Poradźcie proszę jaką drogą dojechać do Albanii

Kacper1978 napisał(a):Sorki z kunami sie pomyliłem.
Na przejsciu granicznym wymieniałem 100 e=730 kun a w Pakostane w jednym z banków 100 e =712 kun

Jak podajesz ceny to podawaj ceny ze stacji przy autostradach .
Sama.podajesz ze przelicznik jest 5.39 Węgry i 5.07 Serbia.

A dlaczego przy autostradach,skoro sam napisaleś na wegrzech.
i nie dopatrzyłeś

Węgrzech 5,39 Confused - 4,69 Big Grin

mkbojarczuk napisał(a):Ta.... to jest pisanie jak o zeszłorocznym sniegu.

jak znakomita większość tekstów informacyjnych na tym forum. To co dziś aktualne za miesiąc już może nie być. Zmienią się ceny, zamkną knajpę, zmieni się obsługa, fajny hotel przeistoczy się w burdel, drogę podmyje woda. To po co w ogóle pytać i pisać?

W przypadku przejść granicznych można co najwyżej brać pod uwagę średnią z wpisów, które wskażą gdzie najczęściej ludzie czekali krótko, a gdzie długo. I to na pewno daje jakiś pogląd na sprawę.

Pudelek napisał(a):

mkbojarczuk napisał(a):Ta.... to jest pisanie jak o zeszłorocznym sniegu.

jak znakomita większość tekstów informacyjnych na tym forum. To co dziś aktualne za miesiąc już może nie być. Zmienią się ceny, zamkną knajpę, zmieni się obsługa, fajny hotel przeistoczy się w burdel, drogę podmyje woda. To po co w ogóle pytać i pisać?

W przypadku przejść granicznych można co najwyżej brać pod uwagę średnią z wpisów, które wskażą gdzie najczęściej ludzie czekali krótko, a gdzie długo. I to na pewno daje jakiś pogląd na sprawę.

Witam
Racja.
Kazdy ma prawo sie wypowiadac tylko o sobie.
Jednakże stwierdzam iż dużo tekstów jest podkolorowanych co do cen,kosztów ,czasu itp.
Polak zawsze lubiał okłamywać siebie i rodaków.

myślisz?

Rozumiem, że można podkolorować jakieś wydarzenia, żeby wyszło, iż wakacje były ciekawsze niż w rzeczywistości, ewentualnie opisać hotel jako luksusowy, na który nas było stać, ale co do kolejek na granicach? Tu sensu nie widzę Chyba, że ktoś chce pokazać jaki z niego mistrz kierownicy i zrobi trasę w 10 godzin, na co wszystkim zajmuje 20

Pudelek napisał(a):myślisz?

Rozumiem, że można podkolorować jakieś wydarzenia, żeby wyszło, iż wakacje były ciekawsze niż w rzeczywistości, ewentualnie opisać hotel jako luksusowy, na który nas było stać, ale co do kolejek na granicach? Tu sensu nie widzę Chyba, że ktoś chce pokazać jaki z niego mistrz kierownicy i zrobi trasę w 10 godzin, na co wszystkim zajmuje 20

Witaj
Polacy to dziwny naród uwierz mi

wierzę, ale to jest już bardzo dziwne

Witam,
proszę o informację ponieważ planuję podróż do Albanii-Durres
trasą bez opłat co proponujecie?

Alutka2017 napisał(a):Witam,
proszę o informację ponieważ planuję podróż do Albanii-Durres
trasą bez opłat co proponujecie?

Raczej trasy całkiem bez opłat nie znajdziesz, albo poswięcisz 3 dni na dojazd. Najtańszym wariantem jest jazda przez Bośnię, Czarnogórę, pytanie z której części Polski będziesz jechał.

Napisz skąd będziesz jechać - można zminimalizować koszty opłat za drogi - płacac tylko za autostrade w Bosnie jakies smieszne +/-15 zł w jedna strone oraz do rozważenia jest zapłacić za autostrade na Wegrzech bo to jakieś 70 zł za miesiac też nie majatek a sporo drogi

Ruszamy z Katowic
Bus powyżej 7 osób Węgry 130zł

Skoro jedziecie dużym busem to pewnie we 2 rodziny, to i koszt się rozbije. Podobnie jak i paliwo...

Alutka2017 napisał(a):Ruszamy z Katowic
Bus powyżej 7 osób Węgry 130zł

Ta minka to tak na serio ?

P.S - Ze względu na odległość i tak dużą grupę osobową proponuję zostać w domku

Witaj
Polacy to dziwny naród uwierz mi[/quote]


No dziwni,pamiętam Twoje wpisy z ubiegłego roku(str6-8)w tym wątku .

Witam, ja planuje wyjazd do KSAMIL na początku sierpnia i bardzo proszę osoby, które już były\jechały tamtymi trasami o weryfikacje moich założeń:
Trasa najszybsza, zalecana przez Google i viaMichelin ok 2235km, no i najdroższa niestety, ale to w końcu wakacje i nie każdy ma tyle urlopu, żeby sobie zwiedzać po drodze. Chodzi mi o bezpieczny dojazd i maksymalizację ilości dni wypoczynku już na miejscu. Czyli trasa W-wa-Często-Kato-Czechy-Słowacja-Węgry-Macedonia-Grecja-Albania, rozbita na 2 etapy.

I etap Wyjazd w niedzielę 30.07 (chociaż myślałem też nad Poniedziałkiem dla uniknięcia korków) ok 9.00 rano z Wa-wy, dojazd ok 19.00-20.00 i nocleg na Węgrzech do miejscowości Morohalom lub Kiskunmajsa ok 1050km -chodzi o baseny termalne i 1dniowy odpoczynek, moczenie tego i owego.

II Etap wyjazd 8.00 rano wtorek 01.08 do KSAMIL Przejście graniczne w BaćkiVinogradi planowany dojazd na miejsce ok 19.00-20.00.

Najwięcej pytań ma właśnie, co do II etapu, bo nie jestem pewien, czy jest to wynik realny wg. was - wiem, wiem, na wariata pewnie się da, ale mi chodzi raczej o jazdę z prędkościami autostradowymi 140-150km/h. Z Moraholom na Wegrzęch do Kasmil jest jeszcze 1180km i 13,5h jazdy według viaMichelin a ostatnie 250km w Albanii jest podobno takie sobie, do tego trzeba najmarniej doliczyć z 1h na 3 lub 4 przerwy.
Z tego co czytałem i wiem od znajomych autostrada w Grecji i Serbii zwłaszcza za Belgradem jest niezła i można pociągnąć, a jak jest w Macedonii ?
Apropos, z waszego doświadczenia, czy na autostradach można przekroczyć te 10-20 km/h (mam na myśli prędkości licznikowe nie te z GPS'u), czy od razu HALT i mandat, dużo jest patroli\kontroli na autostradach ?

Wracając do trasy rozważam jeszcze czy nie zrobić 3 noclegu gdzieś na jakimś campingu ? np przed samą Albanią ? Namiociki turystyczne będziemy mieć ze sobą, znacie jakieś fajne miejsca campingowe na tej trasie ? Jazda po nocy odpada, gdzieś tak do tej 20.00 chciałbym już zjechać na zasłużony odpoczynek i popijać sobie piwko.

Będę wdzięczny za wszelkie informacje,

Piotr

Prez napisał(a):Z tego co czytałem i wiem od znajomych autostrada w Grecji i Serbii zwłaszcza za Belgradem jest niezła i można pociągnąć, a jak jest w Macedonii ?

W zeszłym roku przejeżdżaliśmy Macedonię po raz pierwszy (w drodze do Grecji). Jakościowo jest najgorszą autostradą po drodze, ale spokojnie 140km jechaliśmy i raczej przy tej prędkości inni (może nie jakoś co drugi, ale jednak) nas wyprzedzali... staraliśmy się jechać jak większość... Jedyne co wyróżniało ta autostradę od reszty to fakt, że na poboczu się auta zatrzymywały za potrzebą lub na papieroska