Prom na Hvar - rozkład a rzeczywistość

Witam mam pytanie a czy z trogiru idzie dostać sie na Hvar?chodzi o statek wycieczkowy lub prom auto można zawsze zostawić .

anubis2423 napisał(a):Witam mam pytanie a czy z trogiru idzie dostać sie na Hvar?chodzi o statek wycieczkowy lub prom auto można zawsze zostawić .

Nie; ze Splitu - blisko 2 h rejsu promem do St.Gradu, lub katamaran nieco krótszy rejs do Hvaru lub Jelsy.

Sprawdź strony przwoźników:
Jadrolinija i Krilo jet

Planuję właśnie swoją wyprawę na przyszłe wakacje i zastanawaim się, czy jest jakieś połączenie promowe pomiędzy wyspą Korcula a Hvar?
Np. Vela Luka- Hvar
Na stronie Jadrolinij nie znalazłem (albo zwyczajnie widzę )

Wybaczcie za odgrzanie kotleta

Przewodnik Pascala; Vela Luka-komunikacja:
"Prom Kursują tędy promy relacji Split-Hvar-Vela Luka-Ubli na Lastovie
/w sezonie 1-2 dziennie/. Warto pamiętać, że na Hvarze nie można wyładować samochodu. Na tej samej trasie pływa też katamaran /w sezonie raz dziennie/. Biuro Jadroliniji jest blisko przystani /tel.fax-020 812015/ "

jurekk napisał(a):Przewodnik Pascala; Vela Luka-komunikacja:
"Prom Kursują tędy promy relacji Split-Hvar-Vela Luka-Ubli na Lastovie
/w sezonie 1-2 dziennie/. Warto pamiętać, że na Hvarze nie można wyładować samochodu. Na tej samej trasie pływa też katamaran /w sezonie raz dziennie/. Biuro Jadroliniji jest blisko przystani /tel.fax-020 812015/ "

Lipnie trochę, bo my będziemy samochodem i samochód będzie trzeba wyładować

Prom samochodowy Korcula-Hvar;
Port Korcula/Korcula-port Stari Grad/Hvar.

bobemce napisał(a):...warto wspomnieć o tym, że często ostatni prom na wyspę wcale nie jest ostatnim. Chodzi mianowicie o to, że jeśli jest zapotrzebowanie, to dokładany jest jeszcze jeden "ostatni" kurs.

Z doświadczenia wiem, że ostatni prom wcale nie musi być ostatnim. Miałem kiedyś na Korczuli taką niespodziankę, że ostatnim promem był prom PRZEDOSTATNI!
Koło promu czeka ze 20 osób, czas wypłynięcia się zbliża, a obsługi promu ni huhu... Dobrze, że zakumałem i zareagowałem na poruszenie Chorwatów, którzy dość szybko się ulotnili. Ile pary w nogach pogalopowalismy z żoną za nimi i okazało się że to był dobry wybór; spoceni i zdyszani zdążylismy dobiec do promu towarowego w drugim porcie i nawet zostało jeszcze 3 min. czasu na zakup biletów.

kapitan_statku napisał(a):Planuję właśnie swoją wyprawę na przyszłe wakacje i zastanawaim się, czy jest jakieś połączenie promowe pomiędzy wyspą Korcula a Hvar?
Np. Vela Luka- Hvar
Na stronie Jadrolinij nie znalazłem (albo zwyczajnie widzę )

Wybaczcie za odgrzanie kotleta

Na przewodniku Pascala bym nie polegała, ponieważ linie promowe czasem ulegają zmianom... Obawiam się, że już od zeszlego roku prom pływający na trasie Split - Ubli (z przystankiem v Vela Luce), w Hvarze już się nie zatrzymuje...(o ile się nie mylę). Pozostał tylko katamaran.
A dlaczego musi być bezpośrednie?
Zmiana miejsca pobytu wakacyjnego?
Port w m.Hvar to obok Jelsy ten, w którym wsiadają i wysiadają tylko i wyłącznie piesi pażarerowie. Nawet ze Splitu zmotorywowani płyna tylko i wyłącznie do St.Gradu i do m. Hvar dojeżdżają.
Sprawa jest prosta jedziesz na ląd (płyniesz Korčula - Drvenik) potem z Drvenika płyniesz do Sućurja i jedziesz do Hvaru (czy innej miejscowości). To jeśli mówimy o "przenosinach" na drugą część pobytu.. Chyba, że mówimy o jednodniowej wycieczce? Wtedy inna bajka...
P.S. Zastanawiam mnie, jak to możliwe, że nie widziałeś na stronie Jadroliniji tych połączeń...

tu rozkłady tabelarne zimowe co prawda, lenie pojawią się później.
Albo
tu
pretraživanje putovanja i zaznaczasz w wyszukiwarce....polazak (start), dolazak (cel)..., a jest i eng. wersja językowa...
Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):

kapitan_statku napisał(a):Planuję właśnie swoją wyprawę na przyszłe wakacje i zastanawaim się, czy jest jakieś połączenie promowe pomiędzy wyspą Korcula a Hvar?
Np. Vela Luka- Hvar
Na stronie Jadrolinij nie znalazłem (albo zwyczajnie widzę )

Wybaczcie za odgrzanie kotleta

Na przewodniku Pascala bym nie polegała, ponieważ linie promowe czasem ulegają zmianom... Obawiam się, że już od zeszlego roku prom pływający na trasie Split - Ubli (z przystankiem v Vela Luce), w Hvarze już się nie zatrzymuje...(o ile się nie mylę). Pozostał tylko katamaran.
A dlaczego musi być bezpośrednie?
Zmiana miejsca pobytu wakacyjnego?
Port w m.Hvar to obok Jelsy ten, w którym wsiadają i wysiadają tylko i wyłącznie piesi pażarerowie. Nawet ze Splitu zmotorywowani płyna tylko i wyłącznie do St.Gradu i do m. Hvar dojeżdżają.
Sprawa jest prosta jedziesz na ląd (płyniesz Korčula - Drvenik) potem z Drvenika płyniesz do Sućurja i jedziesz do Hvaru (czy innej miejscowości). To jeśli mówimy o "przenosinach" na drugą część pobytu.. Chyba, że mówimy o jednodniowej wycieczce? Wtedy inna bajka...
Pozdrawiam

Planujemy w tym roku zrobic "Tour de wybrzeże" od Dubrovnika w okolice Pagu i zwiedzanie wysp Korcula i Hvar jest na naszej liście. Myślałem, żeby ten odcinek pokonać w ten sposób, że z Orebicia przepłynąć na Korcule i z niej na Hvar (coby nie krążyć za dużo z powrotem na ląd . Na obie wyspy przeznaczyłbym max. 3 dni. No i że to objazdówka, to wszystkie toboły będziemy wozić ze sobą - auto w tym wypadku okazać by się mogło przydatne

Hm.. 3 dni, by zobaczyc Korčulę i Hvar (oba miasta to i może, ale nie wyspy)... moje zdanie: odpuść, więcej się najeździsz i umęczysz niż zobaczysz. Ludzie w lecie spędzają na wyspie 2 tygodnie i nie wiedzą wyspy...Objazdówka jest dobra na wiosnę...Ale też trzeba to dobrze zaplanować (wszystkiego zobaczyć się nie da, a i nie ma wtedy mowy o odpoczynku; "zwiedzanie" też wtedy baaardzo pobieżne).
To, że jedna wyspa sąsiaduje z drugą, to nie znaczy, że jest między nimi świetna komunikacja. Nie ma, bo nie ma takiej potrzeby. Mieszkańcy wysp nie mają potrzeby przemieszczania się pomiędzy wyspami; muszą miec tylko dobre w miarę możliwości połączenie z lądem...

P.S. Mówimy o sezonie? a brałes pod uwagę kolejki do promów????
Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Hm.. 3 dni, by zobaczyc Korčulę i Hvar (oba miasta to i może, ale nie wyspy)... moje zdanie: odpuść, więcej się najeździsz i umęczysz niż zobaczysz. Ludzie w lecie spędzają na wyspie 2 tygodnie i nie wiedzą wyspy...Objazdówka jest dobra na wiosnę...Ale też trzeba to dobrze zaplanować (wszystkie zobaczyć sięanie da, a i nie ma wtedy mowy o odpoczynku; "zwiedzanie" też wtedy baaardzo pobieżne).
To, że jedna wyspa sąsiaduje z drugą, to nie znaczy, że jest między nimi świetna komunikacja. Nie ma, bo nie ma takiej potrzeby. Mieszkańcy wysp nie mają potrzeby przemieszczania się pomiędzy wyspami; muszą miec tylko dobre w miarę możliwości połączenie z lądem...
Pozdrawiam

Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że podczas 16 dniowej objazdówki nie zobaczę wszystkiego, co Chorwacja ma do zaoferowania na wybrzeżu czy wyspach - zgadzam się z tobą w pełni w tym aspekcie. Ograniczenie czasowe działa jedynie na niekorzyść. Biorąc ten fakt pod uwagę, planujemy ograniczyc nasze zwiedzianie do miejsc, które nas bezpośrednio i subiektywnie interesują - zwiedzając co ciekawsze miejsca po drodze. W tym roku, dla odmiany, chcemy, zeby plażowanie było jedynie skromnym uzupełnieniem podróży i będzie ono jedynie przerwą w zwiedzaniu.

Tak czy owak, jakiś plan wypada mieć Twoje informacje są dla mnie cenne i po wstępnym zastanowieniu, ograniczę się, do zwiedzienia jednej z tych wysp.

Pozdrawiam

Pozwólcie, że uaktualnię troszeczkę. W 2012 roku na poczatku lipca płynąłem z Drvenika na Hvar. W Drveniku byliśmy ok godziny 7.00 rano, nie załapaliśmy się na pierwszy prom (byliśmy trzecim autem w kolejce przed którym zmknęli burtę:)). Czekaliśmy ponad godzinę na następny ale nie było to zbyt uciążliwe, ciepły letni poranek, mała drzemka na leżaku i szybko czas upłynął

krzemian napisał(a): W 2012 roku na poczatku lipca płynąłem z Drvenika na Hvar.

Hm.. zagadkowe...Jesteś "z przyszłości"?
Mamy dopiero maj 2012....

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Hm.. 3 dni, by zobaczyc Korčulę i Hvar (oba miasta to i może, ale nie wyspy)... moje zdanie: odpuść, więcej się najeździsz i umęczysz niż zobaczysz. Ludzie w lecie spędzają na wyspie 2 tygodnie i nie wiedzą wyspy...

Witam. Fakt. Będę siódmy raz na Hvarze, a jeszcze wielu rzeczy nie widziałem. Pozostały mi m.in ruiny osad iliryjskich (wiem, że to tylko kamienie). Kilka jest trudno dostępnych. Swoją drogą, to może znajdzie się info jak dojść do tych nad Starim Gradem - Cyklopowe Mury (okolice Purkin Kuk i dalej? Co roku jest na Hvarze tyle miejsc, w których powtórnie chcę pobyć. Magia.

andriu.polak napisał(a):Witam. Fakt. Będę siódmy raz na Hvarze, a jeszcze wielu rzeczy nie widziałem. Pozostały mi m.in ruiny osad iliryjskich (wiem, że to tylko kamienie). Kilka jest trudno dostępnych. Swoją drogą, to może znajdzie się info jak dojść do tych nad Starim Gradem - Cyklopowe Mury (okolice Purkin Kuk i dalej? Co roku jest na Hvarze tyle miejsc, w których powtórnie chcę pobyć. Magia.

Dla wielu rzeczywiście to pewnie tylko kupa kamieni i nic poza tym.. ale ja uważam, że to bardzo interesujące; poza tym osady iliryskie zawsze znajdowały się na wzgórzach (żeby móc odpowiednio wcześniej obserwować ewentualne niebezpieczeństwo nadciągające z morza), co teraz czyni je fantastycznymi punktami widokowymi.

Purkin kuk: wyjeżdzając ze St.Gradu główną drogą należy skręcić w kierunku Jelsu i jakieś 200 - 300 m od skrzyżowania należy skręcić w boczą polną drogę w prawo (gaje oliwne) - jest drewniana tabliczka z napisem Purkin kuk przy samej głównej drodze. Do celu doprowadzi Cię oznaczony szlak turystyczny. Połowa drogi jest zacieniona.
!!!
szlak http://www.stari-grad-faros.hr/EasyEdit ... biciklističke%20staze/eko%20staza.jpg
opis

Trasy na Galešnik i Tor też nie są szczególnie trudne, ale niestety w pełnym słońcu, zatem latem dobrze byłoby startować jak najwcześniej, lub wyczekiwać pochmurnego dnia. I zabierać ze sobą sporo wody.
Moja sugestia: najpierw wejść na Tor (bardziej strone, ale krótsze podejście), a potem góra przejść na Galešnik i z niego schodzić. Uwaga na żmije!
klik
klik
klik
Jeśli i tu potrzebujesz wskazówek, daj znać.