Pływanie pontonem w Chorwacji

Ja zastosowałem podobne materiały z tym że do mocowania kół do pawęży. Kupione w OBI na kg. , bodajże 37 zł. za kg.



Uploaded with ImageShack.us

marcinoo napisał(a):I pytanie do infob:
Jaka czcioneczke zastosowales do naklejenie numeru na swoim ponotnie: nazwa i rozmiar ?

Nie wiem jaka to czcionka, na pewno wysokości ok 11 cm. Wymagania minimum dla rejestracji to wys. 10cm grubość 1cm.

Witam kolegów, tak jak zapowiadałem kilkadziesiąt postów temu - zmieniłem silnik na większy - z PARSUNA 5 KM na MERCURY 15 KM w dwusuwie. W ślizg teraz powinienem wejść bez problemów. Co sądzicie o tym silniczku? Może ktoś z was miał z takim silnikiem do czynienia ? Co myślicie o cenie jaką zapłaciłem ?

link: http://allegro.pl/silnik-zaburtowy-merc ... 21250.html

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3

A powiedz Smoki ile ten silnik Ci pali. I czy sprawia Ci dużo kłopotu jego zwodowanie ? No bo jednak jest to 35 kg

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3

Silnik który kupiłem (Mercury dwusuw 15 km) nie ma zrywki. Wiem, że zrywkę można dokupić za niewielkie pieniądze, ale nie wiem w którym miejscu się ją montuje i które przewody odpowiadają za odcięcie zapłonu. Czy może po prostu demontuje się ręczny włącznik zapłonu "pstrykacz" i w te miejsce montuje gniazdo zrywki?

Smoki jak Ty masz u siebie ?

krzysztofSL napisał(a):Silnik który kupiłem (Mercury dwusuw 15 km) nie ma zrywki. Wiem, że zrywkę można dokupić za niewielkie pieniądze, ale nie wiem w którym miejscu się ją montuje i które przewody odpowiadają za odcięcie zapłonu. Czy może po prostu demontuje się ręczny włącznik zapłonu "pstrykacz" i w te miejsce montuje gniazdo zrywki?

Smoki jak Ty masz u siebie ?

Końcówka w Twoim przypadku zakończona jest metalową "pętelką". Zakładasz ją w na ten czerwony "pstrykacz" ON/OFF. Przy szarpnięciu zrywka po prostu mechanicznie przerzuca "pstrykacz" na OFF.
http://www.raksa.com.pl/p,pl,813,zrywka+z+linka+mercury-mariner++4550.html

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3apłonu.[/b][/color]

Dzięki za podpowiedzi Panowie, na razie zrywki nie kupiłem ale zrobiłem sposobem domowym (wygięty pręt i sznurek) - dziś pierwszy raz pływałem na nowo zakupionym silniczku i jestem mile zaskoczony - powiem tylko tyle - Czuć tę moc ! - nieźle daje

Jedyny mankament to, że nieraz nie chce wejść w obroty (dusi się, dławi) ale jak mu się doda więcej gazu, to potem jest OK.

Wydaje mi się, że to kwestia zabrudzonego gaźnika albo jego regulacji

gdyby to był każdy inny silnik spalinowy, to najpierw bym przejrzał gaźnik (mieszanka) a później zapłon.

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3

Zaburtowego nie regulowałem bo nie miałem takiej potrzeby natomiast regulacje wszelkich dwusuwowych kosiarek robię po kilka razy w tygodniu i moim zdaniem tu właśnie trzeba szukać przyczyny dławienia się przy wkręceniu na obroty. Powinny być na gaźniku 2 śruby do ich regulacji oznaczone jako "L" i "H" (niskie i wysokie obroty). Dławienie się najprawdopodobniej oznacza zbyt bogatą mieszankę co powoduje chwilowe przylanie świecy. Moja rada - albo serwis i regulacja albo silnik do beczki i kręcenie śrubami tylko bardzo delikatnie - dosłownie po ćwierć obrotu na włączonym silniku prawdopodobnie śrubą "L" aczkolwiek reguły nie ma, bo generalnie skład w rożnych zakresach uzależniony jest od wzajemnej pozycji obu śrubek. Regulowałem to dziesiątki razy skutecznie ale jak ta zależność się układa do dziś nie zrozumiałem

Ps. Paproch w którejś z dysz gaźnika również może być przyczyną, bo przedkłada się to właśnie na skład mieszanki jaka trafi do karteru, zresztą przyczyn może być wiele w ostateczności nawet taka upierdliwość może świadczyć o zużytym układzie tłokowym ale taki objaw połączony jest najczęściej a w zasadzie zawsze z utrudnionym uruchamianiu ciepłego silnika.

Dzięki Panowie za podpowiedzi, jest mechanik samochodowy u mnie w mieście który się zajmuje również silnikami zaburtowymi - muszę się do niego w tygodniu udać

Tak na marginesie pomyślałem sobie jeszcze, że paliwo może tez mieć znaczenie. otóż sprzedawca informował mnie, że stosunek mieszanki do paliwa musi być 1:100, natomiast sprzedawca w sklepie powiedział, że 1:50. Posłuchałem się faceta ze sklepu i rozcieńczyłem P95 w stosunku 1:50. I tak przed chwilą zobaczyłem naklejkę na silniku Quicksilver 1:100, więc może tu może być przyczyna?