Moja wyprawa na półwysep chorwacki - Pelješac

Chcesz namiary na kwaterę w Plitwicach?

DINO
wysłałam maila, mam nadzieję, że o to chodziło.
Pozdrav

Nie żeby poganiać....ale poczytałoby się dalszy ciąg relacji...

Niby było sporo wolnego, ale co to za wolne - kiedy było zajęte
Muszę jeszcze zrobić "przegląd materiałów" - opublikowanych i tych ukrytych na moim kompie, co gorsza, na dwóch, bo fotki mam rozproszone po "całym świecie"

Dajcie mi proszę jeszcze ze 2 dni, bo muszę się zebrać w całość.

Właśnie z rozbiegu przejrzałam własną relację i........... zauważyłam, że co nieco pominęłam.
W każdym razie nic straconego, nadrobię zaległości, przy dobrym układzie już jutro
Pozdravki dla wszystkich czytających i oglądających

Miecia napisał(a):Właśnie z rozbiegu przejrzałam własną relację i........... zauważyłam, że co nieco pominęłam.
W każdym razie nic straconego, nadrobię zaległości, przy dobrym układzie już jutro
Pozdravki dla wszystkich czytających i oglądających

Powinnaś Asiu zostać ukarana za próbę ukrycia materiałów przeznaczonych na forum

Za karę pisz dalej

pozdro

Wiesz co Jacku - wróciłam skonana jak pies z pracy , ale jak przeczytałam Twój tekst - od razu humor mi się poprawił

Obiecuję poprawę i za karę jeszcze dziś coś dorzucę

Ooo jak miło wrócić do swoich ulubionych miejsc..dokładnie Perna to także nasza "miejscówka" , a na rybki do Vrgoraca zaglądaliście? a dingaca popróbowaliście? cudo miejsce na Ziemi ten Peljesac+Korcula
Serdecznie pozdrawiam

kroj napisał(a):Ooo jak miło wrócić do swoich ulubionych miejsc..dokładnie Perna to także nasza "miejscówka" , a na rybki do Vrgoraca zaglądaliście? a dingaca popróbowaliście? cudo miejsce na Ziemi ten Peljesac+Korcula
Serdecznie pozdrawiam

Na rybkach byliśmy niestety raz
A co do próbowania - raczej należałoby zapytać czego nie próbowaliśmy
Winko, nalewki - to pasja mojego mężusia Chociaż bardziej winko - jak mówią w rodzinie - najlepsze na świecie

Właśnie tak sobie siedzę i myślę, czym Was dzisiaj zanudzić.......
Jako, że nie mam tzw. "lekkiego pióra" - popływam
Na razie idę zrobić sobie kawę, żeby mi było lżej......

Miecia napisał(a): Chociaż bardziej winko - jak mówią w rodzinie - najlepsze na świecie

in vino veritas

plessant napisał(a):

Miecia napisał(a): Chociaż bardziej winko - jak mówią w rodzinie - najlepsze na świecie

in vino veritas

oj, sama prawda

Jako, że obiecałam pływanie
No to "naczinajem tweesta grać"

Ponieważ w czasie naszego urlopu w tym niesamowitym miejscu opalanie było prawie na porządku dziennym - przed lub popołudniowym, nie obyło się bez moczenia ciał w słonej wodzie.
A,że nasi Panowie, prócz chlapania się lubią jeszcze inne zajęcia w wodzie, to postanowili - na zmianę - uraczyć nas - a przy okazji Was innymi jeszcze widokami, niż tylko naziemne.

Zawsze trzeba wszystko sprawdzić, więc tym bardziej to, co kryje się pod tą krystaliczną wodą w Chorwacji

sprawdziliśmy, czy są w tej okolicy jeżowce





były

jakie jest podłoże





dużo zieleniny

a poza tym







zaintrygowały nas takie znaleziska







te to chyba jakieś antyczne





a poza tym było tylko tak

























nuda, prawda?!

Jeżeli to jest nuda,to ja mogę się jeszcze bardzo chętnie ponudzić
Śliczne fotki
Poproszę o więcej

Wiesz Jacku, wybrałam te ciekawsze i najlepsze, pod wodą nie zawsze niestety wyjdzie wszystko jak się chce