Pływanie pontonem w Chorwacji

mottom napisał(a):Jednak szum przy prędkości powyżej 130km/h jest dość denerwujący .

Dość denerwujący to jest szum jak masz wszystko w boxie. Tak zapakowany jak pokazałeś na obrazku to jak sądzę będzie mega wku.....cy

Też się tak meczę, z tym że okręt w bagażniku, a bambetle na dachu.

WItam,

co myslicie o następującym sprzecie:

- ponton 360 z podłągą Airmat (http://allegro.pl/profesjonalny-ponton- ... 09961.html)

- dwa silniki elektryczne:

1. 35 lbs
2 80Lbs

- trzy aku , łacznie 200Ah
- na daszku słonecznym baterie słoneczne 80W-100W ( przez kilka godzin postoju potrafią oddać w Chorwacji 300-400W mocy)

Zamierzam pływac tylko wzdłuż brzegu ( Orebic) nie więcej niż 1-2km w jedną stronę. Wspólnie oba silniki elektryczne będą miały moc sporo ponad 1kW więc około 1.5kM. Myślę, że przy małej fali dam radę popływac w 2osoby dorosłe + 2 dzieci

Wiem, że czasem dmucha ale tam gdzie zazwyczaj jadę, rano dmucha w strone w która zamierzam płynąć a po południu w przeciwną więc pływanie praktycznie z fala. Tak naprawdę zamierzam pływac głównie wieczorami jak juz nie wieje - troche powędkować.

pozdrawiam

ja myśle że ten zestaw jest trochę przesadzony
poco 2 silniki?
na aku 200ah mozna by pływac 2 dni na jednym ładowaniu

w zeszłym roku pływaliśmy pontonem po jeziorze wdzydze z silnikiem ok 55 lbs tak mi sie wydaje (kolega własciciel silnika mówi że to jest jeden z największych dostępnych silników)
ponton 3,2 m , aku żelowy 90Ah z tego co pamietam
i najdłuższa trasa miała trochę ponad 6km w jedną strone , czyli razem tego dnia przepłyneliśmy jakies 14 km na jednym ładowaniu, a akumulator nie był nowy
z obciązeniem 4 osoby w pontonie i na cumie dodatkowo łódka z kompletnym sprzętem do nurkowania dla 3 osób

byłem bardzo zaskoczony że ten aku dał radę

i jeszcze jedno tym pontonem solo na takim silniku w 2 osoby uzyskiwaliśmy prędkość 7km/h to zupełnie wystarczy nawet na adriatyk biorąc pod uwagę że tam nie będzie sie raczej pływać przy nieodpowiediej wietrznej pogodzie

generalnie koncepcja pływania po adriatyku z silnikiem elektrycznym jest ... ciekawa ....

a dlaczego nie napęd spalinowy? dużo bardziej odpowiedni na te warunki ?

Pomyśl tylko jak spiąć silniki żeby śruby się nie zmieliły wzajemnie

Ponton wygląda dość przyzwoicie a myślę że i temu sprzedawcy można zaufać.

kertog napisał(a):Tak naprawdę zamierzam pływac głównie wieczorami jak juz nie wieje

Jak wieczorem, to po co baterie słoneczne na daszku? (zbędny balast)
Akumulatory podładować w apartmanie...

Podczas "pływania przy brzegu" takim "powerem" (1,5HP) pamiętaj, żeby pływać tylko wzdłuż dostępnej do przybicia plaży (a nie "pionowych" skał ...... )

Rysio napisał(a):Tak zapakowany jak pokazałeś na obrazku to jak sądzę będzie mega wku.....cy

Jeżeli odpowiednio upnie się wszystkie faudy torby pontonu (doszedłem do tego dopiero na trasie podczas jednego z postojów) i nic nie jest luźne (nie "furkocze"), to generalnie nie jest gorzej niż z samym boxem.

Jazda z samymi nawet belkami poprzecznymi bagażnika daje duuuuużo więcej szumu niż pusty dach (generalnie przeszkadza nawet antena CB umieszczona z przodu dachu).

"Jak wieczorem, to po co baterie słoneczne na daszku? (zbędny balast)

Własnie po to aby nie targać akumulatorów do apartmana a również dla bezpieczaństwa jakby zabrakło energii..

"Podczas "pływania przy brzegu" takim "powerem" (1,5HP) pamiętaj, żeby pływać tylko wzdłuż dostępnej do przybicia plaży (a nie "pionowych" skał ...... )[/quote]"

Do tej pory pływałem tylko na tym mniejszym silniku i dawał radę na rzece pod prąd i pod wiatr. Ale mam swiadomość jak potrafi zafalować na adriatyku więc wolę mieć wiekszą moc. Poza tym dwa silniki to wieksze bezpieczeństwo jakby jeden padł. Jak ostro wieje to pływam na desce a nie na pontonie ale jednak opinie spalinowców sa takie, ze nawet 5km to mało. Chciałbym zakupic spalinowca ale po pierwsze jest dosyć drogi a po drugi słuzyłby mi tylko do Cro bo na mazurach tam gdzie się przemieszczam wszędzie strefa ciszy.

Może znajdzie sie ktos na forum kto pływał na mocnym elektrycznym silniku po adriatyku

ponton 360 z podłągą Airmat (http://allegro.pl/profesjonalny-ponton- ... 09961.html)

Znam ten sklep. Jest super.
...............
Dobra cena do zestawu. Prawdę mówiąc, wziął bym ALU. I nie baw się w elektryka przy tak zacnym zestawie. hej.

z takim silnikiem można uciec przed każdą burzą

Kertog
kilka pytań:
jak chcesz te dwa silniki zsynchronozować ze sobą? jeśli tego nie zrobisz, to będziesz kręcił bączki dookoła swojej osi
i drugie pytanie co z różnicą mocy, efekt końcowy taki sam jak powyżej
Moim zdaniem nie przemyślana decyzja, ale zastrzegam to tylko moje zdanie
Pozdrawiam Jacek

scood74 napisał(a):z takim silnikiem można uciec przed każdą burzą

Powiedzmy że byłbym skłonny polemizować, szczególnie w tej kwestii - każdą

Natomiast mam dylemat, mianowicie nie doszukałem się informacji w przepisach chorwackich na temat holowania narciarza wodnego i innych obiektów nawodnych, bo tak jest to określone w Polsce.

Dodatkowa kwestia - wg polskich przepisów łódź do holowania powinna spełniać następujące wymagania:

posiadać sterowanie kierownicą, nie dopuszcza się sterowania rumplem, lusterko wsteczne nad głową sternika. Obrotowy wspornik z zaczepem do linki holowniczej w części rufowej o wysokości 90-130 cm nad lustrem wody, drabinkę rufową, szybkościomierz lub obrotomierz i sygnał dźwiękowy.

Czy ktoś się orientuje jak wygląda ta kwestia w Chorwacji. Konkretnie interesuje mnie taki "sprzęt" pływający.

do Jacek_katowice

Zamierzam jeden ( słabszy) ustawić tylko na wprost ( maksymalnie z boku pawęży jak się da) i tak go zblokować, natomiast mocniejszym chce sterowac. Nie miałem możliwości sprawdzenia tego w praktyce gdyż nie mam jeszcze dwóch silników ale robiłem eksperymenty przesuwając silnik na pawęży maksymalnie na burtę od osi łódki i nie ma problemu ze sterowaniem.

ze sterowaniem dwoma silnikami nie będzie problemu na tej samej zasadzie samoloty dwusilnikowe mogą latać na jednym
o ile da radę odsunąć je od siebie na tyle żeby śruby nie kolidowały z sobą ,

problemem według mnie będzie to że śruby w silnikach elektrycznych mają mały skok i typowo uciągowy charakter i powyżej pewnej prędkości bardzo tracą sprawność
wg mnie nie da się osiągnąć więcej jak jakieś 8km/h na standardowej śrubie
w związku z tym że jeden silnik będzie dużo mocniejszy stawiam na to że różnica w prędkości przy płynięciu na jednym i na 2 będzie minimalna,
ten mniejszy zapasowy silnik ja by po prostu zdemontował i trzymał wewnątrz pontonu... i w razie W zakładał, co na wodzie jest możliwe


http://www.promaris.ustka.pl/01-JACHTTR ... index.html

pływałem tym ustrojstwem powyżej ważącym prawie 1,5 tony na silniku elektrycznym chyba 65lbs i osiągał w takiej konfiguracji 5-6 km/h

w związku z tym że śruba był uciągowa montując ten sam silnik do kajaka myślę że nie uzyskam więcej jak 10km/h bez kombinowania z inną śrubą

Czytam to co opisane tutaj
forum/viewtopic.php?t=28177
tam niżej są różne linki. Czytam w tej ich ustawie jest napisane że opłacie podlegają łodzie, jachty, skutery wodne
czy ponton = łódź
dlaczego pytam, rozmawiałem z kimś kto był kilka razy w CRO z pontonem 3.6m + 15KM i nie płaci opłat bo ponoć ma miękkie dno wytłumaczcie proszę nowicjuszowi o co chodzi