Południowa Dalmacja przez BiH

Koledzy i koleżanki czas zaplanować wakacje 2011. Decyzja zapadła południowa Dalmacja. Teraz pytanie planuje trasę przez Słowację, Węgry i BiH i teraz moje pytanie do wytrawnych podróżników: jaką trasę wybrać (proszę o więcej szczegółów) Jadę z Kraśnika koło Lublina wiec jadę na Barwinek - Koszyce - Budapeszt (dalej nie mam pewności jak jechać). Myślę zrobić postój w BiH (będę wdzięczny za namiar) i chciałbym dotrzeć w okolice Dubrownika rano tak by mieć czas na poszukiwanie.
PS. Proszę o informację o bezpieczeństwie na górskich drogach BiH.

Generalnie jest bezpiecznie , ale trzeba uważać na spadające z góry odłamki skalne,szczególnie gdy pojedziesz wzdłuż Vrbasu ... nie wszędzie są zabezpieczone zbocza ... Ale widoki z całą pewnością rekąpensują uczucie strachu

Pierwszy raz doświadczyłem, na szczęście, oglądania tego, co spada na jezdnię, wracając ze Szwajcarii do Austrii.
Nie jest to miłe uczucie, patrząc na ten szmelc leżący na jezdni...

a można więcej szczegółów chodzi o rozplanowanie drogi. No i nocleg w BiH.

mkm napisał(a):Generalnie jest bezpiecznie , ale trzeba uważać na spadające z góry odłamki skalne,szczególnie gdy pojedziesz wzdłuż Vrbasu ... nie wszędzie są zabezpieczone zbocza ... Ale widoki z całą pewnością rekąpensują uczucie strachu

kurcze tego się obawiałem. Teraz nie wiem czy żonę przekonam na drogę przez BiH

Trasa przez BiH
Nocleg w BiH

Klik

Pzdr

slaweek napisał(a):a można więcej szczegółów chodzi o rozplanowanie drogi. No i nocleg w BiH.

Może dla odmiany trochę na temat:
W ubiegłym roku jechałem pierwszy raz trasą przez BiH. Od Budapesztu autostradą M6 (płatna, nowa o raczej małym natężeniu ruchu) do Mohacs. Później lokalnymi drogami do Osijeku. Dalej obok Osijeku zaczyna się autostrada. My przegapiliśmy zjazd więc jechaliśmy drogą równoległą do autostrady (w dobrym stanie, pusta). Później Doboj, Maglaj, Sarajevo. po wjeździe do Bośni lekki szok, później na szczęście coraz lepiej. Droga zwykła, niezła. Przed Sarajevem korek na ponad godzinkę. dalej na Jablanicę i Mostar. Tak mniej więcej od Jablanicy zaczynają się ostre górki i piękne widoki. Fajnie jechać w dzień. Żadne kamienie nie spadają. My spaliśmy w Mostarze(dużo pensjonatów + camping w Blagaju). Z Krakowa do Mostaru jechaliśmy spokojnie ok. 15 godzin. Z Mostaru do Dubrownika jeszcze ok. 2 godzin jazdy. Jechaliśmy na początku lipca. Na granicach staliśmy góra 10min. Uważaj w BiH bardzo dużo policji, ale wystarczy jechać zgodnie z przepisami albo podwiesić się pod jakiegoś lokalesa. W BiH stosunkowo tanio-warto zatankować, zrobić drobne zakupy.

Ja przez Bośnię i Czarnogórę jeździłem dwa razy i uważam tę trasę za bardzo atrakcyjną, atrakcyjną do tego stopnia, że nadłożyliśmy drogi, jadąc do Dubrovnika, żeby drugi raz przejechać się odcinkiem Sarajevo- Hum- Niksic - Dubrovnik

Widoczki wzdłuż traski


http://profile.imageshack.us/user/kaszubskiexpress


http://profile.imageshack.us/user/kaszubskiexpress

Oczywiście trasa Gdańsk- Korbielów- Sahy- Budapeszt- Osijek- Sarajevo- Hum- Niksic- Dubrovnik

Z noclegami nie ma problemów

Generalnie od nas ( z lubelskiego ) masz dwie sensowne trasy w Bośni na południe , albo przez Banja Lukę ( do Banja Luki dojazd od Budapesztu przez Mohacs lub ciut naokoło autostrada do Zagrzebia i odbicie na Belgrad i Bosanska Gradiszkę ) dalej Jajce -Jablanica-Mostar i tu dwie możliwości :
1) granica w Metkovici , dalej przez Neum do Dubrownika
2) lub pustawa droga przez Trebinje i zjazd do Dubrownika od tyłu ( nie pamiętam nazwy przejścia drogowego )

Co do powyższej trasy , jechałem raz przez Banja Luke i miałem spory korek w Bosanskiej Gradiszce - stałem na granicy ok. 2 godzin , może miałem pecha .

Druga uwaga - przez Zagrzeb nie jechać w godzinach popołudniowych - potrafią byc spore korki na obwodnicy .

Druga trasa , spraktykowana przez ze mnie dwa razy to Budapeszt-Zagrzeb-Karlovac - odbicie na Bihac , dalej Jajce i j.w.

Osobiście w Bośni spałem na tych trasach w Bihacu , Jajcach ( nad jeziorem ) i Bugojnie . Nie było problemu z noclegiem . Sporo noclegów jest też w okolicach Jablanicy ( nad jeziorem )

Jeśli wyjedziesz o północy to o ile pamiętam przy krótkich postojach w Bihacu powinieneś być ok.16 ( masz 100km mniej niż ja )- dla mnie główny warunek to przejechanie w sensownych ( czytaj nocnych ) godzinach najgorszego odcinka tej trasy czyli Rzeszów-Barwinek dlaej idzie jak z płatka

Popatrz tu :
forum/viewtopic.php?t=26656&postdays=0&postorder=asc&start=15 - moja relacja

forum/viewtopic.php?t=27995&highlight=
- tu masz namiary na stronę z noclegami w Bośni , nie warto rezerwować na tranzyt ale warto mieć przygotowane namiary noclegowe na trasę

forum/viewtopic.php?t=22373&postdays=0&postorder=asc&start=105 - tu masz opis trsy przez Trebinje do Dubrownika , w innych częściach relacji opisy przejazu przez Bośnię

trasę przez Bośnię polecam serdecznie śmiało tylko odpowiednio sobie zaplanuj czas przejazdu , bez stresowania żeby zobaczyć trochę pięknych widoków

Wielkie dzięki na was zawsze można liczyć.

Po otwarciu w ubiegłym roku autostrady M6 z Budapesztu do Mohacza, warto wybrać się tą drogą - granica H/HR Udvar/Beli Manastir zawsze pusta, następnie Osijek, autostrada A5 do węzła Velika Kopanica, kawałek A3 na wschód do zjazdu na Slavonski Samac i dalej M17 na Zenicę.
Stamtąd mamy 4 warianty:
1) Travnik, Donji Vakuf, Jablanica, Mostar, granica BiH/HR Doljani/Metković;
2) Z Mostaru przez Stolac, Trebinje do przejścia granicznego Ivanica/Gornji Brgat;
3) Sarajewo (za Zenicą jest już jakieś 50 km autostrady), Jablanica i dalej jw.;
4) Sarajewo, Focza, Gacko, Trebinje i dalej jw.
W wariacnie 4 na pewno będzie najmniejszy ruch, drogi dobrej jakości i możliwość przejazdu przez PN Sutjeska. Trasa przez Mostar będzie bardziej ruchliwa, ale też piękna widokowo i kilka zabytkowych miast po drodze.

Dr Seselj napisał(a):Po otwarciu w ubiegłym roku autostrady M6 z Budapesztu do Mohacza, warto wybrać się tą drogą - granica H/HR Udvar/Beli Manastir zawsze pusta, następnie Osijek, autostrada A5 do węzła Velika Kopanica, kawałek A3 na wschód do zjazdu na Slavonski Samac i dalej M17 na Zenicę.
Stamtąd mamy 4 warianty:
1) Travnik, Donji Vakuf, Jablanica, Mostar, granica BiH/HR Doljani/Metković;
2) Z Mostaru przez Stolac, Trebinje do przejścia granicznego Ivanica/Gornji Brgat;
3) Sarajewo (za Zenicą jest już jakieś 50 km autostrady), Jablanica i dalej jw.;
4) Sarajewo, Focza, Gacko, Trebinje i dalej jw.
W wariacnie 4 na pewno będzie najmniejszy ruch, drogi dobrej jakości i możliwość przejazdu przez PN Sutjeska. Trasa przez Mostar będzie bardziej ruchliwa, ale też piękna widokowo i kilka zabytkowych miast po drodze.

Dzięki za podpowiedź. Zdecydowanie chciałbym jadąc z Polski dojechać w godzinach południowych do Mostaru. Kombinuję tak żeby za widna dojechać do granicy BiH i już za dnia jechać przez BiH. Ile czasu potrzebowałbym na dojazd do Mostaru?

Zależy którędy bedziesz jechał , ile km. , ale ze wzgledu albo na ruch kołowy ( np. Sarajevo, Zenica ) albo krętość i szerokość dróg , myślę że powinieneś zakładać średnią ok 50-60km/godzinę

tutaj
masz stronkę z pokojami w miejscowości Bilje, w okolicach Osijeka.
Duży wybór, byłem , jest ok.
Dobry punkt na nocleg

slaweek napisał(a):

mkm napisał(a):Generalnie jest bezpiecznie , ale trzeba uważać na spadające z góry odłamki skalne,szczególnie gdy pojedziesz wzdłuż Vrbasu ... nie wszędzie są zabezpieczone zbocza ... Ale widoki z całą pewnością rekąpensują uczucie strachu

kurcze tego się obawiałem. Teraz nie wiem czy żonę przekonam na drogę przez BiH

Nic jej na razie nie mów ... Niech to będzie niespodzianka