Poradźcie proszę jaką drogą dojechać do Albanii

Pudelek napisał(a):Co do policji - mi się zdaje, że więcej jej widzę w Polsce niż na Bałkanach (wyjątkiem Albania, gdzie patroli naprawdę dużo, ale w 90% przypadków zatrzymują tylko miejscowych).

W MNE też, gdzie się nie obejrzysz to stoją, i zatrzymują akurat nie miejscowych, którzy nieźle poginają

Witam po dłuższej nieobecności.

Dla przypomnienia: rok temu byłam w Albanii, jechaliśmy niestety SH20, która była cała w ruinie i ciężarówkach itp. (30.06.2016), powiedziałam sobie nigdy więcej... ale:
widoki tam są przepiękne, przepiękne Góry Przeklęte i muszę, ale to muszę mieć fotkę z tego tarasu widokowego, który się tam na końcu znajduje
Czy ta droga na 100% jest już wykończona, wyasfaltowana? A pomosty, które były wątpliwej jakości są wymienione?

Planujemy wyjazd końcem lipca/początkiem sierpnia, tym razem na 2 osobówki.
Do Durres z podkarpackiego ( Słowacja-Węgry- Serbia- Czarnogóra - Albania / powrót rok temu był głównie przez Czarnogórę, bardzo kręta droga, ominęła nas przez to cała autostrada w Serbii, reszta bez zmian).

mysle ze jest juz gotowa, wystarczy na to popatrzec
https://www.google.pl/maps/dir/42.21964 ... m2!4m1!3e0
ja tez pominąłem ten taras, czego bardzo załuję, ale słabo go widać jadąc od serpentyn.

A na końcu SH-20 ten taras, to dokładnie gdzie?

Za Leqet e Hotit, rewelacja.

Znalazłem. Na pierwszym zakręcie na górze. Wygląda bardzo obiecująco.

Jeśli chodzi o wyjazd w ostatnim tygodniu lipca, to na jak długie stanie w kolejce na granicy serbskiej mam się nastawić? Ktoś jechał w podobnym terminie? W końcu to środek sezonu

zależy na którym przejściu... w Roszke to może być kilka godzin albo i więcej. Na bocznych różnie - może się udać i w kwadrans, a może i w dwie godziny. To z Macedonią. Dzisiaj się już nic nie przewidzi.

Witam wszystkich.

Wybieram się w sierpniu po raz pierwszy do Durres w Albanii i tutaj znalazłem najwięcej przydatnych informacji nt trasy którą wybrać. na ich podstawie wstępnie ustaliłem taką trasę:

[POLSKA]Warszawa-> Katowice-> Cieszyn->[CZECHY]-> Trzyniec->[SŁOWACJA]-> Żylina-> Prievidza->Komarno->[WĘGRY]-> Szekesfehevar->Udvar->[Chorwacja]->Osijek->Dakovo->[BiH]->Samac->Doboj->Senica->Sarajewo->[MNE]->Niksic->Podgorica->[ALBANIA]->Szkodra->Durres Powrót ta sama trasa

Trasę chce zrobić na 2 etapy ze względu na 3 latka na pokładzie, teraz pytanie czy proponujecie wprowadzenie jakiś zmian do samej trasy, gdzie proponujecie zatrzymać się na sprawdzony nocleg aby odpocząć a nie pilnować samochodu z bagażami (może macie jakiś namiary na konkretne miejsca)

co do tankowania to polska na full a dalej im bardziej na południe to chyba lepiej :0
będę wdzięczny za wszelkie rady doświadczonych w wyprawach na Bałkany na co zwrócić uwagę, czego unikać, jak zaplanować czasowo wyjazd z polski i dalej bo widzę że każdy odradza MNE i Albanie nocą, no i opłaty na trasach.

z góry dzięki

Do Węgier nie wypowiadam się bo ja z Krakowa jadę inaczej. Od Węgier droga ok tak jeżdżę co rok. Na pewno Sarajewo - Niksic nie jechać nocą i raczej unikać kiepskiej pogody - jest sporo tuneli odkrytych z których może coś spaść na drogę lub co gorsza na auto. Opłaty w Bośni to z 15 zł za kawałek autostady od Zenicy do Sarajewa, Chorwacja 6 zł ale na ten kawałek to szkoda wjeżdżać bo więcej stracisz na dojazdach

teraz biorę pod uwagę trasę

Zwardoń->Żylina i dalej D1 kierunek Bratysława i na wysokości Trnawa odbić na S07/S73 kierunek Komarno
dodatkowe 50 km ale prawie godzinę szybciej

kamyk88 napisał(a):teraz biorę pod uwagę trasę
Zwardoń->Żylina i dalej D1 kierunek Bratysława i na wysokości Trnawa odbić na S07/S73 kierunek Komarno
dodatkowe 50 km ale prawie godzinę szybciej

Tak jechaliśmy rok temu do Grecji... Droga spoko...

Witam,
taki plan
I etap: ruszamy w sobotę 15/07 i wyjeżdżamy w kierunku Albanii. Pierwszy odcinek to Rzeszów – Sarajewo (ok 1050 km), przez Słowację, Miszkolc, Budapeszt, Udvar, Osijek, Samac, Doboj, Zenica, Sarejewo.
II etap: z Sarajewa wyjeżdżamy we wtorek (18/07) rano do Szkodry (ok 300 km). Planowałem trasę przez Scepan Polje, Niksic, Podgorica, Hani i Hotit. Ewentualnie czy realne jest po drodze „zahaczenie” o Medjugorie?
III etap: Szkodra – okolice Dhermi/Himare (nie mamy jeszcze nic konkretnego wybranego – ok 300 km).

Powrót z południa Albanii do Warszawy z noclegiem po drodze – którędy byście sugerowali?

Mam swoje typy, poczytałem forum, wiem, że na granicach bywa różnie, ale chętne poczytam Wasze sugestie. To samo dotyczy się godzin wyjazdów na poszczególne etapy. Jedziemy w dwie rodziny 2+2. Chcemy zobaczyć Sarajewo, potem plażing i łomżing nad jeziorem Szkoderskim i na albańskich plażach oraz plątanie się po okolicach. Bierzemy namioty (wiem, że ciężko z campingami w Albanii). Docelowo chcemy być w Warszawie w sobotę 05/08.

Z góry dzięki,
Paweł

Jest trochę campingów w Albanii (w tym jeden chyba właśnie nad jeziorem Szkoderskim), więc z tą ciężkością bym nie przesadzał Fakt, mniej tego, niż u adriatyckich sąsiadów, ale też chętnych do namiotowania w Albanii jakby ciut mniej

Jeżeli bierzecie namioty to w Sarajewie polecam camping w dzielnicy Ilidza. Są tam również domki pod wynajem, z których skorzystaliśmy, bo cenowo wychodziło 5 E więcej ( za dwie osoby) i ze śniadaniem w restauracji hotelowej. ( rok 2014)
Pozdrawiam
Renata