Pływanie pontonem w Chorwacji

....też jadę pierwszy raz z gumą do HR i też miałem takie wyobrażenie....mały pontonik i silnik elektryczny aby tylko sobie popływać przy brzegu ...więc przestudiowałem połowę tego wątku i zakupiłem firmowy ponton 330cm i silnik 5km....po zakupach w zimowe wieczory dalej studiowałem ten wątek......i sprzedałem ponton i silnik kupując jeszcze wiekszy gumiak i motor. Tu wszystko jest napisane: jaki ponton,jaki silnik, vineta tak czy nie, papier sternika, rejestracja łodzi itp.... odnośnie Twojego pytania, odpowiadam: nie wystarczy Pozdrawiam

annsim napisał(a):Cześć
w tym roku jedziemy po raz pierwszy do Chorwacji. Interesuje mnie kwestia pływania po Adriatyku pontonami z wiosłami albo pontonami z małymi silniczkami. Interesuje nas możliwość pływania dookoła Hvar na takie wysepki jak Jerolim.

Moje gratulacje! Hvar to piękna wyspa, a i wysepki o których piszesz są super! Niestety nie tylko ja i Ty tak uważamy więc panuje tam spory ruch.(wiem, byłem pływałem) Więc przydała by się minimalna wiedza na temat przepisów... Pływają tam promy, ludzie na szybkich łodziach itd O ile przy sporym samozaparciu na wiosłach gdzieś dopłyniesz ( przy płaskiej tafli, wg garmina na Jerolim masz MINIMUM 500 metrów) to mam wątpliwości czy wrócisz. O pływaniu na elektryku jest trochę wcześniej - w skrócie pływanie tym po morzu to skrajna głupota! Coś jak wchodzenie na Zawrat w szpilkach...

Jeszcze jedno drobne "ale" to, że mapa pokazuje, ze do lądu masz 500 metrów wcale nie znaczy, że to jest bezpieczne. W cro wybrzeże to skały, często ostre. Tyle w skrócie!

Teraz moje pytanie: Którego bush'a mam kupić? Wcześniej pływałem tylko plastikami! Tyle dostałem z tokarex'u a wole podpytać bardziej doświadczonych.

Konstrukcja Craba sprawia że ponton lepiej się zachowuje przy pływaniu w ślizgu i fali niż np Scat który ma mniej wyprofilowany kil i bardziej "płaską" linnię a tym samym większe opory i stabilne prowadzenie.
Podobnie będzie z Kajmanem kóry jest bardzo podobny do Craba.
Pzdr. Rafał

Bardzo proszę o konkretną odpowiedz:
Czy mogę pływać w Chorwacji pontonem o długości poniżej 3 metrów i z silnikiem poniżej 5Kw , nie posiadając uprawnień ?
Czy sprzedadzą mi winietę bez okazania patentu? ( przy sprzęcie jaki wymieniłem )
Jaka jest interpretacja przepisów?
Ponton dopiero zamierzam kupić ( silnik też) , więc jest to dla mnie bardzo istotna kwestia przy wyborze wielkości gumiaka i silnika.
Będę wdzięczny za szybką odpowiedz.

Jeszcze jedna prośba o pomoc
Czy warto kupić taki pontonik ?Jest tani , więc ....

http://allegro.pl/ponton-buccaneer-ii-4 ... 30163.html

Czy ponton koloru czerwonego lub niebieskiego zda egzamin na Chorwacji ?

annsim napisał(a):Czy taki http://www.decathlon.com.pl/PL/x-ploder ... 169492389/ napęd wystarczy ? W kwestii pontonu albo łodzi - jaki polecacie ?

W mojej opinii silnik elektryczny na Jadran to nieporozumienie. Jedno dmuchnięcie i płyniesz tam gdzie wiatr poniesie a nie tam gdzie będziesz chciał. Na Jerolim dopłyniesz bo to niecały kilometr, ale jak dostaniesz wiatr w dziób przy powrocie to na tej wysepce zostaniesz i wiosła niewiele Ci pomogą Dodatkowo tak jak pisze nmd, z Hvaru wypływa sporo dużych jednostek w tym międzynarodowych i będąc Tobą po pierwsze zapoznałbym się z przepisami ruchu na morzu a po drugie wyposażył ponton w taki silnik który pozwoli Ci sprawnie uciekać przed tymi jednostkami.

KrzysiekBB, ten ponton ma wymiary 310x152x42cm, tak więc miej świadomość że teoretycznie musisz wykupić winietę. Co do koloru to bierz jak najjaśniejszy bo na ciemnym zostawisz skórę z tyłka jak się rozgrzeje. Jeśli zamierzasz pływać z silnikiem to powinieneś mieć patent. Ja jeden sezon pływałem bez i nikt się nie przyczepił, ale obecnie jestem na etapie robienia uprawnień, bo jak sądzę wyjdzie to taniej niż ewentualna kara jak mnie złapią.

Witam. Jak się wypożycza w HR łódkę z silnikiem 5 KM, to nikt się o nic nie pyta. Pływa się, płaci i już, sprawdzone. Z tego , co wiem, w ew. kontrolach małych jednostek (5-8 KM) chodzi wyłącznie o winietę. Chyba że jakaś większa jednostka, ale tu wiadomo, tylko głupi lub wybitny cwaniak wyjdzie w morze bez uprawnień i stosownych opłat. Ja mam własne pływadełko 2,95 m. + 6KM. Małe to i strasznie cierpię, ale jest i omijam opłaty:) Wg mnie opcja minimalna do posiadania sprzetu to ponton z pawężą z podstawowej pólki (ok. 2200zł), silnik 5-6 KM (2500 - 5500zł) zależy, czy nowy, czy użuwany oraz preferowany 4-suw (wygoda), zbiornik+linia paliwowa (preferowany zestaw firmowy, gdyż wtedy wszystkie złączki ładnie działają i linia jest szczelna i pewna), całk. koszt zbiornika i linii ok. 400 zł. Potem, to juz można iśc tylko w górę. Pozdrawiam.

Wszystkie moje posty stopniowo wycofuję z forum. Koniec pisania na tych kartach. Do czasu pozytywnych zmian jeśli kiedykolwiek tu wystąpią. smoki3

Miałem to 3 razy w HR. Raz płaciłem jakieś symboliczne pieniądze za parkowanie, dwa razy miałem gratis. A co ? Popełniłem jakiegoś faula ???? Jak co, jestem gotowy wyrównać to braciom Chorwatom .

AdamSz napisał(a):Wg mnie opcja minimalna do posiadania sprzetu to ponton z pawężą z podstawowej pólki (ok. 2200zł), silnik 5-6 KM

Przy założeniu że będziesz pływał sam lub ze szczupłym załogantem. Jeśli chcesz pływać z pełną obsadą gumjaka czyli w przypadku takiego 290-300 cm 3+1 osób to silnik 5-6 Ps jest zdecydowanie za słaby, bo nie pozwala na wejście w ślizg co skutkuje zdecydowanie wyższym zużyciem paliwa w przeliczeniu na odległość jaką pokonujesz no i prędkość przelotową jaką jesteś w stanie uzyskać. Miałem, temat przerobiony, 6-cio konne Tohatsu wymieniłem na 10-cio konną Yamahę (z możliwością odblokowania na 15).

Pełna zgoda Rysio. Napisałem o wymaganiach minimalnych na 1-3 w porywach. Ty już poszedłeś wyżej i pewnie będziesz szedł dalej. Pozdrawiam.
........................
Ale, do smoki - jest faul, czy nie, bo w tym momencie zwątpiłem ?

AdamSz napisał(a):Witam. Jak się wypożycza w HR łódkę z silnikiem 5 KM, to nikt się o nic nie pyta.

Hej..........
Nikt się o nic nie pyta - bo to BIZNES
Wszystko jest dobrze jak jest dobrze
Dopóki nic się nie stanie to faktycznie kontrola sprawdza tylko winietę (oczywiście generalnie to problem właściciela wynajmowanego sprzętu - wypożyczalni).
W kwestii uprawnień jest tutaj podobnie jak przy wypożyczaniu skutera wodnego nad Bałtykiem - teoretycznie pływający powinien mieć uprawnienia (na skuter w PL to z reguły SSM), ale wypożyczalnia tego nie sprawdza tylko czasami życzy sobie podpisania oświadczenia (że wypożyczający ma "gdzieś" uprawnienia), kasują kasę i wioooooooo.
Każdy "dorosły" powinien sobie sam odpowiedzieć - na ile jest odpowiedzialny i jakie ryzyko jest wstanie wziąć na siebie
.... potem to "(...) tylko płacz i zgrzytanie zębów (...) "
Pozdrawiam
Tomek

Witaj. Bardzo dobrze napisane. Ot, cały problem. Pozdr.

mottom napisał(a):ale wypożyczalnia tego nie sprawdza tylko czasami życzy sobie podpisania oświadczenia (że wypożyczający ma "gdzieś" uprawnienia), kasują kasę i wioooooooo.

W Polsce mają na tę okazję całkiem "legalny" sposób (wiem z całkiem pewnego źródła). W wypożyczalni siedzi gościu z uprawnieniami do prowadzenia kursów a Ty chcąc wypożyczyć pływadło podpisujesz wniosek o wydanie patentu. Oficjalnie robisz kurs na SM a w rzeczywistości po prostu pływasz. Papier po skończonej zabawie trafia do kosza. Problem powstaje w momencie sprzętu powyżej 60kW (czyli większość skuterów) jeśli nie masz uprawnień SM, bo chyba (aczkolwiek Polska to ciekawy kraj) nie ma możliwości przeskoczenia od razu na SSM.

Adam, moim zdaniem żaden faul. Tak stanowią przepisy i prawdopodobnie Chorwaci również stwierdzili że takimi łupinkami nie warto sobie d.. zawracać.

Rysio napisał(a):chyba (aczkolwiek Polska to ciekawy kraj) nie ma możliwości przeskoczenia od razu na SSM

Jak najbardziej jest to możliwe (tylko 2 razy droższe i trzeba mieć przepływane wcześniej 200 godzin)

np: http://www.anw.pl/starszy_sternik_motorowodny.html

P.S.
(...) Staż dokumentuje się opiniami z rejsów lub oświadczeniami własnymi. (...)

Aha , o tym zapomniałem na wstępie , więc z opóznieniem się przywitam. Witam więc wszystkich zauroczonych Chorwacją Bardzo proszę niech mi ktoś odpowie na pytania które zadałem wcześniej.
I co to za "autostopowicz" pod nickiem mi się wyświetla ??