Objazdy autostrady w SŁOWENII - dyskusja

rocker napisał(a):do mego wyjazdu już tylko 29dni (tak już odliczam ) i śledzę tutaj tę dyskusję. Planuję jechać trasą jaką ostatnio wybiera większość forumowiczów, czyli ze Spiefield na Cvetlin. Mam tylko jedno pytanie, na które nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, czy są tam jakieś ograniczenia nocne (wiem UE, głupie pytanie). Będę tam ok 2-3 nad ranem.

Nie pamiętam, żeby były jakieś "nocne" ograniczenia na tej trasie. Na pewno na granicy w Spielfeld jest ograniczenie do 20 lub 30 km/h. Trzeba uważać, bo tam jest radar.
W nocy generalnie są ograniczenia, ale na autostradach w Austrii tzw. IGL (z uwagi na zanieczyszczenie środowiska).

rocker napisał(a):do mego wyjazdu już tylko 29dni (tak już odliczam ) i śledzę tutaj tę dyskusję. Planuję jechać trasą jaką ostatnio wybiera większość forumowiczów, czyli ze Spiefield na Cvetlin. Mam tylko jedno pytanie, na które nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, czy są tam jakieś ograniczenia nocne (wiem UE, głupie pytanie). Będę tam ok 2-3 nad ranem.

Całodobowy fotoradar w Lichendorf (ale o tym było już nie raz. Tzn. błyska i wysyła widokówki)

rocker napisał(a):do mego wyjazdu już tylko 29dni (tak już odliczam ) i śledzę tutaj tę dyskusję. Planuję jechać trasą jaką ostatnio wybiera większość forumowiczów, czyli ze Spiefield na Cvetlin. Mam tylko jedno pytanie, na które nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, czy są tam jakieś ograniczenia nocne (wiem UE, głupie pytanie). Będę tam ok 2-3 nad ranem.

Większość chyba jednak jeździ autostradami... objazd autostrady ma jeszcze sens jak jest korek, w szczycie sezonu (zeszłego roku korek był to zjechałem na końcu płatnej na cvetlin co niewiele dało bo tam też korek ale przejście małe i szło znacznie wolniej.
Jadąc po sezonie chcąc robić objazd dokładasz sobie ponad godzinę drogi, kluczenia bo "dziurach" Słowenii. Nie wiem w tym roku jak daleko jest autostrada bo nie śledzę tego. Ale jak dla mnie to bez sensu pchać się w te ich miasteczka...

Dokładnie, zgadzam się.
W Austrii często traci się sporo przez korki, o Wiedniu nie wspomnę a nikt go nie omija

Garo&Justa napisał(a):Dokładnie, zgadzam się.
W Austrii często traci się sporo przez korki, o Wiedniu nie wspomnę a nikt go nie omija

Ja nie doświadczam korków w Austrii (w Wiedniu).
Jeżdżę w nocy i jest płynnie i w miarę pusto. Nawet jak były te mega remonty 2 lata temu.

paulr napisał(a):

rocker napisał(a):do mego wyjazdu już tylko 29dni (tak już odliczam ) i śledzę tutaj tę dyskusję. Planuję jechać trasą jaką ostatnio wybiera większość forumowiczów, czyli ze Spiefield na Cvetlin. Mam tylko jedno pytanie, na które nie umiem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, czy są tam jakieś ograniczenia nocne (wiem UE, głupie pytanie). Będę tam ok 2-3 nad ranem.

Większość chyba jednak jeździ autostradami... objazd autostrady ma jeszcze sens jak jest korek, w szczycie sezonu (zeszłego roku korek był to zjechałem na końcu płatnej na cvetlin co niewiele dało bo tam też korek ale przejście małe i szło znacznie wolniej.
Jadąc po sezonie chcąc robić objazd dokładasz sobie ponad godzinę drogi, kluczenia bo "dziurach" Słowenii. Nie wiem w tym roku jak daleko jest autostrada bo nie śledzę tego. Ale jak dla mnie to bez sensu pchać się w te ich miasteczka...

I tu masz całkowitą rację, jakie oszczędności, czasu i kasy? Guzik prawda, wystarczy na GM wyznaczyć Brno-Lucko i poprowadzić po objeździe i porównać do trasy przez A3(A) - 87 i 86(H) to wychodzi że:

LMPC = 479 km / 5:40 (teoretyczna, bez korków) + 48 kuna + korki
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

W obydwu przypadkach mamy tylko dwie winiety, A i CZ. Więc co lepsze.
Wydaje się że objazd płatnego odcinka jest już bez sensu, zawsze w plecy i kosztem i czasem.
Więc albo płacimy albo całkowicie zmieniamy drogę przez inne państwa tym bardziej że mają wyremontowane drogi w zakresie nas interesującym.

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

Tak, tylko Szombathely obwodnicą nie miastem.

kaeres napisał(a):

Garo&Justa napisał(a):Dokładnie, zgadzam się.
W Austrii często traci się sporo przez korki, o Wiedniu nie wspomnę a nikt go nie omija

Ja nie doświadczam korków w Austrii (w Wiedniu).
Jeżdżę w nocy i jest płynnie i w miarę pusto. Nawet jak były te mega remonty 2 lata temu.

DO jedziemy w nocy, jest super, nawet właśnie te 2 lata temu

Z to już lekko godziny szczytu. Jak były remonty, chyba na A23 to seryjna nawi VW z trafikiem poprowadziła nas przez centrum. Byliśmy minimalnie szybciej a zawsze jakaś odmiana. Chyba rok temu google poprowadził chyba S1-A4 choć tam też diabelsko się wystaliśmy

W tym roku było gęsto ale znośnie na A23

wielbiciel napisał(a):

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

Tak, tylko Szombathely obwodnicą nie miastem.

I winiet na H nie trzeba?

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

Tak, tylko Szombathely obwodnicą nie miastem.

I winiet na H nie trzeba?

Nie trzeba.

wielbiciel napisał(a):

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

Tak, tylko Szombathely obwodnicą nie miastem.

I winiet na H nie trzeba?

Nie trzeba.

Dzięki. Trasa zapisana na "wszelki wypadek"

toomas napisał(a):

wielbiciel napisał(a):
A3-87-86 = 484 / 5:25 (teoretyczna, bez korków) + 47 kuna i bez korków

Coś takiego masz na myśli?

Jak już tak kombinujecie to ja proponuję jeszcze inną trasę, z Brna odbić na Bratysławę i dalej na 86. Trasa przeze mnie testowana wielokrotnie - średnio 2 razy do roku jestem w Rumunii służbowo.
Dla mnie jadąc ze Śląska opłacają się tylko dwie trasy SK-HUN-HR albo CZ-A-SLO-HR, opisywanymi w innych działach.
Objazd autostrady słoweńskiej wszystkimi ma swoje plusy, kiedyś się zgubiłem i trafiłem do bardzo fajnej winiarni

rocker napisał(a):
Jak już tak kombinujecie to ja proponuję jeszcze inną trasę, z Brna odbić na Bratysławę i dalej na 86. Trasa przeze mnie testowana wielokrotnie - średnio 2 razy do roku jestem w Rumunii służbowo.
Dla mnie jadąc ze Śląska opłacają się tylko dwie trasy SK-HUN-HR albo CZ-A-SLO-HR, opisywanymi w innych działach.
Objazd autostrady słoweńskiej wszystkimi ma swoje plusy, kiedyś się zgubiłem i trafiłem do bardzo fajnej winiarni

Ale na SK trzeba winiete

Czy Wy wiecie w jakim wątku piszecie posty