Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Plany na przyszły sezon

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 20.11.2009 11:20

mottom napisał(a):Powyżej wypisaliście chyba wyposażenie na turystyczną łódź kabinową (sztywniaka) ......

Po co zabierać na RIBa (który nie ma tyle miejsca na "toboły") siekierę :)
Koło ratunkowe chyba też zajmie za dużo miejsca (porządne kapoki RATUNKOWE wystarczą).
Pompa chyba też się nie przyda - wystarczy prosty (ale pojemny) czerpak.
Fajnie brzmi "komplet" narzędzi - czyli co (np komputer do diagnozowania silnika)?
Co to jest bransoletka (w temacie wyposażenia łodzi) , retrowizor i glisery ?

Ta lista wyposażenia jest chyba przeklejona z jakiegoś automatycznego tłumacza, który w dodatku robi błędy ortograficzne :oops: .............

Na pewno trzeba dodatkowo dopisać:
- środki wzywania pomocy - radio, naładowana komórka (w wodoszczelnym etui), gwizdek i jakieś pirotechniczne (race)
- zdrowy rozsądek :idea:


Pamiętaj na radio musisz mieć papiery (uprawnienia operatora),
nawet na ręczniaka !!!
- bez koła i środków asekuracyjno - ratunkowych raczej bym nie radził
wypływać - to jest podstawa o której trąbi się na wszystkich szkoleniach.

Oczywiście mówimy tu o pływaniu
a nie kręceniu się 100m od brzegu :-)

A narzędzia podstawowe - ja zawsze wożę i na wyposażeniu mam
oprócz większości pozycji z listy:
ostry nóż (gdyby się trzeba było nagle np. odcinać z zakleszczonej kotwicy), jakieś kombinerki, szekle, karabinki, wkrętak, bezpieczniki,
jakiś kawałek przewodu elektrycznego, itp), dodatkowe liny cumowniecze,
mam też drugą kotwicę zapasową.....
i bez tego nie wyobrażam sobie pływania na wycieczki morskie, nie tylko te dłuższe przelotowe, ale nawet 10/20Mm od portu...
różnie to bywa, zwłaszcza na morzu.....

pzdr.samart
Ostatnio edytowano 20.11.2009 11:34 przez samart, łącznie edytowano 1 raz
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 20.11.2009 11:32

rycerzyk1970 napisał(a):Tą liste znalazłem kiedyś na jakimś forum (możliwe że na tym) zdaje mi się (o ile pamiętam), że pisał o tym ktoś doświadczony (jest skopiowana dlatego z błędami).


Faktycznie - listę tłumaczył @mirko w ubiegłym roku z jakiegoś oficjalnego chorwackiego pisma w
tym wątku.
A skoro to tłumaczył @mirko - to przepraszam :oops:

Jednak w dalszym ciągu nie wiem co to "glisery" :(
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 20.11.2009 11:42

samart napisał(a):Pamiętaj na radio musisz mieć papiery (uprawnienia operatora),
nawet na ręczniaka !!!


Oczywiście - zapomniałem dopisać :(

samart napisał(a):- bez koła i środków asekuracyjno - ratunkowych raczej bym nie radził
wypływać - to jest podstawa o której trąbi się na wszystkich szkoleniach.


Jednak gdzie na MAŁYM RIBie chcesz zmieścić DUŻE KOŁO (przecież zajmie Ci masę "cennego" miejsca). Kamizelki ratunkowe (np automatycznie nadmuchiwane) możesz mieć na sobie a to "inna bajka"

samart napisał(a):A narzędzia podstawowe - ja zawsze wożę i na wyposażeniu mam
ostry nóż (gdyby się trzeba było nagle np. odcinać z zakleszczonej kotwicy), jakieś kombinerki, szekle, karabinki, wkrętak, bezpieczniki,
jakiś kawałek przewodu elektrycznego, itp)


No właśnie - "podstawowe", a nie "komplet" :roll:
Ciekawe czy można gdzieś kupić taki "zestaw na małą łódkę" w porządnej torbie :?:
Ja z reguły wożę takie rzeczy w brezentowej torbie montowanej pod ławeczką "otulone" w woreczku foliowym - żeby nie zardzewiały :(
mirko
Rezydent
Avatar użytkownika
Posty: 3659
Dołączył(a): 06.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mirko » 20.11.2009 12:22

Małe wyjaśnienie:
-wyposażenie łodzi zależy od obszaru nawigacji
- łodzie muszą być wyposażone zgodnie z przepisami krajowymi (banderą)

Wyposazenie łódźi , który jest zarejestrowany w Chorwacji:
strona 36 i 37-tablica 6.3.2-1

:?
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 20.11.2009 12:37

@mottom
a chociażby tutaj....mówimy o małym RIB-ie około 5m
tu masz zamontowane na Brigu

Obrazek

lub na PRO WAVE
Obrazek

tak więc da się i nie zajmuje zbyt wiele miejsca

pzdr.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 20.11.2009 13:25

samart napisał(a):mówimy o małym RIB-ie około 5m
(...)
tak więc da się i nie zajmuje zbyt wiele miejsca

OK - pewno, że MOŻNA/da się "zamontować" takie koło na łodzi, lecz - czy jest to KONIECZNE?
W tym miejscu (na maszcie/stelażu) można by było umieścić coś innego, albo nic nie wieszać ........... :oops:

Jeżeli dana jednostka służy jako "ratownicza", "asekuracyjna" itp - jasne - koło jest potrzebne dla ewentualnych INNYCH tonących, lecz "mój" pasażer powinien mieć "swoją" kamizelkę :roll:

Generalnie - jeżeli ktoś ma już koło kupione i miejsce na jego zamontowanie - niech go nie "wyrzuca za burtę" :wink: (może czasami się przyda w celu, dla którego zostało przeznaczone).
Czy jednak trzeba traktować koło ratunkowe jako WYMAGANE wyposażenie każdej łodzi (małej do 5m)?
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 20.11.2009 14:20

@mottom

Dobrze...rozważmy taką sytuację,
nie jesteś jednostką ratowniczą, ale płynąc swoim kursem widzisz osobę
w wodzie i co...??? Odwracasz głowę i zmieniasz kurs, bo ty nie jesteś
jednostką ratowniczą ??

- wypada ci osoba z pontonu ubrana w kamizelkę asekuracyjną,
- jest duża fala, ostro dmie - jak masz zamiar jej pomóc ???
- wzywasz łódż ratowniczą ? czy będziesz skakał do wody
pozostawiając łódz bez sternika ???

.... staram ci się wytłumaczyć, że każda łódż motorowa powinna lub
ma dowód rejestracyjny, a te rejestrowane w PZMWINW mają wpisane tzw. wyposażenie obowiązkowe i koło ratunkowe jest najczęściej wpisywane na pierwszej pozycji.....a dlaczego.... ?

..........- wystarczy trochę wyobrażni i zdrowego rozsądku :-)

pzdr.samart
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) mottom » 20.11.2009 14:53

samart napisał(a):każda łódż motorowa powinna lub
ma dowód rejestracyjny,
a te rejestrowane w PZMWINW mają wpisane tzw. wyposażenie
obowiązkowe i koło ratunkowe jest najczęściej wpisywane
na pierwszej pozycji.

Zgodnie z tym co pisał @mirko -
mirko napisał(a): łodzie muszą być wyposażone zgodnie z przepisami krajowymi (banderą)

- jeżeli masz wpisane koło w dowodzie PZMiNW to faktycznie MUSISZ je mieć (czyli jest KONIECZNE).
Jeżeli jednak masz sprzęt zarejestrowany np. jako "sprzęt do amatorskiego połowu ryb" w starostwie powiatowym to w dowodzie nie masz wpisanego obowiązkowego wyposażenia - wtedy przyjmuje się, że powinieneś mieć na pokładzie to, czego wymaga "dobra praktyka żeglarska" - czyli "co" ............ ?
Na różnych forach piszą różnie, policja przy kontroli wymaga różnie.
Pewno, że lepiej mieć niż nie mieć (zwłaszcza zdrowy rozsądek 8) ) :idea:, ale na małej jednostce z reguły jest tak mało miejsca, że trzeba naprawdę dobrze przemyśleć jej "obowiązkowe" wyposażenie.

samart napisał(a):Dobrze...rozważmy taką sytuację,
(...) osobę w wodzie (...)

Pewno, że możemy rozważać każdą sytuację - a jak za burtą będą dwie osoby (albo więcej), a Ty masz jedno koło - to której rzucisz (ładniejszej) ? ............ :oops:

samart napisał(a):wypada ci osoba z pontonu ubrana w kamizelkę asekuracyjną,

osoba na "moim" pontonie ma mieć kamizelkę RATUNKOWĄ!!
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 20.11.2009 16:04

mottom napisał(a):
samart napisał(a):każda łódż motorowa powinna lub
ma dowód rejestracyjny,
a te rejestrowane w PZMWINW mają wpisane tzw. wyposażenie
obowiązkowe i koło ratunkowe jest najczęściej wpisywane
na pierwszej pozycji.

Zgodnie z tym co pisał @mirko -
mirko napisał(a): łodzie muszą być wyposażone zgodnie z przepisami krajowymi (banderą)

- jeżeli masz wpisane koło w dowodzie PZMiNW to faktycznie MUSISZ je mieć (czyli jest KONIECZNE).
Jeżeli jednak masz sprzęt zarejestrowany np. jako "sprzęt do amatorskiego połowu ryb" w starostwie powiatowym to w dowodzie nie masz wpisanego obowiązkowego wyposażenia - wtedy przyjmuje się, że powinieneś mieć na pokładzie to, czego wymaga "dobra praktyka żeglarska" - czyli "co" ............ ?
Na różnych forach piszą różnie, policja przy kontroli wymaga różnie.
Pewno, że lepiej mieć niż nie mieć (zwłaszcza zdrowy rozsądek 8) ) :idea:, ale na małej jednostce z reguły jest tak mało miejsca, że trzeba naprawdę dobrze przemyśleć jej "obowiązkowe" wyposażenie.

samart napisał(a):Dobrze...rozważmy taką sytuację,
(...) osobę w wodzie (...)

Pewno, że możemy rozważać każdą sytuację - a jak za burtą będą dwie osoby (albo więcej), a Ty masz jedno koło - to której rzucisz (ładniejszej) ? ............ :oops:

samart napisał(a):wypada ci osoba z pontonu ubrana w kamizelkę asekuracyjną,

osoba na "moim" pontonie ma mieć kamizelkę RATUNKOWĄ!!


Dobra nie dywagujmy - niech każdy zabiera co chce,
tak aby mu się koło zmieściło....
Jeżeli będą dwie osoby to rzucam pomiędzy tak aby jedna i druga
mogła się podtrzymać...celując bliżej ładniejszej
Ale nie wożąc koła na łodzi ten problem jest nie istotny :-)

A może Morski Pas się wypowie odnośnie wyposażenia ???

pzdr.samart
jacek_katowice
Odkrywca
Posty: 105
Dołączył(a): 19.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacek_katowice » 20.11.2009 17:33

Koledzy
Całkowicie nie rozumiem o czym Wy dyskutujecie!!!!!!!!
Wszak bezpieczeństwo na wodzie to rzecz najważniejsza. Jeżeli na jednostce mam zbyt mało miejsca, to rezygnuję ze wszystkich pierdół, ale na pewno nie ze środków ratunkowych w tym z koła ratunkowego lub podkowy z 20 metrową linką.
Mam nadzieję, że uczono szanownych kolegów, iż każda jednostka jest zobowiązana nieść pomoc innej jednostce zagrożonej. A jak ją nieść bez posiadania sprzętu?????????
Pozdrav Jacek
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 20.11.2009 19:24

w 100% się zgadzam i zakończmy ten temat !!!

pzdr.samart
rycerzyk1970
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 03.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) rycerzyk1970 » 20.11.2009 21:10

Ponieważ spowodowałem swoim pytaniem temat wyposażenia muszę przyznać,że śledzenie go dużo mnie żółtodzioba nauczyło (może powoli zaczynam zmieniać kolor :D )
Wracając do początku tematu, czyli czy mogę liczyć na jakieś propozycje odnośnie miejsc na początek zabawy z pływarełkiem w CRO?
Dzięki za pomoc doświadzonym Kolegom. :!: :!:
samart
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 271
Dołączył(a): 02.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) samart » 22.11.2009 18:03

Bo właśnie po to jest to i inne fora,
aby wymieniać sie informacjami, dzielić doświadczeniami,
pomagać innym. A że przy okazji trochę "iskrzy"
- to dobrze, bo zwraca to uwagę na poruszane zagadnienie.

A ten konkretny temat - środków ratunkowych na łodzi
jest jednym z ważniejszych....

pzdr.samart
rycerzyk1970
Globtroter
Posty: 31
Dołączył(a): 03.11.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) rycerzyk1970 » 23.11.2009 18:57

Czy wyjeżdżając z własną łódką do CRO na granicy trzeba załatwiać jakieś dodatkowe formalności związane z czasowym wywiezieniem sprzętu?
Szukałem na forum ale nie znalazłem odpowiedzi (może źle szukałem :?: ) na to pytanie?
pzdr. Maciek
Jacek L
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 629
Dołączył(a): 10.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek L » 23.11.2009 20:06

rycerzyk1970 napisał(a):Czy wyjeżdżając z własną łódką do CRO na granicy trzeba załatwiać jakieś dodatkowe formalności związane z czasowym wywiezieniem sprzętu?


Wwoziłem 2 razy nikt mnie o nic nie pytał - Raz Chorwat zadał pytanie gdzie jadę , a Bośniak ile takie "cuś" kosztuje i żebym dawał zieloną kartę :D

Za to jak wracałem to Węgierscy bracia strasznie mnie trzepali - musiałem odpinać plandekę ,bo chcieli zajżeć do lodówki .... powiedziałem ,że tam jest Bin Laden ( lodówka była mała) to mnie puścili :D
Ale sprawdzili numery silnika z rejestracją (silnika łodzi)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone