Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Poradźcie proszę jaką drogą dojechać do Albanii

Nazwa Albanii wywodzi się ze źródeł greckich i rzymskich, nawiązując do koloru białego. Sami Albańczycy używają nazwy Shqipëria, co oznacza Krainę Orłów. Albania jest niewielkim krajem - jej powierzchnia wynosi to niewiele mniej niż powierzchnia województwa wielkopolskiego.
kmusial
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 364
Dołączył(a): 19.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmusial » 20.04.2017 13:01

Jechałem z przerwą i noclegami w Macedonii w Ochrydzie. O 4.00 przekroczyłem granicę w Zwardoniu, później Słowacja, Węgry, Serbia, Macedonia. Bez pośpiechu z przerwami na kawę i tankowanie w Ochrydzie byłem około 19.00. Z Ochrydu wyjechałem około 8.00, jechałem przez interior, po drodze ok. 2,5 godzinny postój połączony ze zwiedzaniem Beratu, i postój na obiad. W Ksamilu byłem około 19.00.
Krzysiek
Bodek1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bodek1 » 20.04.2017 13:19

Do Albanii jeszcze nie dotarłem, specjalnie nie żałuje.
Może też będziesz tak miał.
Ponad 10 razy trasa szybka do Grecji i Macedonii
Moje zdanie:
- jak na 1raz to warto dołożyć jeden nocleg, nie piszesz o której wyjazd z noclegu basenowego
(Znam te dwie miejscowości i baseny co roku bywam ) a to ma kolosalne znaczenie (mój ostatni wyjazd w ub.r. 16 sierpnia z kwatery w Morahalom ok. 10 godz.na Backi bez kolejki, ale pamiętaj sierpień dzień krótszy i w Grecji się zrobiło ciemnawo a to już niebezpiecznie ,przebiegające psy czy inne zwierzaki.
Auto przede mną zaliczyło zderzenie z dwoma psami większymi od owczarków , dla niego skutek był opłakany.
Dla mnie ,jeden umarlak odbił się wleciał na mój pas i pod autem chrupnęło a skończyło się na stracie czasu, strachu i przymusowym sprawdzeniu auta następnego dnia.

Czas w tak długiej jeździe jest mało przewidywalny , wyjedź jak najwcześniej z domu pobyczysz się w trasie dłużej(kwatery na Węgrzech nie są drogie nie będziesz chciał rozbijać namiotu). Tu nie ma jeszcze kontroli jeszcze granicznej.
Na Węgrzech dokładny nadzór nad drogami (video ) ,sporo mandatów i lepiej przepisowo,
nie ryzykuj.
Trasę do Albanii można pociągnąć jeszcze przez Macedonię (tanie kwatery ,jedzonko i paliwo)np. przez
Ochryd albo Bitolę.
Spotkałem też osoby które już w Serbii odbijają z trasy nie dojeżdżając wcale do MK czy Gr.
Twoje wakacje Twój wybór. :D
Sierpień to duży ruch
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1976
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 20.04.2017 14:09

przecież pisze, że wyjazd o 8 rano...

140-150 km/h na pewno da się jechać, choć ja w Serbii nie ryzykowałem - zdarzają się czasem niespodzianki w asfalcie, w dodatku sporo jest wałęsających się psów wzdłuż drogi, które lubią czasami wskakiwać na drogę. Co do policji - mi się zdaje, że więcej jej widzę w Polsce niż na Bałkanach (wyjątkiem Albania, gdzie patroli naprawdę dużo, ale w 90% przypadków zatrzymują tylko miejscowych).

Swoją drogą - jak Ci wyszło "ostatnie 250 km w Albanii"? Od granicy greckiej do Ksamil jest może z 15-20 kilometrów...
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 20.04.2017 14:40

Masz rację "jakie 250 km w Albanii"??? Dziękuję :) Źle odczytałem mapę i pomyliłem z opisem innej trasy o której czytałem na forum
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 20.04.2017 15:06

Bodek1 napisał(a):Do Albanii jeszcze nie dotarłem, specjalnie nie żałuje.
Może też będziesz tak miał.
Ponad 10 razy trasa szybka do Grecji i Macedonii
Moje zdanie:
- jak na 1raz to warto dołożyć jeden nocleg, nie piszesz o której wyjazd z noclegu basenowego
(Znam te dwie miejscowości i baseny co roku bywam ) a to ma kolosalne znaczenie (mój ostatni wyjazd w ub.r. 16 sierpnia z kwatery w Morahalom ok. 10 godz.na Backi bez kolejki, ale pamiętaj sierpień dzień krótszy i w Grecji się zrobiło ciemnawo a to już niebezpiecznie ,przebiegające psy czy inne zwierzaki.
Auto przede mną zaliczyło zderzenie z dwoma psami większymi od owczarków , dla niego skutek był opłakany.
Dla mnie ,jeden umarlak odbił się wleciał na mój pas i pod autem chrupnęło a skończyło się na stracie czasu, strachu i przymusowym sprawdzeniu auta następnego dnia.

Czas w tak długiej jeździe jest mało przewidywalny , wyjedź jak najwcześniej z domu pobyczysz się w trasie dłużej(kwatery na Węgrzech nie są drogie nie będziesz chciał rozbijać namiotu). Tu nie ma jeszcze kontroli jeszcze granicznej.
Na Węgrzech dokładny nadzór nad drogami (video ) ,sporo mandatów i lepiej przepisowo,
nie ryzykuj.
Trasę do Albanii można pociągnąć jeszcze przez Macedonię (tanie kwatery ,jedzonko i paliwo)np. przez
Ochryd albo Bitolę.
Spotkałem też osoby które już w Serbii odbijają z trasy nie dojeżdżając wcale do MK czy Gr.
Twoje wakacje Twój wybór. :D
Sierpień to duży ruch


Masz rację ruch na pewno będzie spory, bo to szczyt sezonu, dlatego też planuje podróż w tygodniu, a nie w weekened. Tak samo powrót albo piątek 11.08 albo poniedziałek 14.08. Wracając do meritum

II Etap W planie wyjazd we wtorek 1 sierpnia ok 8.00 rano z Moraholom albo Kiskunmajsa.

Jeżeli byłeś w obu miejscowościach, to którą być polecił, z punktu widzenie taplania się w wodzie z dzieciakami ? Mam tam zaplanowany cały 1 pełny dzień (poniedziałek) relaks dla mnie i rodzinki, taka zaprawka/biforek :) przed docelowym urlopem :).

Bardzo mnie zaintrygował pomysł jazdy przez Macedonię przez Ochrid albo Bitole, faktycznie potem trasą SH3 na Elbasan, a potem SH7, ale tak jak pisałem priorytet to jak najszybsze dotarcie z punktu do punktu i wypoczynek na miejscu. Boję się że tam stracę zbyt dużo czasu. Poza tym jadę dość wygodną osobówką, która dobrze raczej radzi sobie na AutoBAnie, ale szkoda mi jej do jazdy po bezdrożach, czy kiepskich drogach.

Apropos nocelgów jaką macie taktykę? Od razu rezerwujecie jeszcze w Polsce noclegi, czy tak na żywioł ?

Dziękuję wszystkim Forowiczom za uwagi i porady
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.04.2017 16:15

Odnośnie drogi to w ubiegłym roku zaryzykowałem i wyjechałem w niedzielę 14 sierpnia .Z okolic Rzeszowa wyjechałem o 5 i o 14 byłem w Belgradzie.Ruch był tylko w okolicach Budapesztu.Główne przejście na autostradzie węgry- Serbia ,praktycznie z marszu.Tak więc nie wyczujesz.Tylko pewnie na basenach w niedzielę będzie full ludzi.
Co do drugiego etapu to musisz wziąc pod uwagę kolejki na bramkach w Serbii.
W drodze powrotnej,bramki i granica -5 godzin straty.Długo było pod Belgradem ponad godzinę a był środek tygodnia.
Policja w Serbii na autostradzie występuje.Jedzie sie u nich 120 i na ograniczeniach od 100 ,potrafią stać na wiadukcie i za kilkaset metrów stoi kilka radiowozów i kasują.To w drodze powrotnej.Tam zdazylo mi sie,przed 3 laty,ze autostrada zablokowana była i wszyscy przejezdzali przez parking i tak sobie zatrzymywali wybranych.Wczesniej stał gościu w kukurydzy.
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 20.04.2017 16:54

No tak, wszystkiego nie da się zaplanować i zawsze coś może wyskoczyć. Dlatego biorę ze sobą namiocik turystyczny, jakby trzeba było gdzieś przenocować. Założenie jest, że jadę w tygodniu, w dzień - od rana do zmierzchu, ale oczywiście to tylko założenie.

Jeżeli chodzi o baseny to wyjeżdżając z Wa-wy w niedzielę o 9.00 rano, dojadę na nie wieczorem. Dlatego planuję poplumkać sobie głównie w poniedziałek, który przeznaczam na oddech i nocleg. Dalej, rano we wtorek wyruszam, licząc że nie będzie rano korków na granicy.

Apropos basenów ponawiam pytanie do kolegi Bodek1, co polecasz: Morahalom czy Kiskunmajsa ?
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1957
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 20.04.2017 17:55

Prez napisał(a):Z Moraholom na Wegrzęch do Kasmil jest jeszcze 1180km i 13,5h jazdy według viaMichelin a ostatnie 250km w Albanii jest podobno takie sobie, do tego trzeba najmarniej doliczyć z 1h na 3 lub 4 przerwy.

Apropos, z waszego doświadczenia, czy na autostradach można przekroczyć te 10-20 km/h (mam na myśli prędkości licznikowe nie te z GPS'u), czy od razu HALT i mandat, dużo jest patroli\kontroli na autostradach ?
Piotr

jeżeli tak pojedziesz, nie będziesz miał 250 km w Albanii...
https://goo.gl/maps/Rf6hsdYzo322

co do Serbii...potwierdzam to co napisał powyżej "dabecja"...
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 20.04.2017 20:54

"Sol-Wagon" zgadza się pomyliłem się :) źle odczytując mapę z viaMichelin, "Pudelek" mi to już uzmysłowił.

Z wypowiedzi "dabecji" i twojej wynika że wcale ta Serbia taka "szybka" nie jest. Mam na myśli korki na bramkach autostradowych, ograniczenia do 100 i kontrole :( cóż trzeba będzie zachować czujność, dzięki.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1976
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 20.04.2017 23:01

faktycznie serbska policja lubi stać w "kukurydzy" albo za bramkami i robić sobie takie kontrole, ale jednak odnoszę wrażenie, że "suszarek" tam nie ma jakoś dużo. Przynajmniej mi się nie zdarzyło.

Co prawda na samych basenach w Morahalom nie byłem, ale przejeżdżałem przez miejscowość w niedzielę - tłumy Serbów, to samo na granicy. W poniedziałek pewnie się luzuje.
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 21.04.2017 10:00

No właśnie mam dylemat apropos basenów bo bardzo podoba mi się Kiskunmajsa, a trochę bardziej oddalony od Morahalom, także tutaj będziemy decydować pewnie do ostatniej chwili.
Z takich drobiazgów, czy za CB radio, jakaś policja was kontrolowała, bo co kraj to inne przepisy ?
599
Cromaniak
Posty: 577
Dołączył(a): 25.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 599 » 21.04.2017 10:34

trzy lata wracaliśmy z BG i jak przekroczyliśmy granice z Serbią
to zaraz nas wychatowali i wzieli pare (bodaj 120E) w łape,
ale ostrzegli nas ze jak wjedziemy na autostrade to nie mamy przeginac bo "lataja"
nieoznakowane radiowozy ikasują ifaktycznie
gdzieś przed Belgradem jakis niemiec nas wyprzedzał bo my przepisowo
a za chwilę za nim pognało jakies czarne auto no i po chwili juz stali w bezpiecznym miejscu,
wiec lepiej przepisowo,
Bodek1
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 23.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bodek1 » 21.04.2017 15:06

Wyjazd o 8,zobaczyłem to wysłaniu posta.

@Prez
Zobacz sam, spróbuj w obu ,wyrobisz sobie swoje zdanie na temat tych 2 miejscowości basenowych.
Wg mnie więcej basenów z różnymi temp. i sauny są w Morahalom ,obie dziury a M. troszkę większe

Kiskunmajsa obiekt jest nowszy , fale i zjeżdżalnie lepsze ,w sobotę basen z falą był pełny na 110% nic tylko stać w miejscu w pionie.
W weekend sobota pełno luda , kolejki na wejściu od rana.
Atmosfera piknikowa, wiaderka z wałówką ,kocyki na trawie ciężko przejść momentami.
W innych basenach też wtedy ciężko rozwinąć dużą V. :D
Ale dzieciom się podoba, mnie zresztą też .
Plusem dodatkowym jest wieczorne otwarcie basenów od bodajże 20 do 24. Można uciąć drzemkę po kąpieli.
Do granicy jest dalej ,jechałem potem na Tompę , luz w nocy.
W Morahalom więcej atrakcji z wodami termalnymi , stoiska z jedzonkiem, w soboty też dłużej otwarte.
Wychodziliśmy po 22ej. , nocujący w tym przy basenowym Panzio jeszcze siedzieli w wodzie .
W kwaterach też nocowałem ale jak kobitki się pozbierają to już 10-ta :D i ciężko dalej.
Najlepszy dla mnie układ to baseny i nocny atak na granice , bez upałów ,kolejki w Roszke były kiedyś mniejsze nocy z soboty na niedzielę.
Niestety jechałem kilka razy w sobotę.
Najdłużej stałem w Roszke ok 3 h.
W tym roku jak pojadę w pierwotnie zaplanowanym terminie to na krańcu Hu znajdę się w czwartek po południu.
Kwatery rezerwowałem na bookingu dopiero w trasie .Pierwszy wybór Kiskunmajsa był taki ,że nie ma co się sprężać ta miejscowość jest bliżej i co będzie to się zobaczy.
To tak pokrótce :D
Prez
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 41
Dołączył(a): 20.04.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prez » 22.04.2017 18:08

Dzięki Bodek1 :)
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21049
Dołączył(a): 04.09.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 22.04.2017 21:40

W Serbii policja bardzo lubi stać pod wiaduktami na autostradzie z suszarką....i oczywiście w miejscach gdzie jest ograniczenie do 100 km/h.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Albania - Shqipëria



cron
Poradźcie proszę jaką drogą dojechać do Albanii - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone