Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mój mandarynkowy Dubrownik

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 832
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 04.07.2025 21:41

Mam pytanie, będę samochodem jednorazowo w Dubrowniku na lotnisku po kogoś. Kwaterę mamy na Peljesacu.
Z lotniska będziemy wracać około północy. Gdzie warto podjechać żeby o tej porze coś zobaczyć? Nie wiem czy się opłaca jechać w nocy na Srd? Gdzie warto się zatrzymać na chwilę w nocnym Dubrowniku?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.07.2025 21:48

wiola2012 napisał(a):Można rzec, że styczniowa Budva się zrehabilitowała ;)

Tak, pokazała nam zdecydowanie ładniejsze oblicze :D

Dżejan napisał(a):Mam pytanie, będę samochodem jednorazowo w Dubrowniku na lotnisku po kogoś. Kwaterę mamy na Peljesacu.
Z lotniska będziemy wracać około północy. Gdzie warto podjechać żeby o tej porze coś zobaczyć? Nie wiem czy się opłaca jechać w nocy na Srd? Gdzie warto się zatrzymać na chwilę w nocnym Dubrowniku?

Z zatrzymaniem się na chwilę w Dubrowniku może być problem. Ceny za parkingi za bardzo wysokie i jeszcze musi być miejsce. Jedziesz w sezonie, tak?

Natomiast wjazd na Srđ to, moim zdaniem, bardzo dobry pomysł. Nocna panorama ze wzgórza jest wyjątkowa (możesz zobaczyć w relacji ;)) Warto też się zatrzymać na (darmowym) parkingu obok Mostu Franja Tuđmana i popatrzeć na nocny port Gruž.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2025 12:30

2 stycznia (czwartek): Wycieczka do Czarnogóry - Wieczorna Budva i powrót do Chorwacji

Jesteśmy poza murami starówki, które właśnie zaczynają się rozświetlać:

2025-01-02-16h32m46.JPG

2025-01-02-16h31m15.JPG


Nie mogę się oprzeć i wchodzę do prezentu :mg::

2025-01-02-16h32m49.JPG

2025-01-02-16h33m15.jpg


Choinka trochę się rozmazała:

2025-01-02-16h33m25.JPG


Naprzeciwko głównej bramy prowadzącej na Stare Miasto jest małe stanowisko archeologiczne:

2025-01-02-16h32m22.JPG

2025-01-02-16h32m41.JPG

W latach 1937-38 odkryto tu antyczną nekropolię.

Powoli zmierzamy w stronę samochodu, ale tym razem deptakiem, a nie nadmorską promenadą:

2025-01-02-16h34m36.JPG


Ustawiono tu dużo świąteczno-noworocznych dekoracji:

2025-01-02-16h36m58.jpg

2025-01-02-16h38m01.JPG


Udaję aniołka ;):

2025-01-02-16h35m45.jpg


Ciągnie nas nad Jadran - znowu lądujemy na promenadzie:

2025-01-02-16h41m31.JPG

2025-01-02-16h40m18.JPG


Trochę zmarzłam ;), więc zatrzymujemy się na kubeczek grzanego wina :D

2025-01-02-16h46m08.jpg

2025-01-02-17h00m14.JPG

Tylko ja, Małż będzie zaraz prowadził.

Bardzo podoba mi się klimat wieczornej Budvy:

2025-01-02-17h01m07.jpg

2025-01-02-17h05m20.JPG


Ten kot nie chciał ładnie zapozować:

2025-01-02-17h06m48.JPG


Za to piękny rudzielec, chyba świadomy swojej urody ;), zupełnie nas lekceważy:

2025-01-02-17h07m05.JPG


Kawiarnia zamknięta, ale przy jednym stoliku ktoś sobie usiadł:

2025-01-02-17h07m44.JPG

Też bym tu chętnie została, ale przed nami daleka droga do "domu".

Ostatni pstryk w stronę budvańskiej starówki:

2025-01-02-17h09m42.JPG


Bardzo nam się tu podobało :D Można powiedzieć, że "odczarowaliśmy" Budvę, chociaż o taki klimat raczej trudno w sezonie; może po północy ;)

Zanim dotrzemy do Maździaka, musimy przejść przez "turecką dzielnicę":

2025-01-02-17h14m03.JPG

2025-01-02-17h14m46.JPG


A może meksykańską ;):

2025-01-02-17h14m55.JPG


Mogłabym tu mieszkać :chytry: :mg::

2025-01-02-17h16m08.jpg


Niesamowite - wieczorem w Budvie nie ma korków 8O W styczniu :lol: Dzięki temu w miarę sprawnie dojeżdżamy do Lepetani i pakujemy się na prom. Tak jak poprzednio, płyniemy Grbaljem:

2025-01-02-18h02m59.JPG

2025-01-02-18h04m34.jpg


Nie pływamy w nocy promami; przeprawa w takich okolicznościach stanowi dla nas dodatkową atrakcję :D Szkoda, że trwa tak krótko, bo jest bardzo nastrojowo. Choć niewiele widać ;):

2025-01-02-18h05m34.JPG


Duży ruch na wodzie:

2025-01-02-18h08m15.JPG


Po chwili dopływamy do Kamenari:

2025-01-02-18h06m35.JPG


Teraz czeka nas droga do granicy, którą postanawiamy tym razem przekroczyć "klasycznie" - przejściem w Debelim Brijegu/Karasovići. Nie wiem, co nas podkusiło :roll: W Vitaljinie rano było tak szybko i bezproblemowo. Małż boi się, że w nocy może być tam "dziwnie", cokolwiek ma na myśli ;)

Efekt jest taki, że spędzamy na granicy ponad godzinę i tracimy sporo nerwów (głównie ja) :ciska: Po prostu nic się nie dzieje, stoimy i stoimy... Na przekraczanie bałkańskich granic trzeba mieć dużo czasu i cierpliwości :tak:

Przymusowy postój trochę psuje nam ogólne wrażenia z całej wycieczki do Czarnogóry, ale gdy w końcu dojeżdżamy do naszego tymczasowego domu w Dubrowniku, stwierdzamy, że dzień był bardzo udany, ciekawy i różnorodny :D :D :D

Jutro zostaniemy na miejscu i będziemy zwiedzać perłę Adriatyku... pod parasolem 8O :hut:
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 832
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 06.07.2025 15:00

maslinka napisał(a):Z zatrzymaniem się na chwilę w Dubrowniku może być problem. Ceny za parkingi za bardzo wysokie i jeszcze musi być miejsce. Jedziesz w sezonie, tak?

Natomiast wjazd na Srđ to, moim zdaniem, bardzo dobry pomysł. Nocna panorama ze wzgórza jest wyjątkowa (możesz zobaczyć w relacji ;)) Warto też się zatrzymać na (darmowym) parkingu obok Mostu Franja Tuđmana i popatrzeć na nocny port Gruž.


Tak, w sezonie, w sierpniu. Super ten parking przy moście, dzięki.
Relacja przepiękna jak każda Twoja :)

Czy jazda samochodem na Srd w nocy nie jest jakaś niebezpieczna? Jest oświetlona droga?
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2292
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 06.07.2025 15:14

Oświetlona gwiazdami :)
Trzeba uważać bo są miejsca gdzie woda po bokach asfaltu wymywa duże wyrwy. Znajomy tam rozerwał oponę bo jedno koło mu spadło z asfaltu.
Bratwojciech
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 509
Dołączył(a): 31.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bratwojciech » 06.07.2025 15:25

Fantastyczna wyprawa i pięknie opisana. Zresztą jak zawsze :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 06.07.2025 15:43

Dżejan napisał(a):Czy jazda samochodem na Srd w nocy nie jest jakaś niebezpieczna? Jest oświetlona droga?

Niestety, nie. Tylko światła samochodu:

2024-12-29-18h42m28.JPG


Jechaliśmy ostrożnie i nie spotkała nas żadna przykra niespodzianka. W sezonie problematyczne mogą być mijanki. Podejrzewam, że kilka osób może mieć taki pomysł, żeby wjechać na Srđ po zmroku.

Marlowe1994 napisał(a):Trzeba uważać bo są miejsca gdzie woda po bokach asfaltu wymywa duże wyrwy. Znajomy tam rozerwał oponę bo jedno koło mu spadło z asfaltu.

8O

Bratwojciech napisał(a):Fantastyczna wyprawa i pięknie opisana. Zresztą jak zawsze :D

Dzięki! :D
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2292
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 06.07.2025 15:57

Latem problematyczni są turyści na mijankach. Szczególnie skośnoocy. Zatrzymują się busami taxi byle gdzie i wychodzą na jezdnię robiąc zdjęcia. Mają za nic innych jadących.
Dżejan
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 832
Dołączył(a): 24.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dżejan » 06.07.2025 16:16

oj, to chyba się tam nie wybiorę nocą,
pozostają parkingi przy Jadrance i przy wspomnianym moście.
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2292
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 06.07.2025 17:06

Dżejan napisał(a):oj, to chyba się tam nie wybiorę nocą,
pozostają parkingi przy Jadrance i przy wspomnianym moście.

Lepiej nocą bez Japończyków, niż w ogóle. Po prostu trzeba patrzeć przed siebie :D To nie sport ekstremalny.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.07.2025 12:55

Dżejan napisał(a):oj, to chyba się tam nie wybiorę nocą,
pozostają parkingi przy Jadrance i przy wspomnianym moście.

Jak uważasz, ale (moim zdaniem) jest tam bezpiecznie.

3 stycznia (piątek): Dubrownik w deszczu - część pierwsza

Dzisiaj od rana pogoda taka :(:

2025-01-03-10h58m04.JPG


Być może całkiem typowa jak na początek stycznia :lol: Tak będzie przez cały dzień, ale nie zamierzamy siedzieć w domu. Dobrze wykorzystamy ten czas! :D

Będziemy zwiedzać pod parasolami :hut: W tym odcinku pokażę chyba dość nieoczywiste (a niektóre myślę, że całkiem ciekawe :chytry: ) miejsca, do których (pomimo kilku wizyty w Dubrowniku) trafiliśmy po raz pierwszy. Pierwszą taką miejscówką jest położona niedaleko naszej kwatery Vila Čingrija:

2025-01-03-11h26m24.jpg


Na próbę naciskamy klamkę w furtce, a ona nie stawia oporu 8) Pochodzimy więc sobie po ogrodach tej willi:

2025-01-03-11h29m35.JPG


Dziwne oczy ma ten sfinks! 8O :mg::

2025-01-03-11h29m00.jpg


Wygląda na nowego ;), kolor rzeźby kontrastuje z resztą otoczenia ;):

2025-01-03-11h29m42.JPG

Wybaczcie słabe zdjęcia (poruszone kadry i dziwne barwy), ale oboje z Małżem jedną ręką trzymaliśmy parasol (który chciał nam wyrwać wiatr), a drugą próbowaliśmy pstrykać.

Zastanawiamy się, co to za miejsce. Z tabliczki na bramie wynika, że budynek jest siedzibą Szkoły Turystyki i Hotelarstwa w Dubrowniku. W ogrodach trwają prace remontowe. I chyba coś więcej się tu dzieje...

Parę słów ;) na temat historii willi. Została ona zbudowana w 1914 roku przez Melkiora Melko Čingriję, ówczesnego burmistrza perły Adriatyku.

Rodzina Čingrija była jedną z najbardziej prominentnych rodzin w Dubrowniku, a willa na Boninovie (dzielnica miasta) stanowiła także centrum życia politycznego, społecznego, intelektualnego i artystycznego. Historia rezydencji jest burzliwa; tak atrakcyjnie położona posiadłość przyciągała wielu wpływowych ludzi, którzy chcieli stać się jej właścicielami :chytry:

Po 1945 roku willa stała się własnością miasta. Od początku lat osiemdziesiątych do 2013 roku mieszkał tu korespondent HRT (Hrvatskiej radioteleviziji). W 2019 roku przekazano ją Szkole Turystyki i Hotelarstwa w Dubrowniku. A teraz? Zgodnie z informacjami na stronie Akademii, stanie się obiektem, w którym instytucje edukacyjne z zakresu obsługi turystów będą mogły zapewnić zakwaterowanie, wyżywienie i napoje przez cały rok w celu szkolenia zawodowego studentów. :mg: Pewnie będzie to miejsce praktyk uczniów szkoły hotelarskiej.

Wygląda na to, że od niedawna Vila Čingrija oferuje noclegi i znajduje się tam restauracja. Można o tym poczytać w najnowszych komentarzach na GM:
https://www.google.pl/maps/place/Vila+% ... FQAw%3D%3D

My mieliśmy okazję przyjrzeć się ogrodom Vili Čingrija w dość nietypowych warunkach. Zapraszam na spacer z parasolem w ręce 8):

2025-01-03-11h31m03.JPG

2025-01-03-11h33m44.JPG

2025-01-03-11h35m03.JPG

2025-01-03-11h38m14.JPG


Widok na plażę pod Hotelem Bellevue, tę mniej oficjalną ;):

2025-01-03-11h31m27.jpg

2025-01-03-11h31m38.JPG


Jadran szaleje:

2025-01-03-11h36m20-2.JPG


Pokazuje nam się z zupełnie innej strony niż 1 stycznia, kiedy tak łagodnie zapraszał nas do kąpieli :chytry: :mg:

Po krótkim spacerze opuszczamy teren Vili Čingrija:

2025-01-03-11h39m55.JPG


Teraz pójdziemy na cmentarz 8O Wielokrotnie pisałam w relacjach :chytry:, że lubię odwiedzać chorwackie cmentarze. Zazwyczaj są małe i mają widok na morze. Tym razem mamy do czynienia ze sporą nekropolią i o pogledach na Jadran nie ma mowy.

Jesteśmy na Cmentarzu Hrvatskih Branitelja na Boninovie i podziwiamy przepiękne nagrobki. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki, np. grobowiec rodziny Glavić, z wiernie wykonaną rzeźbą zmarłej Mariji Glavić patrzącej na anioła:

2025-01-03-11h45m26.JPG


Rzeźba pochodzi z końca XIX wieku i jest dziełem włoskiego artysty z Genui - Achille Canessy.

2025-01-03-11h45m33.JPG


Inne nagrobki też piękne i bardzo ciekawe:

2025-01-03-11h45m50.JPG

2025-01-03-11h50m23.jpg


Pogoda nastraja nas odpowiednio i stwarza idealne warunki do refleksyjnego spaceru. Niestety nie odnaleźliśmy grobu Ludomira Michała Rogowskiego, polskiego kompozytora i dyrygenta, który zmarł 13 marca 1954 roku w Dubrowniku.

Zbliżamy się do starówki. Lubimy dzisiaj "myszkować" i naciskać klamki do różnych ogrodów i posiadłości ;) Spokojnie, teren willi, na który teraz wchodzimy, nie jest prywatny:

2025-01-03-12h00m19.JPG


Tytułowe :chytry: mandarynki :D:

2025-01-03-12h00m24.JPG

(Sporo z nich leży na ziemi...)

I tak "myszkując" :chytry:, trafiamy na (nieco schowaną między drzewem a garażem) pokaźnych rozmiarów rzeźbę Herkulesa (tak go ochrzciłam, nie znam oficjalnej nazwy tego dzieła :D):

2025-01-03-12h03m52.jpg


I jeszcze pan Herkules od tyłu :lol::

2025-01-03-12h04m21.JPG


Skąd tu taka rzeźba? Zagadka rozwiązuje się po chwili - weszliśmy na teren Uniwersytetu w Zagrzebiu. A dokładnie stoimy przed akademikiem mieszczącym się w pięknej willi. Tak to można studiować! 8) I imprezować z Herkulesem; dostrzegamy dziesiątki krzesełek schowanych pod daszkiem :D:

2025-01-03-12h03m36.JPG


Docieramy do pięknie położonego parkingu, który widzieliśmy ze wzgórza Srđ. Niestety, jest on dostępny wyłącznie dla mieszkańców:

2025-01-03-12h06m22.JPG


I jak widać - dają mandaty :(:

2025-01-03-12h08m02.JPG


Jesteśmy przy parku Gradac:

2025-01-03-12h15m09.JPG


skąd można podziwiać twierdzę Lovrijenac, co też czynimy :mg::

2025-01-03-12h10m25.JPG


Może nie wyglądam na zachwyconą ;), ale bardzo mi się ta "dynamiczna" pogoda podoba:

2025-01-03-12h09m24.jpg

Trzeba tylko mocno trzymać parasol :lol:

Przynajmniej jest inaczej ;) Jutro będziemy chodzić po dubrownickich murach w pełnym słoneczku, a dzisiaj widzimy je w takim wydaniu:

2025-01-03-12h11m53.JPG

2025-01-03-12h11m59.JPG


Wyspa Lokrum:

2025-01-03-12h12m02-2.JPG


Schodzimy w stronę klasztoru św. Marii na Dančama:

2025-01-03-12h16m39.JPG

2025-01-03-12h17m01.jpg


Danče to kolejna dzielnica Dubrownika (położona poza utartymi szlakami), którą dzisiaj eksplorujemy. Może dzielnica to za dużo powiedziane ;), bo to mały teren. Oprócz klasztoru, cmentarza i kościoła z pięknym portalem:

2025-01-03-12h18m15.JPG

2025-01-03-12h18m21.JPG


znajduje się tu jedna z najstarszych plaż w Dubrowniku, popularna wśród lokalsów:

2025-01-03-12h19m25.jpg

2025-01-03-12h21m01.JPG


Beton i skały, może nic nadzwyczajnego, ale dubrowniczanie lubią takie miejscówki. Jest też widok na hotel Rixos Premium Dubrovnik:

2025-01-03-12h18m10.jpg


i całkiem fajny klimat, szczególnie dzisiaj :chytry::

2025-01-03-12h21m19.jpg


Przez moment ;) prawie nie pada. Udaje nam się napić herbatki z termosu i zjeść słodkie buły kupione w piekarni :D Musimy się posilić, bo zaraz (czyli w następnym odcinku :chytry:) będziemy zwiedzać twierdzę Lovrijenac :D :D :D
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 888
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 07.07.2025 16:10

Chwilę mnie nie było - byłam w Gliwicach :), a tu takie przyspieszenie.

Oglądając i czytając Twoją relację wykreślałam Dubrownik z tegorocznych planów... :glupek:... i namówiłam rodzinę byśmy polecieli w "mroźnych" miesiącach i spędzili więcej czasu, na spokojnie, poza sezonem, a nie kilka godzin w tłumie. Zgodzili się :hearts:
Marlowe1994
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2292
Dołączył(a): 21.02.2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marlowe1994 » 07.07.2025 16:12

Herkules jak ten na Braču w kamieniołomie :oczko_usmiech:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.07.2025 16:13

Aguha napisał(a):Chwilę mnie nie było - byłam w Gliwicach :), a tu takie przyspieszenie.

8O
Serio? Trzeba było dać znać :D

Aguha napisał(a):Oglądając i czytając Twoją relację wykreślałam Dubrownik z tegorocznych planów... :glupek:... i namówiłam rodzinę byśmy polecieli w "mroźnych" miesiącach i spędzili więcej czasu, na spokojnie, poza sezonem, a nie kilka godzin w tłumie. Zgodzili się :hearts:

Wow! No to będę Was miała na sumieniu, jeśli nie pyknie z pogodą :?

Marlowe1994 napisał(a):Herkules jak ten na Braču w kamieniołomie :oczko_usmiech:

A wiesz, że na Braču nie widziałam Herkulesa 8O
Aguha
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 888
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aguha » 07.07.2025 16:18

maslinka napisał(a):
Aguha napisał(a):Chwilę mnie nie było - byłam w Gliwicach :), a tu takie przyspieszenie.

8O
Serio? Trzeba było dać znać :D


Byliśmy na zwodach darta całą zgrają, ale myślałam o Tobie i stwierdziłam, że na pewno już jesteś na południu :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Mój mandarynkowy Dubrownik - strona 20
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone