Pływanie pontonem w Chorwacji

napisał(a) **marsik** » 28.05.2014 11:14

spellkast napisał(a):Takie małe OT:
Czy ktoś wie gdzie na wyspie Krk można kupić winietkę na ponton?

W kapitanacie w mieście Krk.

napisał(a) **marsik** » 28.05.2014 11:15

AdamBeata napisał(a):Jeszcze jedno pytanie dotyczące OC bo będę potrzebował.

O ile nic się nie zmieniło OC wymagane dla silników od 15KW, czyli 20KM jeszcze nie potrzebuje, ja nie wykupuję.

napisał(a) **baunty** » 28.05.2014 11:17

marsik napisał(a):
Dodam moją opinię jako użytkownika airmaty - Honwave 3,8m. W pełni zgadzam się z CroMarkiem - jeśli ciśnienie jest 0,8 bara ponton spisuje sie na wodzie bardzo dobrze. Uważam, ze przy tej długości to rozsądny wybór. Z pompką Bravo namęczyłem się w zeszłym roku, straciła jakby sprawność i miałem tak godzinkę machania..., zainwestowałem więc w akumulatorową BRAVO HP i jest super.
Przewaga główna: TRANSPORT - ponton waży 44kg i jest jednym pakunkiem, a ponton ze składaną podłogą to 65-80kg i dwa pakunki. Jeśli wyjazd z rodziną (u mnie 2+3+pies) do Cro bez przyczepki to jedyne rozwiązanie.
RIb - oczywiscie jest lepszy, ale porównywanie nie ma sensu - to wyjazd z przyczepką. I zgadzam się, ze RIB to ma sens tak powyżej 5m., a to już oznacza inny koszt - także inny silnik itd, itp.

Wszystko w miarę potrzeb i możliwości.
Jeśli ktoś kupuje ze względu na możliwość transportu w bagażniku, to zapewne wybierze ponton , a jaki to już problem kupującego.
Nie zawsze uda się kupić na początek sprzęt docelowy, bo wiadomo "w miarę jedzenia apetyt rośnie" :wink:

Jak się bardziej zapali do pływania, to być może kiedyś zmieni na riba - bo to zupełnie inne pływanie, Ci którzy przeszli z pontonu na riba coś o tym wiedzą, ale o tym było już i tu na forum, więc nie będę się powtarzał - najczęstsza opinia jest taka, że to zupełnie inna bajka.

Kwestia transportu z przyczepką ma minusy, ale ma też plusy..... bardzo dużo bagażu wchodzi na przyczepkę (riba, ponton), widywałem pontony wożone na przyczepce - w aucie może być pusto i można się przespać po drodze.
Nie trzeba kombinować przy pakowaniu jeśli ktoś zmienia miejsca pobytu na wakacjach, łatwiej wyskoczyć w odległe miejsce aby dzień popływać.
Przy jedno/dwudniowych wyjazdach w Polsce dużo czasu zabiera pakowanie i rozpakowywanie.
Nie wiem jak wpływa na tuby częste składanie i rozkładanie.

Jednak co by nie pisać, jedno i drugie daje nam możliwość zupełnie innego wypoczynku.
Jeśli ktoś chce kupić ponton, to odpowiedź może być jedna - niech kupuje, bo to naprawdę super sprawa

Ze swej strony zalecałbym dobieranie silnika o maksymalnej dopuszczalnej mocy - znam ludzi którzy wymieniali silniki na większe bo "czegoś brakowało" (kilku forumowiczów też zmieniało silniki).
Niestety sam to przerobiłem

w tym roku będzie 90KM - już podczepione, tylko docierać trzeba 20godzin.

Pzdr i życzę wiele frajdy na wodzie.

Roxi napisał(a):A ja się własnie dowiedziałam, że mój kochany kupił ponton... silnik już miał, więc "tylko" ponton
I teraz muszę caaaaalutki ten temat przeczytać i to jeszcze ze zrozumieniem

To tylko pogratulować i powitać w klubie "zarażonych pływaniem"

Ciężko się z tej choroby wyleczyć :oczko_usmiech:

napisał(a) **marsik** » 28.05.2014 11:59

baunty napisał(a):Wszystko w miarę potrzeb i możliwości.
Jeśli ktoś kupuje ze względu na możliwość transportu w bagażniku, to zapewne wybierze ponton , a jaki to już problem kupującego.
Nie zawsze uda się kupić na początek sprzęt docelowy, bo wiadomo "w miarę jedzenia apetyt rośnie"
Jak się bardziej zapali do pływania, to być może kiedyś zmieni na riba - bo to zupełnie inne pływanie, Ci którzy przeszli z pontonu na riba coś o tym wiedzą, ale o tym było już i tu na forum, więc nie będę się powtarzał - najczęstsza opinia jest taka, że to zupełnie inna bajka.

apetyt rośnie, rośnie, mnie już po roku rośnie apetyt na używanie RIBa, tak 5,5-6m + 90-100km :wink:

Co do pontonów - warto porównywać tylko porównywlane rozwiązania, np. ponton airmata czy sztywna podłoga, RIB czy skorupa.

baunty napisał(a):Kwestia transportu z przyczepką ma minusy, ale ma też plusy..... bardzo dużo bagażu wchodzi na przyczepkę (riba, ponton), widywałem pontony wożone na przyczepce - w aucie może być pusto i można się przespać po drodze.
Nie trzeba kombinować przy pakowaniu jeśli ktoś zmienia miejsca pobytu na wakacjach, łatwiej wyskoczyć w odległe miejsce aby dzień popływać.

Przyczepka daje komfort ładowności, ale spowaaaaalnia...

To, plus wyliczenia finansowe kosztu RIBa jaki miałby sens dla moje rodziny, skłaniają mnie do stwierdzenia, że przy wyjazdach rzędu 3 tygodnie w Cro, lepszym rozwiązaniem jest wynajmowanie RIBa na miejscu na 2 tyg. zamiast kupowanie.

baunty napisał(a):Przy jedno/dwudniowych wyjazdach w Polsce dużo czasu zabiera pakowanie i rozpakowywanie.
Nie wiem jak wpływa na tuby częste składanie i rozkładanie.

Na razie nie zaobserwowałem negatywnego wpływu na tuby. Pompuje, wypompowywuje - wszystko w porządku. Chociaż właśnie do krótkich wypadów na Wisłę rozważam zakup przyczepki - jeśli mam popływać 2 godziny, a proces pakowanie-rozkładanie-składanie-pakowanie-wypakowanie trwa 1,5h to warto by było.

baunty napisał(a):Jednak co by nie pisać, jedno i drugie daje nam możliwość zupełnie innego wypoczynku.
Jeśli ktoś chce kupić ponton, to odpowiedź może być jedna - niech kupuje, bo to naprawdę super sprawa
Ze swej strony zalecałbym dobieranie silnika o maksymalnej dopuszczalnej mocy - znam ludzi którzy wymieniali silniki na większe bo "czegoś brakowało" (kilku forumowiczów też zmieniało silniki).
Niestety sam to przerobiłem w tym roku będzie 90KM - już podczepione, tylko docierać trzeba 20godzin.

oj to,to

napisał(a) **marsik** » 28.05.2014 12:07

kaz344 napisał(a): Ja w ostatnie wakacje wlekłem syna (55kg) na desce za swoim pontonem Yam380s z Honda BF15 a na pokładzie było jeszcze nas trójka razem 170kg Lina podpieta do dwóch fabrycznych zaczepów po obu stronach pawęży. Pawęż jest też fabrycznie wzmocniona. ...

dzięki kaz344, tak myślałem, chyba zdecyduję się na na jakąś zabwkę do ciągnięcia, np.
http://www.jobesports.com/products/towables/2-person/tribal-ii-2p/

napisał(a) **mums71** » 28.05.2014 14:18

Kolego kaz344 czy mógłbyś wstawić zdjęcie,lub szkic tych fabrycznych zaczepów?Mam Busha Craba i ewentualnie chciałbym coś takiego dorobić do pawęży,chyba że ktoś ma jakiś inny sposób podpięcia linki do ciągnięcia jakiejś zabaweczki.

napisał(a) **Zeluu** » 28.05.2014 14:25

Małe pytanko :

Czy w Cro ponton do 3 m nie musi mieć, żadnych pozwoleń tzn. nie muszę iść do kapitanatu , kupować ubezpieczenie itp. ?
Jeżeli tak to rozumiem, że paten tak czy siak trzeba mieć ( o ile silnik powyżej 5 km ) ?

napisał(a) **spellkast** » 29.05.2014 09:04

marsik napisał(a):
spellkast napisał(a):Takie małe OT:
Czy ktoś wie gdzie na wyspie Krk można kupić winietkę na ponton?

W kapitanacie w mieście Krk.

Jeszcze raz małe OT do kolegi Marsika: a w którym miejscu jest kapitanat w Krku? Znalazłem adres kapitanatu w internecie, ale na street view w tym miejscu jest jakaś prywatna kamienica.

napisał(a) **marsik** » 29.05.2014 12:00

Županijska lučka uprava KRK, 51500 Krk, Trg bana Josipa Jelačića 5
Anđelko Petrinić, dipl. ing. 051 220 165, 051 880 072, adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

czy prywatna to nie wiem :wink:

, przy parkingu, narożna, z zielonymi okiennicami, z herbem chorwackim
poza tym każdy miejscowy Ci wskaże...

https://www.google.pl/maps/@45.025641,14.573007,3a,75y,326.6h,90.38t/data=!3m4!1e1!3m2!1sIiShwczLRKmvtiNiMrcVog!2e0

napisał(a) **Rysio** » 29.05.2014 12:27

Zeluu napisał(a):Małe pytanko :

Czy w Cro ponton do 3 m nie musi mieć, żadnych pozwoleń tzn. nie muszę iść do kapitanatu , kupować ubezpieczenie itp. ?
Jeżeli tak to rozumiem, że paten tak czy siak trzeba mieć ( o ile silnik powyżej 5 km ) ?

A To czytał :lol:

napisał(a) **Zeluu** » 29.05.2014 12:38

Tak, już to znalazłem dzięki...

wyjazd-z-wlasna-lodka-pontonem-skuterem-wodnym-t28177.html

napisał(a) **Zeluu** » 05.06.2014 14:50

Chodziłem, chodziłem i wychodziłem... a raczej zakupiłem na tegoroczny wyjazd na Korcule, ponton 295 + piękny silniczek Johnson 9,9 w dwusuwie. W sobotę pierwszy test nad Zegrzem. To mój pierwszy sprzęt więc wybaczcie mój entuzjazm.

Wiele w tym wątku już napisano i pokazana ale po zakończonym teście też dodam swoje odczucia na temat takiego połączenia sprzętowego.

napisał(a) **Venom555** » 05.06.2014 21:14

marsik

A propo pompowania pontonu - podłącz się pod rurę wydechową swojego auta. Kilka sekund i ponton nadmuchany. Oczywiście jak masz sprawny katalizator i silnik. Nie czuć spalin.
Osobiście tak dmuchamy materace jak idziemy na plażę.
Przejściówka zakładana na rurę i końcówka do pontonu. Niemcy z powodzeniem stosują ten patent.

napisał(a) **pece2** » 05.06.2014 21:42

Witam.
Teraz ja się pochwalę, w poprzednią sobotę też zdałem na sternika.
Problem w tym, że na 30-u zdających oblało 18-u !!!!
Na egzaminie był Pan v-ce Prezes PZMiNW. Zero rozmów i prób ściągania !

napisał(a) **kajkaj** » 06.06.2014 14:03

Wynająłem kwaterę z miejscem do cumowania, ale jest to bojka oddalona od brzegu jakieś 50 metrów. W związku z tym mam pytanie, czy wystarczy cumować ponton na jednej cumie dziobowej + amortyzator? Czy lepiej poszukać miejsca do cumowania przy nabrzeżu?