Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Pływanie pontonem w Chorwacji

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 29.08.2018 09:06

Dzięki Bogdan za zainteresowanie,
Spróbuję to zamówić na znajomego który mieszka w NL i jak będzie przyjeżdżał na święta to mi podrzuci.
Pozdrawiam
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 03.09.2018 11:20

Nawiązując do pływania po Kornatach:
- biletów nie kupujemy jeśli
1. Tylko przepływamy przez nie i nigdzie się nie zatrzymujemy.
2. Jesteśmy gośćmi którejś konoby na Kornatach.

Marina Puskera dolicza bilet wstępu do ceny cumowania, ale w 2016 zatrzymywaliśmy się tam w ciągu dnia na kilka godzin i stwierdzili, że jeśli będziemy jedli u nich, to nie będziemy płacili za postój i bilet.

W tym roku spaliśmy 6 nocy na Kornatach ( wszystkie przy konobach gdzie jedliśmy) i biletów nie kupowaliśmy.
Ostatnio edytowano 03.09.2018 11:42 przez baunty, łącznie edytowano 1 raz
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 03.09.2018 11:40

Ad 1 - tak zrobiłem ale nie trafiłem na "patrol" - jakbym trafił to co ? mam mówić "ja tylko przepływam" ?

Ad 2 - czylico ? rachunek z konoby wystarczy okazać i już "patrol" odpuści

Wszystkie moje pytania mają sens tylko jak tokolwiek widział/czy wie że takowe "patrole" tam funkcjonują.
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 03.09.2018 12:06

patrząc na tę stronę: http://www.adriaticsailor.com/kornati_n ... 13/3014/en

If you intend to dine in one of the restaurants, you can save money by mooring to one of the berths, as in such cases it is the practice not to buy an entrance ticket for the Kornati National Park.

Entrance tickets are generally bought in the evening from Park officials going round the anchorages by boat.


Cumujesz przy konobie - 'praktyką jest nie kupowanie biletu'
Bilety sprawdzają popołudniami opływając jednostki na kotwicy ....

Czyli te "praktyki/dobre rady" wynikają raczej z obserwacji - jak sprawdzają - a nie z oficjalnych stron - w moim mniemaniu
ogorek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1296
Dołączył(a): 14.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ogorek » 03.09.2018 12:12

z "oficialnej" strony wynika ze musisz jednak ... http://np-kornati.hr/en/#rt-head-anchor

You'll need a valid ticket to sail through the National Park
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 03.09.2018 12:14

Ogórek , nie wiem jak to teoretycznie może wyglądać, w praktyce wygląda tak jak opisałem.
Na Kornatach byliśmy chyba sześć razy ( włącznie z tegorocznym pobytem) i nigdy nie zapłaciliśmy za bilet , a nie były to pobyty długości czasu przepłynięcia przez nie w prędkości ślizgowej.

Jeśli gdzieś nie zacumujesz lub nie rzucisz kotwicy, to możesz spokojnie przepłynąć bez biletu.

W tym roku spaliśmy tam w trzech miejscach, dni spędzaliśmy pływając " po wyspach" i korzystając z uroków plaż i zatoczek ( z jednej aż trzy dni :) z innej dwa ).
W kilku miejscach zdażyło nam się np wychodzić na szczyt wysepki - po prostu wypoczywaliśmy tam w sposób jaki lubimy.
O snurkowaniu nie wspominam bo to jest oczywiste :) - i nawet nas nikt nie zapytał o bilety.
Ze strażą parku mijaliśmy się chyba dwukrotnie a z policją kilka razy ( choć nie wiem, czy oni kontrolują bilety).

Śpiąc na łódce trzeba opłacić TAX - my płaciliśmy 2euro z hakiem za dobę. Kupuje się to w kapitanacie.
Prawdopodobnie i te dane mają w systemie - czasem przed wieczorem jak już byliśmy gdzieś zacumowani- przepływała straż parku i oglądali przez lornetkę łódki. Może sprawdzali numery...

Spotkaliśmy na Kornatach ludzi, którzy pływali po nich kajakami a spali w namiotach rozbijanych gdzieś przy konobach- korzystali z ich usług.
Niesamowita sprawa i widać, że "da się" - trzeba tylko chcieć.

PS te moje obserwacje na temat biletów potwierdziło mi już kilka osób , które bywały na Kornatach - w tym roku zaczynając od spotkanych na łódce Słoweńcow, a kończąc na Polaku, który czarteruje jachty.

Jakbyś chciał kiedyś odwiedzić Kornaty, to mogę Ci dać namiary na apartman w jednej z zatok .
Może kiedyś zmienisz Grecję na Chorwację ( a warto spróbować) , to odkryjesz uroki także tego kraju.
Dużo mniejsze odległości między wyspami, a wodę w tym roku trafiliśmy super - ciągle w okolicy 27stopni.
Artiii3
Plażowicz
Posty: 9
Dołączył(a): 17.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Artiii3 » 03.09.2018 21:21

Witam serdecznie
Mam pytanie, czy ktoś z Was ma namiary na firmę która profesjonalnie naprawi przebity ponton ?
Miejsce przebicia jest trochę nieszczęśliwe ( łączenie podłogi z tubą)

Będę wdzięczny za wszelkie info

Artur
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 04.09.2018 00:09

Ehhh.
My też właśnie skończyliśmy tegoroczny chorwacki przerywnik w szarej rzeczywistości.
Jak zwykle w Pirovaciu.

Bark po lekkim tuningu :)
2018 08 19 853.JPG

zamiast 15 jest 30 koni i kierownica z manetką
komfort sterowania w porównaniu z rumplem to niebo a ziemia,
jednak dołożone kilogramy powodują że start z samym sternikiem wygląda tak
2018 08 30 223.JPG

ale po osiągnięciu ślizgu dziób opada i jest ok
2018 08 30 199.JPG

2018 08 30 213.JPG

tutaj z postawioną zagrodą "przeciwmotorówkową "
2006 09 16 311.JPG

Nasze dzieci bardzo lubią nurkować i czasem przebywają pod wodą dość długo
Niestety zdarzają się cymbały motorowodne, które widząc kogoś rozłożonego na bezludnych skałkach muszą specjalnie przepłynąć 5 metrów od naszego brzegu.
Nie wiem po co, ale jest to niebezpieczne i wkurzające, więc 30m liny kilka starych narękawków i dmuchany makaron z decathlona udający bojkę nurkową załatwiają sprawę.
Ogólnie zrobiliśmy tylko jedną dłuższą wycieczkę dookoła Murteru
jakieś 35km z przerwą na zjeżdżalnie i pizzę w Slanicach
094.JPG

bo 2 minuty od Pirovacia mieliśmy taką zatoczkę
2018 08 30 413.JPG

która w zupełności zaspokajała nasze potrzeby na spokój i ciszę, a zimne piwko było tuz obok w uvali Jazine
2006 09 16 370.JPG

Czasem podpływaliśmy na pobliski Sustiepanac
2018 08 30 639.JPG

żeby dzieci mogły zaspokoić potrzebę adrenaliny
2018 08 30 684.JPG


No i teraz znowu rok czekania na powrót do raju :(
boboo
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 4915
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 04.09.2018 07:06

baska napisał(a):(...) zamiast 15 jest 30 koni i kierownica z manetką (...)
:D
No to teraz możecie deczko dalej (zapas prędkości jest) :wink:
Może Kornaty?
baska
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 18.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) baska » 04.09.2018 09:52

Zapas jest, ale sternik wystraszony. Praktycznie poza Chorwacją to byliśmy trzy razy na Chańczy i dwa razy na Wiśle, więc doświadczenie mamy mizerne.
Kilka razy daliśmy pełny gaz niestety powyżej 30-35km/h stabilność pontonu jest taka sobie. Buja się na wszystkie strony i myszkuje tak , ze jakby wąż płynął naszym śladem to by połamał kręgosłup. Więc dalej pływamy około 25 km/h, tak jak poprzednio na 15KM, tylko teraz nie na full, a na jednej trzeciej obrotów. Płynie się wtedy bardzo spokojnie, praktycznie nie trzymając kierownicy. W pontonie jest wyraźnie ciszej i przez dwa tygodnie urlopu spaliliśmy 30 litrów paliwa, z czego 15 l poszło na 35 km wokół Murteru.
Mieliśmy w planach jeszcze Vrgadę i jej piaszczystą plażę, ale jak zwykle lenistwo wzięło górę. Więc moze za rok :)
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 04.09.2018 10:04

baska napisał(a):Zapas jest, ale sternik wystraszony. Praktycznie poza Chorwacją to byliśmy trzy razy na Chańczy i dwa razy na Wiśle, więc doświadczenie mamy mizerne.
Kilka razy daliśmy pełny gaz niestety powyżej 30-35km/h stabilność pontonu jest taka sobie. Buja się na wszystkie strony i myszkuje tak , ze jakby wąż płynął naszym śladem to by połamał kręgosłup. Więc dalej pływamy około 25 km/h, tak jak poprzednio na 15KM, tylko teraz nie na full, a na jednej trzeciej obrotów. Płynie się wtedy bardzo spokojnie, praktycznie nie trzymając kierownicy. W pontonie jest wyraźnie ciszej i przez dwa tygodnie urlopu spaliliśmy 30 litrów paliwa, z czego 15 l poszło na 35 km wokół Murteru.
Mieliśmy w planach jeszcze Vrgadę i jej piaszczystą plażę, ale jak zwykle lenistwo wzięło górę. Więc moze za rok :)

Załóż hydrofile ( takie płetwy) na silnik.
Na 99% a nawet na 100% :) zdecydowanie pomogą przy problemach, o których piszesz w obydwu postach.
marsik
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 482
Dołączył(a): 12.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) marsik » 04.09.2018 10:45

baska napisał(a):Ehhh.
My też właśnie skończyliśmy tegoroczny chorwacki przerywnik w szarej rzeczywistości.
Jak zwykle w Pirovaciu.
....
No i teraz znowu rok czekania na powrót do raju :(


Gratuluję udanych wakacji! :D
Podoba mi się ta wysepka Sustipanac. Tyle razy przepływałem w pobliżu, a na nią nie zajrzałem. Nadrobię następnym razem.

----------------------------------
Hydrofoil faktycznie może pomóc.
A jak dociążysz dziób (np. ktoś siedzi maksmalnie z przodu), to też tak kiepsko?
To nie jest normalne. :?:
Twój Bark ma max. silnik 30hp?
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13045
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 04.09.2018 12:36

baska napisał(a):Kilka razy daliśmy pełny gaz niestety powyżej 30-35km/h stabilność pontonu jest taka sobie. Buja się na wszystkie strony i myszkuje tak , ze jakby wąż płynął naszym śladem to by połamał kręgosłup. Więc dalej pływamy około 25 km/h, tak jak poprzednio na 15KM, tylko teraz nie na full, a na jednej trzeciej obrotów.


Nie macie przypadkiem jakiegoś luzu na starociągu? Wprawdzie 35 km/h to moja prędkość maksymalna, ale płynąc z taką prędkością ślad za gumjakiem mam jak od linijki a steruję z rumpla, więc jak wszędzie słyszę precyzja powinna być teoretycznie mniejsza 8) Niewielkie kłopoty ze stabilnością miałem w gumjaku 2,9 m z silnikiem 15 kucy płynąc w pojedynkę, ale to był mały wariat i nawet przy niewielkim zafalowaniu latał praktycznie na śrubie :)
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 04.09.2018 12:57

Patrząc na zdjęcia i opis problemów, tu nie ma co się doszukiwać wad sterociągu.
Wygląda to na ewidentnie przeważenie pontonu na rufę.
Ponton staje dęba przed wyjściem w ślizg, myszkuje przy wyższych prędkościach, kłopot z odpowiednim wytrymowaniem - to nie sterociąg.

Hydrofile powinny w znacznym stopniu załatwić sprawę.
Przyspieszą wyjście w ślizg ograniczając "stawanie dęba", ustabilizują ponton ( zarówno podczas płynięcia na wprost jak i zakrętów) , pomogą w dobraniu odpowiedniej pozycji trymu - dociskając przód riba do wody.

Można próbować dociążyć dziób - ale moim zdaniem bez hydrofili się nie obędzie, ponieważ siedzenia są blisko rufy a silnik też chyba max do takiego sprzętu.

Przerabiałem temat jak załozyłem max silnik do riba, a też miałem siedzenie blisko rufy.
Hydrofile mi pomogły w znacznym stopniu.
Pilus
Podróżnik
Posty: 23
Dołączył(a): 04.09.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pilus » 04.09.2018 14:34

Dla wszystkich,ktory chca zostawic ponton w porcie Supetar
Wczoraj w nocy skradziono nasz ponton z oplaconego miejsca wraz z silnikiem Yamaha 10ps,ponton stalo w centralnym punkcie pod kapitanatem z kamerami itd,oczywiscie nie ubezpieczony,ponton kolibri 3.60m w kolorze militarnym,jestesmy pierwszym raz i ostatni nigdy wiecej nie przyjedziemy do tych zlodzieji.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Pływanie pontonem w Chorwacji - strona 603
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone