Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Jacunio
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1645
Dołączył(a): 13.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacunio » 01.08.2007 14:10

Wąski asfalt.

PozdraV
J.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 01.08.2007 14:23

Do Gromin Dolac z Zavali szutr, przynajmniej w 2006, nie wiem jak teraz.
verus
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 185
Dołączył(a): 29.06.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) verus » 01.08.2007 15:31

dzięki za info,
mam auto z dosyć nisko posadzonym zawieszeniem i trochę się obawiam hvaru po tym co piszą ludzie o tamtejszych drogach
m82m
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 15.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) m82m » 03.08.2007 10:05

zawodowiec napisał(a):Do Gromin Dolac z Zavali szutr, przynajmniej w 2006, nie wiem jak teraz.


W 2007 roku dalej jest szutrowa droga :D
m82m
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 765
Dołączył(a): 15.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) m82m » 03.08.2007 10:13

verus napisał(a):dzięki za info,
mam auto z dosyć nisko posadzonym zawieszeniem i trochę się obawiam hvaru po tym co piszą ludzie o tamtejszych drogach


verus nie obawiaj się.Jezeli podejdziesz rozsądnie do przejazdu tą drogą ( według przepisów i zasad bezpieczeństwa na drodze to nie bedzie problemu ). :D
tomb
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomb » 10.08.2007 10:51

Jacunio napisał(a):
Moart napisał(a):Nie wiem, może ja mam inne spojrzenie na rzeczywistość tej trasy, bo nigdy nią nie jechałam, ale łącząc wypowiedzi Plumka i Fnestry stylu "zakret 300 stopni", "na zakrętach nic nie widać", 8O "po prawej jest przepaść a po lewej ściana" i "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu"

No przecież mówiłem, żeby zachować dystans do takich wypowiedzi. Ciekawe jak wygląda zakręt o 300 stopni? :o Jeździ się w kółko, czy jak?...
Jak można przejechać zakręt na którym nic nie widać? To skąd wiadomo w którą stronę skręcić? :D
Prawie cała Jadranka jest taka, co z jednej przepaść a z drugiej ściana. No, ale na "patrzeć przez przepaści co jedzie z przodu" to już wymiękam... :D :D :D

PozdraV
J.


Dokładnie tak, z jednej przepaść, z drugiej ściana - to standard w Chorwacji. Jak ktoś ma lęk wysokości i boi się przepaści, to wg mnie nie powinien w ogóle tam jechać. Chyba, że jako pasażer z zaklejonymi oczami. Zakręt na którym nic nie widać to faktycznie byłoby ciekawe zjawisko :)
Natomiast "patrzenie przez przepaść co jedzie z przodu" - nie wiem, co masz do wymiękania. Widziałem wiele odcinków dróg, gdzie to dobry sposób na zwiększanie widoczności. Oczywiście nie jest to konieczne, jeśli jedzie się wolno i ostrożnie, ale może się przydać.
Zakręt o 300 % - nie pamiętam takiego, więc nie zaspokoję Twojej ciekawości, ale jest całkiem możliwy. Jeśli chcesz zobaczyć zakręt na oko 250% to tutaj:
forum/viewtopic.php?t=8139&postdays=0&postorder=asc&highlight=gromin%20dolac&start=10
To za tunelem Pitve. Na drodze Jelsa - Sucuraj akurat takich nie ma
bart555
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 17.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) bart555 » 10.08.2007 11:37

Mówiąc szczerze to najwięcej strachu jeśli chodzi o chorwacie drogi wywołało u mnie czytanie wypowiedzi na forum przed wyjazdem... :D Chyba jestem nienormalny... mam prawo jazdy od maja... mój wóz to ośmioletnia Fiesta... przejechałem w tym roku po Chorwacji około 2.500 km i bardzo mi się podobało... wróciłem i chętnie poproszę za rok o jeszcze... jeśli ktoś jedzie z głową to wszędzie da się dojechac bezpiecznie... a zabić można się z większym prawdopodobieństwem na polskiej dziurawej "drodze" ...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 10.08.2007 20:09

Nie dawno wróciłem z Hvaru i największe problemy miałem w drodze "do",bowiem po całonocnej podróży oczy same się zamykały i potrzebny był przystanek,ale sama droga mimo że dostarcza wrażeń i podnosi poziom adrenaliny jest przy normalnej jeździe do przejechania bez większych problemów.
J@nek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 266
Dołączył(a): 01.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) J@nek » 11.08.2007 10:45

krystek napisał(a): ... jeżeli dojedzie do HR (kwestia tylko dobrego rozplanowania trasy), to sobie poradzi.
Pzdr


Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Przecież do samego Splitu dojeżdża się teraz autostradą, a ten odcinek do Sucuraju (wliczając prom) to żadna szkoła. Jeżdżę już 30 lat a jednak drogi na Hvarze wymagały ode mnie zdecydowanie innego zachowania i duuuuużej ilości wyobraźni, szczególnie na zakrętach trzeba być wręcz przekonanym, że z przeciwka właśnie ktoś jedzie. Trzeba też umiejętnie ustępować miejsca innym.
Ale i tak polecam tą drogę każdemu kierowcy. Jedni pokonają ją łatwiej i więcej zobaczą, a inni trochę się natrudzą i nie zobaczą tylu pięknych widoków wpatrzeni w asfalt...
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 11.08.2007 14:15

J@nek, Ty jako górol, to nie powinieneś mieć problemów z takimi trasami ;-) Moim zdaniem z większym zagrożeniem mamy do czynienia jadąc autostradą wśród współuczestników, często po nieprzespanej nocy za kółkiem, niż na drogach Hvaru. No ale cóż, są wśród nas i tacy użytkownicy dróg, którzy twierdzą, że osiołkowy tunel Pitvie jest szaleństwem, bo można bok samochodu zarysować o skały :roll: chyba jadąc obniżonym Kamazem :wink:
qrczybyk
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 22.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) qrczybyk » 22.07.2009 09:43

Odświeżając nieco temat...
Wspomniano, że trasa w drugą stronę: Jelsa->Sucuraj jest nieco łatwiejsza.
Chciałbym się dowiedzieć, czy tak jest faktycznie? Czy przez łatwiejszą powinienem rozumieć, że jadąc ściana będzie po stronie pasażera?

Pozdrawiam
axmann
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 115
Dołączył(a): 19.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) axmann » 22.07.2009 09:59

witam

z tego co pamiętam to odcinek Sucuraj - Jelsa był wąski (2007) przez co mijanki na zakrętach z kamperami dostarczały niezapomnianych wrażeń - asfalt spękany i miejscami bez wątpienia do wymiany

od Jelsy w kierunku na Stari Grad i Hvar droga była po remoncie (2007) - znacznie szersza (jak nasza krajowa) i bardzo dobrej jakości (u nas to rzadkość)

ogólnie bardzo pozytywnie wspominam Hvar, nie ma czego się bać

pozdrawiam
tomb
Odkrywca
Posty: 108
Dołączył(a): 18.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) tomb » 22.07.2009 14:58

Jeśli ktoś woli mieć po prawej skałę, a nie przepaść to będzie mu łatwiej.
Podróż Sucuraj - Jelsa dostarcza jednak ciekawszych wrażeń, bo zaraz po wyjechaniu z promu ten cały Sucuraj się kończy, a zaczyna klimatyczna chorwacka "dzicz". Trasa przecina tylko kilka malutkich, zapuszczonych wiosek, które chyba mało się zmieniły od czasów młodego Tito. Dopiero przed samą Jelsą okolica zaczyna przypominać cywilizowaną.
Ogólnie, to naprawdę nie ma co przesadzać z obawami co do trudności tej drogi. Jest wąska, ale jednak dwupasmowa i nad większością przepaści są nawet barierki. Wystarczy nie zasypiać za kółkiem i nie przesadzać z prędkością (te raptem 50 km jedzie się o ile pamiętam tak z półtorej godziny).
Martunia
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 22.04.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Martunia » 04.08.2009 11:02

Witam. Wiele osób pisało juz na temat jazdy samochodem z Sucuraja do Jelsy i większość uważa, że to niebezpieczna trasa. A ja w tym roku wybieram się do Vela Stiniva, czyli jadąc z Sucuraju nie dojeżdżam do Jelsy. Patrząc na mapę drogową najbardziej kręty odcinek jest już ZA "moją" Stinivą, przed Jelsą. Mam pytanie do bywalców Hvaru: czy to oznacza, że wczesniejszy odcinek od Sucuraja jest w porządku? Chodzi mi o to, że jadę z dziećmi i mam lęk wysokości (co prawda prowadzic będzie mąż, ale po co mam mu jęczeć nad uchem :wink: ) i chciałabym się upewnić co do wyboru trasy. Jeśli dopłyniemy promem do Stari Grad, to według mapy, aby dotrzeć do Stinivy i tak musimy pokonać nieźle kręty kawałek. Czy zatem w tym przypadku lepiej jest płynąc promem do Sucuraju i zaoszczędzić na biletach, czy jednak do Starego Gradu i zaoszczędzic na nerwach? Czy ktoś mi doradzi?
Pozdrawiam
Marta
arturo72
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 269
Dołączył(a): 08.01.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) arturo72 » 04.08.2009 11:09

Martunia napisał(a): Czy zatem w tym przypadku lepiej jest płynąc promem do Sucuraju i zaoszczędzić na biletach, czy jednak do Starego Gradu i zaoszczędzic na nerwach? Czy ktoś mi doradzi?
Pozdrawiam
Marta


Zależy od charakteru ludzia ;)
Ja wybieram na pierwszy raz zawsze trudniejszy wariant ale taki już jestem :)
Na Hvarze nie ma tragedii,znam i jechałem przez gorsze extremum i jestem ciągle na ziemii...
Nie wiem jak jest teraz ale w drodzę do Starego Grada w 2000r było widać parę spalonych wraków,które stoczyły ze zbocza...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Początkujący kierowca a podróż Sucuraj-Jelsa - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone