Peljesac planowany i Brela przypadkiem

napisał(a) **mysza73** » 19.09.2012 15:17

Krzysztof i Lidia napisał(a):Lekki kryzys

A to jeszcze "kawałek" :wink:

,
dojdziemy dziś na szczyt??

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 19.09.2012 15:55

mysza73 napisał(a):dojdziemy dziś na szczyt??

Dojdziemy... wieczorkiem :mrgreen:

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 19.09.2012 19:41

Lidka przetrwała kryzys :wink:

Między czasie chmurki obniżyły się na tyle, że widoczków nie mieliśmy wcale :evil:

W obawie przed odwrotem pozostałej naszej grupki, wykorzystaliśmy we dwóch z Dawidem panujące warunki i zostawiliśmy ich w tyle :twisted:

niby, że musimy iść swoim tempem :wink:

Tu już byliśmy sami. I chmury zaczęły wracać na nieco wyższy pułap. I do celu coraz bliżej

napisał(a) **Bocian** » 19.09.2012 19:57

A tabuny żmij tylko czają się na te stopy w sandałkach :mrgreen:

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 19.09.2012 19:59

napisał(a) **Krzysztof i Lidia** » 20.09.2012 08:00

Wreszcie docieramy na szczyt

Jednak z racji pewnych napotkanych okoliczności na tymże szczycie, mijamy go delikatnym łuczkiem i idziemy dalej przed siebie

napisał(a) **mysza73** » 20.09.2012 08:39

Szkoda, że taką kiepską pogodę mieliście

.

napisał(a) **Iwona75** » 20.09.2012 08:53

Krzysztof i Lidia napisał(a):Wreszcie docieramy na szczyt Jednak z racji pewnych napotkanych okoliczności na tymże szczycie, mijamy go delikatnym łuczkiem i idziemy dalej

Znów będę ciekawska . Co to za " pewne okoliczności " ?

napisał(a) **razpol** » 20.09.2012 08:54

Krzysztof i Lidia napisał(a):Wreszcie docieramy na szczyt Jednak z racji pewnych napotkanych okoliczności na tymże szczycie, mijamy go delikatnym łuczkiem i idziemy dalej przed siebie

Cóż to za atrakcje? Bo albo nie załapałem, albo nie zauważyłem na zdjęciu..