Najlepsza trasa z Gdańska do Cro (pierwszy wyjazd )

W jakim przeciętnym czasie pokonuje Pan tą trasę ? Bo zaznaczyłam ją w swojej nawigacji Sygic i pokazuje mi ponad 20 godz. !!! Rzeczywiście tak jest? Ta trasa prowadzi przez płatne drogi w Słowenii ? Wykupiłam tylko winiety na Słowację i e- winietę na Węgry ... Dodam, że punkt startowy mam zbliżony Będę wdzięczna za każdą wskazówkę ( to mój pierwszy wyjazd do Cro )[/quote]

... przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam (przygotowania di wyjazdu 11.07).
Z Gdańska wyjeżdżamy o 5.oo. Nocleg na parkingu DOBRA (za Bosiljevem w Chorwacji ok 5 - 6 godz.)
Na miejsce przeważnie dobijamy o 9.oo - 10.oo (zaleznie od celu).
Czyli z noclegiem ok 25 h. Droga powrotna (tą sama trasą ok. 21 - 22h non-stop.
W razie potrzeby służe pomocą (do wieczora).

Nakręciłem sie na przejazd przez Węgry - jadać do Chorwacji.

Czy możecie mi powiedzieć w których miejscach będę wjeżdżał na autostrady?? na 100% będę chciał zobaczyć Balaton.

W którym miejscu najbezpieczniej wjechać na Słowację, w którym miejscu przejechać granicę węgierską??

Z tego co wyczytałem będę musiał kupić winiety słowackie i węgierskie. (możecie mi podpowiedzieć w którym miejscu je nabyć - nie licząc zakupu w Polsce )

Linden napisał(a):Nakręciłem sie na przejazd przez Węgry - jadać na Chorwację.

Do Chorwacji

gdzie-konkretnie-kupic-winiete-t43184-825.html

Jesteśmy już w Primosten. Jazdy 22h +8h nocleg na parkingu DOBRA (Ogulin). Z Bratyslavy na Gyor, potem skrót do Szekesfehervar i dalej M7 do Letenye. Miesięczna winieta na H to 21 (10 dni 12,90) euro.
W Primosten skwar (35 st. w cieniu) woda ciepła. Sa wolne kwatery.
Nadaje RYSZARD_K. Nie wiem dlaczego wtawiło inną "ksywe"

Cześć.

Odkopuję trochę temat, ale rozmowa się tu klei, a lepszego nie znalazłem.

W drugiej połowie sierpnia jadę samochodem do Medveji z Gdańska (1414 km). W 2014 roku robiłem podobną trasę przez Łódź, Ostravę, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor do Celje w Słowenii. Tam spędziliśmy kilka dni u znajomych. Potem pojawiła się opcja dojazdu do Medveji na kilka dni.
Z małymi problemami na trasie (trzy razy zgubiliśmy drogę) do Celje dojechaliśmy o 22:00, a z Gdańska wyjechaliśmy o 7:00. Prędkość na autostradach 110/120 km/h.

Pytania:
1. W tym roku na pokładzie samochodu będzie 2letnia córka więc chyba chcemy nocować gdzieś na trasie. Ale... Czy jeśli wyjedziemy o np. 4:00 to jest sens skoro nawet po 16/17 godzinach będziemy u celu?
2. Czy ten Mikulov jest cały czas dobrą opcją na nocleg na tej trasie?
3. Po ilu godzinach rozsądnej jazdy (jeżdżę zawsze przepisowo) mogę być w tym Mikulowie?
4. A może mi ktoś napisze ile trzeba tak mniej więcej dodać do czasu z google, aby było zgodnie z rzeczywistością i normalną ilością przystanków?

Dziękuję,

1. Jest dobra opcja bo możesz wyjechać o 9 być na miejscu o 19 z przerwą na obad- spacer itp. Moim zdaniem podróż na wakacje jest jednym z elementów wakacji i można zobaczyć coś ciekawego. Nie wyobrażam sobie podróży wakacyjnej do Chorwacji bez noclegu. Co innego podróż służbowa. Ale to punkt widzenia:)
2. Jest to jedna z opcji, moje ulbione miejsce to Brno i okolice, ew. Wiedeń:)
3. Gdańsk-Wiedeń to 8 godzin bardzo szybkiej jazdy-noc bez korków z jednym tankowaniem . Ale bywały trasy 13-14 godzinne. Więc liczenie na styk z dzieckiem jest średnio efektywne.
4. Algorytm googla liczy średni czas przejazdu trasy maksymalną prędkością itp. Na tak długim odcinku musisz dodać minimum 1 h. Zakładając, że nie przekraczasz 120 km/h to troszkę więcej:)

Po raz czwarty jedziemy do Chorwacji z podobnej lokalizacji, za pierwszym razem z 10 miesięcznym synkiem (teraz już 5 letni) i 3 letnią córeczką - za każdym razem wyjeżdżamy około 18-19 - przez noc dzieci śpią i budzą się praktycznie na miejscu noclegu. Ja jako kierowca mam spokój, bo nie ma setek pytań, przystanków do wc, jedzenia, picia, zmiany bajki, krzyków cz wrzasków.
Mikulov jest ok, ale ja osobiście jadę pod Graz, wcześniej rezerwując coś na bookingu - w zeszłym roku byłem w Villi Luef dzięki uprzejmości Pana Józefa, o którym można poczytać na forum
W tym roku tak samo wyjeżdżamy 14 lipca w piątek, w sobotę rano jesteśmy w Graz ( albo gdzieś w okolicach - jeszcze nie wybraliśmy miejsca) i o 4 rano w niedziele wyjazd do Vodic.
Ja osobiście polecam jazdę z dziećmi w nocy, ale to moje zdanie, ja czuję się pewnie jadąc w nocy, nie każdy to lubi.

pbskarpy napisał(a):Cześć.

Odkopuję trochę temat, ale rozmowa się tu klei, a lepszego nie znalazłem.

W drugiej połowie sierpnia jadę samochodem do Medveji z Gdańska (1414 km). W 2014 roku robiłem podobną trasę przez Łódź, Ostravę, Brno, Wiedeń, Graz, Maribor do Celje w Słowenii. Tam spędziliśmy kilka dni u znajomych. Potem pojawiła się opcja dojazdu do Medveji na kilka dni.
Z małymi problemami na trasie (trzy razy zgubiliśmy drogę) do Celje dojechaliśmy o 22:00, a z Gdańska wyjechaliśmy o 7:00. Prędkość na autostradach 110/120 km/h.

Pytania:
1. W tym roku na pokładzie samochodu będzie 2letnia córka więc chyba chcemy nocować gdzieś na trasie. Ale... Czy jeśli wyjedziemy o np. 4:00 to jest sens skoro nawet po 16/17 godzinach będziemy u celu?
2. Czy ten Mikulov jest cały czas dobrą opcją na nocleg na tej trasie?
3. Po ilu godzinach rozsądnej jazdy (jeżdżę zawsze przepisowo) mogę być w tym Mikulowie?
4. A może mi ktoś napisze ile trzeba tak mniej więcej dodać do czasu z google, aby było zgodnie z rzeczywistością i normalną ilością przystanków?

Dziękuję,

Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć, trochę za mało danych podałeś. Jeśli można doradzić, to
1. Czy będziesz jedynym kierowcą? Jeśli nie to nocleg na trasie raczej jest bez sensu. Według google cała trasa to ok 14 godzin, więc na miejsce teoretycznie dojedziesz ok. 18ej. Oczywiście to czysta teoria przy jeździe w dzień, więc dołóż 3-4 godziny. Co i tak daje dojazd około 22ej. Po co więc nocleg? Poza tym nie podałeś, czy jedziesz w weekend. Jeśli tak to prawdopodobne są korki przy mijaniu Wiednia i Mariboru. Inna sprawa jak Twoje dziecko znosi podróż, szczególnie w dzień. Będziesz jechał na południe a więc przy słonecznym dniu cały czas pod słońce. To też potrafi zmęczyć.
2. Jeśli chcesz koniecznie nocleg to jest dobra opcja, ze względu na cenę. Ale na drugi dzień zostanie Ci jeszcze 600 km do celu - przy spokojnej jeździe z postojami jak piszesz, to też jakieś 7 godzin jazdy. Tylko czy warto, skoro dojedziesz do Mikulova koło 14 -ej, góra 15ej?
3. Ile będziesz jechał po polskich autostradach? Przepisowo to 140 km/h, ale jeśli będziesz jechał 110 -120 km/h to trochę czas dojazdu się wydłuży. Google wskazuje ok. 8 godzin. Jeśli będziesz jechał wspomniane 110 - 120 km/h to uwzględniając tą prędkość i postoje obstawiam, że ok. 10 - 11 godzin.
4. Powtórzę to z punktu 1 - do czasu google dołóż 3-4 godziny na całą trasę. Ja dokładam 2-3 godziny ale jeżdżę w nocy.

rojass napisał(a):Po raz czwarty jedziemy do Chorwacji z podobnej lokalizacji, za pierwszym razem z 10 miesięcznym synkiem (teraz już 5 letni) i 3 letnią córeczką - za każdym razem wyjeżdżamy około 18-19 - przez noc dzieci śpią i budzą się praktycznie na miejscu noclegu. Ja jako kierowca mam spokój, bo nie ma setek pytań, przystanków do wc, jedzenia, picia, zmiany bajki, krzyków cz wrzasków.
Mikulov jest ok, ale ja osobiście jadę pod Graz, wcześniej rezerwując coś na bookingu - w zeszłym roku byłem w Villi Luef dzięki uprzejmości Pana Józefa, o którym można poczytać na forum
W tym roku tak samo wyjeżdżamy 14 lipca w piątek, w sobotę rano jesteśmy w Graz ( albo gdzieś w okolicach - jeszcze nie wybraliśmy miejsca) i o 4 rano w niedziele wyjazd do Vodic.
Ja osobiście polecam jazdę z dziećmi w nocy, ale to moje zdanie, ja czuję się pewnie jadąc w nocy, nie każdy to lubi.

Dziękuję za odpowiedzi.

#Rojass

Jeśli dobrze zrozumiałem to jedziesz sam przez całą noc...? Jesteś w Graz z rana i co? Śpisz? Ja wiem osobiście (znam siebie), że spanie w dzień u mnie to mordęga. Praktycznie niemożliwe do wykonania.


Jeśli chodzi o resztę odpowiedzi.

Tak będę jedynym kierowcą. Jechałbym w nocy gdybym wiedział, że pojadę jednym ciągiem do celu. A coś czuję, że może być ciężej bez przerwy.

Ostatnio jak wracałem z Medveji prosto do PL to jednym ciągiem dojechałem pod granicę Czechy-Polska. Bez przystanku 8h!Ale później w Polsce była nędza i z 8 zrobiło się 16

A czy polecacie łapanie noclegu w trakcie trasy? Bo w sumie jeśli dobrze będzie szło to będę jechał.

Każdy organizm jest inny i potrzebuje różnego czasu do regeneracji, ale snu niczym się nie zastąpi, niekiedy wystarczy pół godziny

Rafi70 napisał(a):Każdy organizm jest inny i potrzebuje różnego czasu do regeneracji, ale snu niczym się nie zastąpi, niekiedy wystarczy pół godziny

Święta prawda. Ja także startuję z województwa pomorskiego. Można śmiało powiedzieć, że mamy 1/3 trasy dalej niż ci z południa. W tym roku jadę po raz piąty. Za każdym razem inna trasa (żeby organoleptycznie doznać czegoś nowego). Ale sprawdzony wariant w moim przypadku jest taki, że wyjazd z domu około 8-9 rano (dozwolona prędkość przejazdu), po drodze kawka, obiad, krótkie przerwy. Na granicy Chorwackiej jestem około 22-23. Potem pierwsza stacja benzynowa z parkingiem przy autostradzie. Spanie w samochodzie ile się da. Czasami 2 godziny, czasami 4. Potem spokojny wyjazd do celu. Przed południem jestem u celu. Orientacyjnie pokonuję dystans 1650 km w jedną stronę. Z powrotem podobnie. Ostatni powrót bez spania w drodze powrotnej i czas przejazdu 21 godzin.
Ja podobnie jak Ty nie potrafię wyspać się na zapas, czyli spać w dzień. U mnie największym problemem podczas podróży nie jest potrzeba snu, tylko zmęczenie oczu.
Ps. Za miesiąc nareszcie...Karlovačko

Rafi70 napisał(a):Każdy organizm jest inny i potrzebuje różnego czasu do regeneracji, ale snu niczym się nie zastąpi, niekiedy wystarczy pół godziny

Dołączę do tego wątku.
Tak jak piszesz wszystko zależy od predyspozycji i wytrzymałości organizmu. Dla mnie taką graniczną normą jest np. około 12 godzin jazdy w granicach 1000 kilometrów. Później przychodzi zmęczenie i opóźnione reakcje. Z mojego doświadczenia, jeśli jedzie jeden kierowca nie ma co ryzykować. Lepiej wysupłać trochę Euro na nocleg i następnego dnia bezpiecznie dojechać do celu. W przypadku dwójki kierowców można trasę zaliczyć na raz zmieniając się w drodze. Dla jadących pierwszy raz jeszcze jedna uwaga. Trzeba pamiętać że mamy do pokonania góry a tam nawet na autostradzie bywa niebezpiecznie ze względu na wiatr. Dwa lata temu w drodze powrotnej skierowano nas na objazd właśnie z tego powodu. W ubiegłym roku ze względu na silny wiatr był zakaz poruszania się dla ciężarówek a dla osobowych było ograniczenie do 60 km/h. myślę że warto te przypadki wziąć pod rozwagę i nie szarżować. W końcu po to jedziemy żeby wypocząć i bezpiecznie wrócić do domu.

...to co pisałem wcześniej to wiloletnie doświadczenie, jeżdżę busem po Europie, ostatnio pokonuję głownie trasę do Paryża (1500km) i niekiedy wystarczy pół godziny snu , a innym razem 5 jest mało, to wszystko zależne jest od formy danego dnia.
Jadąc parę dni temu do Poreća , myślałem że dam radę na raz , niestety przed Graz , oczy odmówiły posłuszeństwa na 1,5h . Odkąd zmieniłem autko na automat , straciłem zmiennika w osobie żonki....

Rafi70 napisał(a):...to co pisałem wcześniej to wiloletnie doświadczenie, jeżdżę busem po Europie, ostatnio pokonuję głownie trasę do Paryża (1500km) i niekiedy wystarczy pół godziny snu , a innym razem 5 jest mało, to wszystko zależne jest od formy danego dnia.
Jadąc parę dni temu do Poreća , myślałem że dam radę na raz , niestety przed Graz , oczy odmówiły posłuszeństwa na 1,5h . Odkąd zmieniłem autko na automat , straciłem zmiennika w osobie żonki....

Święta prawda, każdy dzień jest inny. W przeciwieństwie do Ciebie ja nareszcie mam ,, wygodnie" bo moja małżonka po wielu latach zaczęła jeździć i nie może sobie nachwalić właśnie automatu. Sama wygoda

Witam. Jestem tu nowy. Mam na imię Maciek i mam 26 lat. Od jakiegoś czasu marzy mi się wyjazd do Chorwacji i przeglądam wasze forum jak i rożne info w sieci i próbuje sie w tym wszystkim połapać. Mianowicie chciałbym wynająć busa 9 osobowego zebrać ekipę ludzi i wyruszyć na podbój Chorwacji. Zamarzyła mi się Riviera Makarska jako pierwsza baza wypadowa na kilka dni i ewentualnie coś wyżej również na kilka dni. Moje pierwsze pytania i zagwozdki są związane z trasą. Chciałbym oddać te co wpadła mi w oko pod wasza ocenę.

Trasa na fotce


Czy taka trasa byłaby okej ? Zaznaczę że chciałbym zrobić ją na 1 strzał. Sporo jeżdżę zarówno osobówkami jak i busami i robiłem już trasy zbliżone na raz. Ale w razie czego sadze że będzie jeszcze z dwóch kierowców.

1. Jak wyglądają drogi prowadzące ta trasą ?
2. Wiem że ta trasa wydaje się rozsądna ponieważ omija dość drogą Słowenię.
3. Jeśli ktoś wprowadziłby jakiekolwiek zmiany z chęcią posłucham
4. W jakich godzinach wjechać najlepiej do poszczególnych państw by przejechać jak najpłynniej, osobiście uważam iż wolałbym przemęczyć się w korkach ewentualnych po Polskiej stronie z tego względu że człowiek radia posłucha i ewentualnie jakoś zareaguje na to, za granica gorzej.