Zapraszamy do Gdyni, mamy też swój imponujący Kobben
.png)
.png)
tony montana napisał(a):Heroj godnie się prezentuje
Zapraszamy do Gdyni, mamy też swój imponujący Kobben
wiola2012 napisał(a):Jeśli ktoś ma bardzo dużo pieniędzy i na co dzień żyje w luksusie, to traktuje takie miejsca jako standard. Gdybym też miała ich dużo, to myślę, że szybko przyzwyczaiłabym się do filet mignon za 38 E i innych ekstrawagancji.

.png)
Podejrzewam, że do życia w luksusie szybko się przyzwyczaja

.png)
maslinka napisał(a):ziemniak napisał(a):Zaskoczony jestem. Widzę, że tym razem nie tak szybko uciekniesz do Polski.
Nie wiem, czy to upał czy zmęczenie, ale nie mam pojęcia, o czym piszesz![]()
Ucieknę do Polski? Kiedy?

.png)
maslinka napisał(a):2 stycznia (czwartek): Wycieczka do Czarnogóry - Porto Montenegro, czyli powiew luksusu
maslinka napisał(a):Jednak zapewne najciekawszą atrakcją jest łódź podwodna P-821 Heroj, niegdyś duma jugosłowiańskiej floty. Można ją podziwiać na placu przed muzeum, które jest chyba zresztą zamknięte:
Natomiast można wejść do wnętrza łodzi, co kosztuje 5 euro. Nie jesteśmy miłośnikami marynarki wojennej, nie ciągnie nas raczej do tego rodzaju eksponatów, a jednak żałujemy, że nie zdecydowaliśmy się na zobaczenia wnętrza łodzi(Zwłaszcza teraz, kiedy oglądam sobie jej zdjęcia w internetach.) Czasami podejmuje się głupie decyzje. No nic, może jeszcze będzie okazja...
maslinka napisał(a):A to standardowe ceny w restauracji:
Aguha napisał(a):Malinko, to jest jakby luksusowo![]()
A do łodzi podwodnej byłabym pierwsza, rodzina by mnie siłą musiała wyciągać... taki sentyment od czasów "Polowania na Czerwony Październik" i "Das Boot"
maslinka napisał(a):wiola2012 napisał(a):Jeśli ktoś ma bardzo dużo pieniędzy i na co dzień żyje w luksusie, to traktuje takie miejsca jako standard. Gdybym też miała ich dużo, to myślę, że szybko przyzwyczaiłabym się do filet mignon za 38 E i innych ekstrawagancji.
Podejrzewam, że do życia w luksusie szybko się przyzwyczaja![]()

.png)
Marlowe1994 napisał(a):Podejrzewam, że do życia w luksusie szybko się przyzwyczaja
Ja moment się przyzwyczaiłem![]()
ziemniak napisał(a):W zeszłym roku wróciliście pierwszego stycznia do Polski, w tym roku pojechaliście w drugą stronę
te kiero napisał(a):Widzę, że przedłużyłaś pobyt znacznie![]()
te kiero napisał(a):Chwile mnie tam w MNE nie było, a tu takie zmiany![]()
Na wlepce Googla jest nawet ten jacht klik
te kiero napisał(a):Ceny jak we włoskim Portofino, z tą różnicą, że tam w wielu knajpach nie ma cen w menu
pokaże nam poza sezonem
plaża z mnóstwem knajpek:
:
.png)
:
:
Chociaż oczywiście mogę sobie wmawiać, że była najedzona
kotkę i miłą restaurację na plaży:
:.png)
.png)
.png)
Marlowe1994 napisał(a):Na kotkę musiał zadziałać zwierzęcy magnetyzm supruga
Ja się bardziej najem piotrf napisał(a):Można tam zwiedzać łodzie podwodne podobnie jak w kilku innych wymienionych miastach , do listy takich miejsc należy dodać też Kartagenę w Hiszpanii .
piotrf napisał(a):Ten , który Ci się spodobał , "SHIMALI 100 Sunreef Power" jest również luksusowym katamaranem i jest do wynajęcia . . .
.png)
)
:Powrót do Nasze relacje z podróży
