Ale po g.22-giej da się jechać.Lednice napisał(a):Podróż przez Czechy w dni robocze zwykłą drogą to jest taki sam hardcore jak w Polsce![]()
Te same klimaty, tiry, dostawczaki, zawalidrogi, misie z suszarkami
.png)
endryu napisał(a):Ale ta trzecia-Twoja szkoła mówi, że ok. g.18-tej też da się jechać płynnie 43-ką
.png)
endryu napisał(a):Czyli standardowowalp napisał(a):
Mnie zajmuje to ok. 5 godz. (w tym ok. 3 godz. Boboszów - Mikulov)![]()
Ale jak ma się Twój przejazd przez Cz. drogą 43, gdy w Boboszowie jesteś ok. g. 18-tej
.png)
Piter18 napisał(a):jak wygląda droga 43 w Czechach, od Boboszowa do Brna?
.png)
.png)
endryu napisał(a):Ale ja pytam o Twoje wrażenia z przejazdu (utrudnienia, natężenie ruchu, itd.), gdy w Boboszowie jesteś ok. g.18-tejNie pytam o wyścigowy czas przejazdu
Ale jeżeli piszesz o czasie przejazdu ok.5 h to chyba jedziesz płynnie
.png)
.png)
qbat napisał(a):Przekopuję forum w poszukiwaniu jakiś sprawdzonych namiarów na dłuższy postój z posiłkiem, w rejonie granicy Austria/Słowenia (nie objazdem przez Lenart).
Zeszłym razem jechałem przez Węgry, zjazd na stare przejście Letenye/Gorican, jest gdzie zjeść, nie ma tłumów - polecam, jeśli ktoś wybierze trasę przez Węgry. A jak to wygląda na trasie Austria/Słowenia? Czy lepiej dojechać do Chorwacji? Ktoś coś gdzieś?
.png)
.png)
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
