margarita w Zavala?

Wow, 3 posty przez 7 lat, może ktoś odpowie. Ale rezerwację można robić nie tylko za pośrednictwem agencji. Więc Twoje pytanie nie koniecznie pasuje w tym wątku.

Ja korzystam z tego serwisu.
Nie nagminnie ale już jechałem do Chorwacji zamawiając 2 apartamenty z airbnb.
W tym roku dokonałem również rezerwacji przez Airbnb i mam nadzieję, że będzie to tak samo udany wyjazd jak do tej pory.
Co do Twoich pytań o kasę i zwroty.
Każda rezerwacja rządzi się swoimi prawami, które ustala gospodarz.

Airbnb negatywnie oceniam. 3 razy się naciąłem. Wpłaciłem zaliczki a gospodarz nie potwierdzał rezerwacji do 24 godzin. Zaliczki zwrócone ale po 15 dniach. To chyba jakaś piramida do obracania naszymi pieniędzmi. 15 dni darmowego kredytu.

W te wakacje załatwiłem 3 noclegi we Włoszech.
Po raz kolejny mogę potwierdzić "fajność" tego portalu. Nie musiałem co prawda czekać na zwrot bo nie anulowałem ja ani gospodarz.
Fajne jest to, że w ogóle jest możliwość anulowania w razie "W".
Zawsze do tej pory oferta była zgodna z opisem. Mamy system oceniania i wiadomo czego się spodziewać.
Jak gospodarz często anuluje to ludzie o tym piszą więc unikamy takich ofert, nie napalamy się na dobrą cenę i nie powinno być problemów.

Dżejan napisał(a):Airbnb negatywnie oceniam. 3 razy się naciąłem. Wpłaciłem zaliczki a gospodarz nie potwierdzał rezerwacji do 24 godzin. Zaliczki zwrócone ale po 15 dniach. To chyba jakaś piramida do obracania naszymi pieniędzmi. 15 dni darmowego kredytu.

To nie jest piramida, normalny pośrednik, pobierający prowizję od każdej zrealizowanej rezerwacji.
Osobiście wystawiam na AirBnB apartamenty we Wrocławiu pod wynajem i bardzo sobie chwalę współpracę z nimi. Gospodarz otrzymuje pieniądze dopiero w trakcie realizacji rezerwacji lub po (w przypadku pobytów krótkoterminowych). Szkopuł w tym, że na AirBnB swoje oferty wystawiają Gospodarze, którzy często nie mają pojęcia o zarządzaniu dostępnością swoich apartamentów.

ZAQ_12 napisał(a):

Dżejan napisał(a):Airbnb negatywnie oceniam. 3 razy się naciąłem. Wpłaciłem zaliczki a gospodarz nie potwierdzał rezerwacji do 24 godzin. Zaliczki zwrócone ale po 15 dniach. To chyba jakaś piramida do obracania naszymi pieniędzmi. 15 dni darmowego kredytu.

To nie jest piramida, normalny pośrednik, pobierający prowizję od każdej zrealizowanej rezerwacji.
Osobiście wystawiam na AirBnB apartamenty we Wrocławiu pod wynajem i bardzo sobie chwalę współpracę z nimi. Gospodarz otrzymuje pieniądze dopiero w trakcie realizacji rezerwacji lub po (w przypadku pobytów krótkoterminowych). Szkopuł w tym, że na AirBnB swoje oferty wystawiają Gospodarze, którzy często nie mają pojęcia o zarządzaniu dostępnością swoich apartamentów.

I właśnie wtedy zdarza się, że gospodarz nie zaakceptuje pobytu bo ma wystawiony ten sam lokal w innych portalach i się mu terminy nakładają. Na szczęście to mega rzadki proceder. Na 10 wyjazdów z tym serwisem zdarzyło mi się raz, że nie potwierdzono rezerwacji w 24h (kasa wróciła od razu) i raz babka na parę tygodni przed anulowała mi rezerwację bo jakiś cyfrowy nomad zarezerwował apartama na cały rok (Teneryfa). Ale od razu poleciła lokal u kolegi w tej samej okolicy. Obecnie jest gwarancja rezerwacji więc chyba już gospodarz nie może sam anulować. Za 2 tygodnie wylatuje do Puli również do lokalu z Airbnb i już się nie mogę doczekać.

Ja miałam pecha 2 razy rezerwując przez AirBnB:
1. W Czarnogórze zarezerwowaliśmy apartament w resorcie na lipiec 2021 a w czerwcu 2021 gospodarz napisał nam, że nie będzie wody w basenie, ze względu na oszczędności. Oczywiście kasę nam oddał, byliśmy tylko około 300pln stratni na różnicach kursowych. Niestety ceny apartamentów na lipiec w czerwcu też były już dużo wyższe.
2. Wynajęliśmy apartament w Chorwacji od Pani gospodarz, która na co dzień była pracownikiem banku i traktowała nas jak tzw. petentów. Nie miała pojęcia kompletnie, co to gościnność. Generalnie przez cały pobyt utrudniała nam wypoczynek.
Cóż rezerwując przez booking.com też można się nadziać.