Sithonia-Ohrid-Monte... słów kilka i fotek..

Zadomowię się w tym temacie, bo mam wrażenie że zaczerpnę tu deko informacji.

janniko napisał(a):

Danka napisał(a):janniko mógłbyś podać namiary na ten hotelik, z góry dziękuję

Hotel "Sarti Holiday"
podaj maila to ci dokładnie opiszę jak tam się dojeżdża i prześlę ci dokładne namiary na Biuro Podróży z Debreczyna, przez które załatwia się rezerwacje.

Mogę o info na gg. poprosić?

Czy można poprosić o stronkę tego adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl.

Cześć Janniko.
Bardzo ładna plaża dla moich dzieciaków...mało ludzi, jak z dnem? Szybko głębia?

będę wdzięczna
bo Grecję odkładamy już kilka lat , a Sarti było w naszych planach,może na przyszły rok...
pozdrawiam

ddaspromałpatlen.pl

Hotelik niestety nie ma stronki jako-takiej (przynajmniej ja nie znalazłem), bo głównie jest do dyspozycji tego biura z Debreczyna, ale tyle samo kosztuje przez biuro co wynajem osobisty. Myśmy płacili za pokój na 3 osoby 45 euro z klimą i taką samą cenę płacili ludzie, którzy przyjechali z biurem. Oni wysprzedają miejsca albo z dojazdem zorganizowanym przez ich biuro z Debraczyna lub z własnym dojazdem.

Co do "głębi"... he he.. takową żeby znaleźć trzeba iść w stronę horyzontu (lub w stroną 3-go palca) co najmniej 40-50 metrów.
Pierwsze 10-20 metrów jest raczej po kolana, następne 20 m - po pas, a potem dopiero zaczyna kryć..
ale jeśli się przejdzie plażą jakieś 100 m w stronę płd, to "głębia" jest bliżej.. po jakichś 20 metrach..

Dla maluchów jest to idealne miejsce - śmiało puszczasz berbecia i nie musisz się martwić, że go "głębia" zakryje z głową.. prawie jak w brodziku dla dzieci..

pogrzebię jeszcze w zdjęciach to coś wkleję, gdzie widać trochę wyraźniej jak daleko sięga płycizna.
Dla niektórych to wada, ale np. dla moje średnioumiejącejpływać żony - to raj!

janniko napisał(a):...z oddalonej ok 4 km od Sarti (na północ) plaży Orange Beach... zdjęcia nie są w stanie oddać w pełni tego uroku i niesamowitości...

Ano nie są

PZDR

Rafał K napisał(a):

janniko napisał(a):...z oddalonej ok 4 km od Sarti (na północ) plaży Orange Beach... zdjęcia nie są w stanie oddać w pełni tego uroku i niesamowitości...

Ano nie są
PZDR

Ale kolorek wody wyszedł prawie identyczny z naturą..
Byłeś tam (na Orange Beach), Rafale, czy tylko tak raczyłeś ustosunkować się do zdjęciów?
Żaden ze mnie fotograf i aparat to nie lustrzanka, więc i zdjęcia adekwatne..


Co do hoteliku i kwater.
Np w hoteliku (na zdj. poniżej ten z lewej), który był w pierwszym rzędzie przy morzu (jakiś ok. 25 m od plaży) był do wynajęcia fajny apartament, 2 pokoje z dużym aneksem kuch., z dużym balkonem z widokiem na morze, za 70 euro z klimą, na 6 osób. Myślę, że babka zgodziłaby się na 65 jeśli byłoby na dłużej.

widok z naszego taraso-baseniku na morze

janniko napisał(a):...Byłeś tam (na Orange Beach)...

Ano Plaża bajka - pierwsza 5 mojego rankingu

Rafał K napisał(a):

janniko napisał(a):...Byłeś tam (na Orange Beach)...

Ano Plaża bajka - pierwsza 5 mojego rankingu

Rafał K.
Wymień i ewentualnie pokaż te pozostałe 4 plaże z twojego rankingu!
Jestem b. ciekaw.

A co sądzisz o plaży Karydi?

Jeśli masz jakieś fajne zdjęcia z Orange Beach, to zapodaj. Bo tobie trochę lepiej wychodzą fotki.. a i sprzęt masz zdeczka lepszy .. chyba..



pozdro

Aha..
Rano wydawało się, że Atos jest tuż tuż.. bliziutko..
Ale gdy słońce już w pełni wstało i ulokowało się wyżej, to Atos zupełnie znikał z horyzontu i przez większość dnia wydawało się, że mamy przed sobą bezkres wód egejskich... no wiecie .. taka grecka mgiełka... fajny efekt.

Widać to wyraźnie na 2 powyżej zamieszczonych zdjęciach:
kawa na balkonie - Atos na wyciągnięcie ręki
leżakowanie na basenie - Atosa niet!

Do jutra!

janniko napisał(a):...Jeśli masz jakieś fajne zdjęcia z Orange Beach, to zapodaj...

Janniko - ze dwie strony w tym dziale wstecz (poradzisz sobie)

Karydi ok.

PZDR

Rafał K napisał(a):Janniko - ze dwie strony w tym dziale wstecz (poradzisz sobie)

Ja Ci też pomogę podobnie jak Rafał - dasz radę znaleźć bo nawet zabierałeś głos w tej relacji

Dosiadam się i czekam na ciąg dalszy .

Miejsca do wypoczynku odwiedzane prze Joanniko są zawsze inspirujące dla mnie