Płacenie kartą płatniczą w Chorwacji- Wątpliwości

krutom napisał(a):

pawel496 napisał(a):... większość restauracji w Chorwacji nie płaci podatków od zamówień po 16:00 i nie dostajesz paragonu fiskalnego tylko kelnerski

Czyżby fiskus chorwacki pracował tylko do 16:00?

Wczoraj kolejna knajpa, niestety znów tylko gotówka i rachunek jak najbardziej fiskalny

Kelnerski? A powoduje to zmiany w wysokości podatku? Jeżeli tak to dziwne biorąc pod uwagę że 20 procent PKB HR jest z turystyki

Nice try, Sauron. W Konzumie zachęcają to korzystania z DCC... Problem w tym, że wyboru nie ma i do DCC jest się zmuszanym.

Garo&Justa napisał(a):Kelnerski? A powoduje to zmiany w wysokości podatku? Jeżeli tak to dziwne biorąc pod uwagę że 20 procent PKB HR jest z turystyki

jeśli ktoś ma chwilę czasu polecam https://www.wttc.org/-/media/files/repo ... ia2018.pdf
To jest w miarę oficjalny raport, ale należy pamiętać ze część ekonomistów mówi, ze już dziś udział turystyki w pkb znacznie przekracza 25%. A co do czarnego rynku to w pkb uwzględnia się również "mniej oficjalne" przychody.

Garo&Justa napisał(a):Kelnerski? A powoduje to zmiany w wysokości podatku? Jeżeli tak to dziwne biorąc pod uwagę że 20 procent PKB HR jest z turystyki

Tak:D Wynosi on wtedy 0% Sposób popularny również w Polsce. Paragon kelnerski to po prostu taki wewnętrzny "dokument" na którym jest całe zamówienie i jak przychodzi do płacenia to na jego podstawie wystawia się paragon fiskalny. Ale zamiast tego można klientowi dać kelnerski, jak płaci to zabierasz kasę i ten paragon, a transakcji nie nabijasz na kasę - czysty zysk:)

Taka ciekawostka, płatność kartą nie w Chorwacji a na Węgrzech na stacji benzynowej. Na ekranie wyświetliło się do wyboru Forinty lub Złotówki i wyszło taniej w naszej walucie.

Wróciłem z wakacji, które spędziłem na Pagu oraz na Krku.
Niezależnie od miejscowości na tych wyspach w 90% przypadków nie ma możliwości zapłaty kartą w knajpach.
Ewidentna zmowa kelnerska lub restauracji.
Tylko dzięki Revolutowi nie popadłem w ruinę wypłacając ze ściany.

kaeres napisał(a):Wróciłem z wakacji, które spędziłem na Pagu oraz na Krku.
Niezależnie od miejscowości na tych wyspach w 90% przypadków nie ma możliwości zapłaty kartą w knajpach.
Ewidentna zmowa kelnerska lub restauracji.
Tylko dzięki Revolutowi nie popadłem w ruinę wypłacając ze ściany.

Jak transakcja przejdzie przez terminal to musi także przejść przez drukarkę fiskalną.

kaeres napisał(a):Wróciłem z wakacji, które spędziłem na Pagu oraz na Krku.
Niezależnie od miejscowości na tych wyspach w 90% przypadków nie ma możliwości zapłaty kartą w knajpach.
Ewidentna zmowa kelnerska lub restauracji.
Tylko dzięki Revolutowi nie popadłem w ruinę wypłacając ze ściany.

Bzdura. Czwarty raz tu jestem i nie ma problemu z placeniem kartą - Nono, Mali Nono, Veja's, knajpy na nabrzeżu. Czy to Krk czy Vrbnik czy Malinska. Oczywiście, każdy woli gotówkę i jak najwięcej zostawić dla siebie zamiast bulić 25% VAT do państwowej kasy. Jedynie w piekarni chcieli kuny, żadne euro czy kartę.

Bzdura, czyli kłamię ?
Nie rozumiem.
Zapytaj Konrada, był przy mnie gdy chciałem płacić kartą w Pagu i sam się dziwił bo kilka dni wcześniej była możliwość w tym samym miejscu.
W Vrbniku tylko i wyłącznie w konobie Luce można płacić kartą. Próbowałem w Gospoja etterem, Gospoja Pizzeria i PLACA.
W żadnej nie dało się zapłacić kartą. Kilka lat temu bez problemu.
W Krk, kawiarnia Katarina również w tym roku nie mogłem zapłacić kartą.

Pääkäyttäjä napisał(a):

kaeres napisał(a):Wróciłem z wakacji, które spędziłem na Pagu oraz na Krku.
Niezależnie od miejscowości na tych wyspach w 90% przypadków nie ma możliwości zapłaty kartą w knajpach.
Ewidentna zmowa kelnerska lub restauracji.
Tylko dzięki Revolutowi nie popadłem w ruinę wypłacając ze ściany.

Bzdura. Czwarty raz tu jestem i nie ma problemu z placeniem kartą - Nono, Mali Nono, Veja's, knajpy na nabrzeżu. Czy to Krk czy Vrbnik czy Malinska. Oczywiście, każdy woli gotówkę i jak najwięcej zostawić dla siebie zamiast bulić 25% VAT do państwowej kasy. Jedynie w piekarni chcieli kuny, żadne euro czy kartę.

Co ma do rzeczy VAT przy płatności gotówką czy karta jak do każdej płatności dostajesz paragon?

Wczoraj knajpa centrum Poreč. Niestety znów tylko gotówka. Tym razem o paragon musiałem sie upomnieć gdyż wszystkim dookoła a później nam liczono słupki na kartce VAT było ponad 70kn i szczerze to wolę dać Państwu niż restauratorowi. To pierwsze może zrobi z tego kawałek nowej drogi, mostu itd a ten drugi pewnie sobie kupi jeszcze lepszy samochód.

W zasadzie to nic nie ma, to takie moje addendum przy okazji teorii spiskowych, jakoby na wyspie panowala "zmowa antykartowa". Ja przezornie pytam obsluge, czy jakby co przyjmuja karty bo nie zamierzam jak debil po posilku latac jak kot z pecherzem za bankomatem bo zwyczajnie nie nosze ze soba wiekszej gotowki...

kaeres napisał(a):Bzdura, czyli kłamię ?
Nie rozumiem.
Zapytaj Konrada, był przy mnie gdy chciałem płacić kartą w Pagu i sam się dziwił bo kilka dni wcześniej była możliwość w tym samym miejscu.
W Vrbniku tylko i wyłącznie w konobie Luce można płacić kartą. Próbowałem w Gospoja etterem, Gospoja Pizzeria i PLACA.
W żadnej nie dało się zapłacić kartą. Kilka lat temu bez problemu.
W Krk, kawiarnia Katarina również w tym roku nie mogłem zapłacić kartą.

Bzdura to nie klamstwo, zas gadanie o zmowie i unikaniu kart jest przekoloryzowane. Pagu nie znam, odnioslem sie do Krk bo mam inne doswiadczenie. Nie mowie, ze wszedzie da sie placic karta ale skoro wczoraj udalo sie mi to w kiosku niedaleko tej kawiarenki to raczej nie jest to zmowa. Pytale o to wczoraj zaprzyjaznionego tutaj restauratora o platnosci karta - kazdy chce zarobic jak najwiecej - reszte sobie dopowiedz, gdy nie dostaniesz rachunku albo kreca nosem na karty.

Pamiętam, jak w Mostarze poszliśmy na obiad do jednego miejsca i zapłaciłam za niego kartą, kolejnego dnia poszliśmy rano na kawę do tego samego miejsca, była inna obsługa i kelnerka nie chciała ode mnie karty. Ja się uparłam, mówiąc, że wczoraj płaciłam kartą, to dzisiaj nie mogę? Zapłaciłam kartą... W tym samym miejscu...

Płacąc kartą czy gotówką żądać paragonu. W marketach kasjerki po skasowaniu osobiście podawały paragon.

Pääkäyttäjä napisał(a):

Masterix napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):W zasadzie to nic nie

Dlatego warto zawsze mieć w gotówce równowartość ze 100€ w kunach, nawet płacąc kartą wypada dać te 20 kun napiwku. zreszta wszędzie się teraz w tawernach pytają gotówką czy karta, chodzimy praktycznie codziennie i zawsze jest to pytanie.

Na napiwki mam zawsze ale nie nosze ze soba 720 Kn bo i po co...? Ale widze, ze Chorwaci czesciej kombinuja i widze to tez w knajpie, do ktorej najczesciej chodzimy...

Ja mam maksymalnie 5-6 stów gdyż wypłacając tyle z bankomatu płacę taką samą prowizję jak za wypłatę mniejszych kwot