Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Oliwki oliwki czyli Chorwacja po sezonie

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.12.2019 14:46

maslinka napisał(a):Jak oliwki, to nie może zabraknąć Maslinki :oczko_usmiech:

Piszę się na czytanie :mrgreen:

Cześć Maslinko, oczywiście, że nie może Ciebie zabraknąć. Nie będzie to powieść w stylu jak Ty piszesz, ale mam nadzieję, że te parę fotek i wspomnień szanownych Czytelników uraduje.
Na powieść zaproszę w innym miejscu :smo: :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 28.12.2019 15:43

Uwielbiam Chorwację przed i po sezonie - nie może mnie tu zabraknąć :papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 28.12.2019 15:45

Kiedyś, po sezonie zjadłam w Cro oliwkę prosto z drzewa :hut: :lool: To było ciężkie przeżycie :oczko_usmiech: Popatrzę na Twoje przygody z oliwkami :papa:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.12.2019 16:02

Pierwszy rząd zajęty, to lecimy...

Uchodzę wśród niektórych za miłośniczkę interioru i pewnie coś w tym jest. Jakoś mam wrażenie, że dalej od linii brzegowej zaczyna się prawdziwa codzienność. Oczywiście zależy od położenia itd...

Rozśmiesza mnie określenie interioru w stosunku do Janjiny, bo przecież do morza niespełna 2km, ale niech będzie. Dlaczego Janjina? Od jakiegoś czasu wybieramy to miejsce jako dodatkową destynację wakacyjną, tam zwykle kończymy urlop i od jakiegoś czasu wracamy tam i po nim. Nic dziwnego, że przez ten czas nawiązały się przyjaźnie. Do tego stopnia, że gdy tym razem dotarliśmy, Nikša i Lucija byli niepocieszeni, że nie ma z nami naszej latorosli. Ale co poradzić, jak dziecię do szkół pojechało studiować... hmmmm... język chorwacki :lool:
Za to przywiezliśmy towarzystwo w ich wieku, czytaj moich teściów. Zatem duży Leo Apartman wypelnilismy po brzegi komfortu, bym z teściową nie musiała sobie w drogę przez ten czas wchodzić (troszkę sobie żartuję, spoko babka z niej jest).
Pierwszego poranka niezłe zaskoczenie, zamarudziliśmy z mężem kierowcą trochę w betach, wiadomo, po długiej podróży, ja jeszcze jechałam na antybiotyku, więc nie chciało się zrywać skoro świt, a tu już z tarasu dolatuje gwar. Budzę chłopa i mówię, Ty weź idź, ratuj, przecież dziadki nie znają chorwackiego, a tam już słyszę gospodarze do nich zeszli i coś nadają. Jak się po chwili wychynęliśmy i my, to towarzystwo bardzo dobrze razem się znalazło, śmichy-chichy, gestykulacje, aaaaaaaaa, daaaaaa, taaaak, naravno, super, faaajnie było tego słuchać. Co robi otwartość ludzka...
Dziadki przywrócili mi wiarę w ludzi, że bez znajomości języka spokojnie można się porozumieć, jak się chce, rzecz jasna.
received_751419492006245.jpeg

Widok z okna na gaj oliwkowy
received_725548381301353.jpeg
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13432
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 28.12.2019 17:00

Obožavam masline, znaczy się uwielbiam te owoce. :)

Dołączam, siadam w drugim rzędzie.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 28.12.2019 23:40

walp napisał(a):Obožavam masline, znaczy się uwielbiam te owoce. :)


Hej walp i ja također...
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 29.12.2019 00:27

O tej porze roku, jak sięgnąć okiem, wszędzie gdzie tylko rosną oliwki, widać porozciągane płachty. To znak, że za chwilę rozpocznie się strącanie maluszków. Nim się dobrze ogarnęłam i wyszłam na zewnętrzny, zastałam taki oto obrazek:
Mój pan mąż w fartuszku na murku obrywa oliwki!
received_516743402265696.jpeg

Dołączyłam i ja, bez fartuszka :hut: ale uzbrojona w grabki
received_386429062235699.jpeg

Tesciowie też zostali zagonieni do roboty, a co :P Najpierw popodglądaliśmy specjalistów, krótkie szkolonko i.. ajde!
received_760666017741476.jpeg
received_2315690565408446.jpeg

A słoneczko grzałooooo...
received_2388210604841092.jpeg

Zrobił mąż żonie zdjęcie, zrobiłam i ja :|
received_585927658912641.jpeg

Później otrząsywanko ze zbytecznych liści, przecie jak targasz grabkami (bo szybciej) albo otrzasarką (jeszcze szybciej) to z całym dobrodziejstwem inwentarza.
received_2393368964102699.jpeg

Rajcowała nas ta robota, taki fajowy reset, no dobra, to opinia po pierwszym dniu, jakbym miała obrobić całe hektary to inaczej bym mówiła, ale ogólnie, jak jest ekipa, każdy wie, co ma robić, szło elegancko.
Najprzyjemniejszą częścią dnia i tak były wspólne posiłki, przygotowane przez Luciję, zatem od serca i z bogactw otaczającej nas tam natury.

Mniammmm rizotto z owocami morza, na szybcika palnęłam foto odkrywając pokrywę garnka:
received_1189151807945714.jpeg

Byłam troszkę przerażona, myśląc o mojej teściowej, która nie jest fanką owoców morza i wspominając mój niechlubny pierwszy raz z hiszpańską paellą... No dobra, nie będę mówić, że przez tydzień na wczasach namawialam męża na skosztowanie, a jak w końcu podali to cudo w hotelu, to.... No ok, nie było tematu. Ale Lucija tak ugotowala, że były dokładki. :D
Chyba czas na odpoczynek po pracowitym dniu, tymbardziej, że głodna się zrobiłam, zatem... Laku noć, Kochani :smo:
wojak10
Odkrywca
Posty: 97
Dołączył(a): 16.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojak10 » 29.12.2019 19:09

Wygląda smakowicie!
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 29.12.2019 22:03

Oj bardzo wygląda smakowicie tym bardziej jak sie jest na diecie MŻ 8O
Fajnie tu....pozwolisz, że się przysiądę.
Pozdrawiam
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 29.12.2019 23:42

wojak10, karin74 witajcie! Aaaaa... Ten... Co to jest dieta MŻ? 8O :lol:

Jedzonko faktycznie smakowało wybornie, zresztą nie ma dziwne, skoro wszystko jest świeżunie i doprawione serduchem. A propos jedzenia, też razu któregoś postanowiliśmy przyrządzić dla naszych Chorwatów, w tym celu zabraliśmy z domciu suszone grzybki i.... Teściowa nalepiła pierogów. Nie to, żebyśmy wykorzystali mamunię do pracy, nieeee, my rwalismy oliwki, a ona lepila pierogi. Mniammm. A jak teściu zrobił jabłecznik razu jednego, to klekajcie narody. No dieta to to nie była :lool: ale nie samymi owocami morza człowiek żyje :wink:
Tymczasem w całej okolicy stosy oliwek pęczniały, czekając na swą kolej w wytłaczarni.tak, trzeba się umówić, bo chętnych sporo, a oliwki nie mogą zbyt długo czekać.
received_1903447249798895.jpeg
received_449600205697902.jpeg

W międzyczasie był też czas na plażowanko, spokój, cisza, na kąpanko jak ktoś lubi lekko chłodniejsze morze (mąż nie narzekał, było ok. 21st)
Szczerze powiedziawszy, to szansa by pobyć na pięknych plażach, które w sezonie są wypełnione po brzegi... I nie ma wówczas gdzie nawet zaparkować. Divna, Vućine, Duba Pelješka...choć na tej ostatniej nie jest źle w sezonie...
received_2675998009155843.jpeg
received_2874866899214434.jpeg
received_475133110106924.jpeg

received_764492434052765.jpeg

Temperatura powietrza naprawdę łaskawa jak na koniec października, 25 st... W zeszłym roku aż tak cudnie nie było...
received_482721378994135.jpeg
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 29.12.2019 23:58

ruzica napisał(a):Kiedyś, po sezonie zjadłam w Cro oliwkę prosto z drzewa :hut: :lool: To było ciężkie przeżycie :oczko_usmiech: Popatrzę na Twoje przygody z oliwkami :papa:

Częśc, Kochana! Jak mogłam Cię nie przywitać???? Zaplatał się Twój wpis między gałązkami oliwnymi, ot co! Wybacz i zapraszam serdecznie!taaaaa, masz rację, prosto z drzewa wykręca co nie co :devil: :sm:
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 30.12.2019 00:01

Kapitańska Baba napisał(a):Uwielbiam Chorwację przed i po sezonie - nie może mnie tu zabraknąć :papa:

Witaj kapitańska babo no pewnie, że nie może! :smo:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 30.12.2019 00:10

Nie pozostanę obojętna :D :papa:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 30.12.2019 10:26

CroAna napisał(a): Co to jest dieta MŻ? 8O :lol:


To pewnie dieta "mniej żryj" tak jak dieta ŻP "żryj połowę" :lol:

A plaże na koniec października są takie divnie puste 8O :hearts:
karin74
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2420
Dołączył(a): 27.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) karin74 » 30.12.2019 12:25

travel napisał(a):
CroAna napisał(a): Co to jest dieta MŻ? 8O :lol:


To pewnie dieta "mniej żryj" tak jak dieta ŻP "żryj połowę" :lol:

Hihi...dokładnie...."mniej żryj"
:mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Oliwki oliwki czyli Chorwacja po sezonie - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone