napisał(a) ApropoDefacto » 26.06.2018 09:16
Pääkäyttäjä napisał(a):ApropoDefacto napisał(a):Tutaj potrzeba kogoś z jajami co za mordy chwyci te wszystkie gwiazdeczki, kto ma SUKCESY na koncie i wie jak to smakuje, kto nie boi się trudnych decyzji. A nie jakieś (...) Nawałki.
No, przecież zrobił to na euro... teraz się nie udało. Może to jednak problem w gwiazdeczkach jest, co?
Co zrobił na Euro ? Każdy był na wyżynach swoich umiejętności więc dało się grać w piłę (chociaż i tak dość szczęśliwie doszliśmy tak daleko) kiedy nie idzie, formy nie ma, Nawałka nawet ustawić ich na boisku nie umie co udowodnił tym jakże "fantastycznym" (na nasze możliwości) ustawieniem z 3 obrońcami w którym kompletnie nigdy nam nie szło. Każdy się podnieca Nawałką bo trafił na złoty czas polskiej reprezentacji (maksymalny poziom formy Lewego, Krychy i kilku innych kopaczy) a fakty są takie, że to przeciętny trener i jedynie gdzie on może rywalizować to nasza śmieszna liga i zawsze to było jasne. Takie są niestety fakty. Szkoda jeszcze, że do 90 minuty nie czekał z wprowadzeniem Teodorczyka w meczu z Kolumbią... Co robił Szczęsny na bramce ? (wieczny rezerwowy w swojej drużynie, któremu już wydaje się, że jest na poziomie Buffona) zwłaszcza, że wcześniej stawiał na Fabiana (który przynajmniej grał w sowim klubie), co robił połamany kompletnie bezproduktywny Milik ? co robił Krychowiak bez formy i z tragicznym poprzednim sezonem ? Po co tam pojechał Peszko ? chyba po to żeby butelki z wyborową nosić ze sklepu do hotelu. Wymieniać można więcej ale to tylko udowadnia, że gość nie ma kompletnie pomysłu na tą reprezentacje. Zero pomysłu, zero jakości, zero kondycji
i to on jest odpowiedzialny za to w 100% . Myślał, że całe życie Lewandowski z Błaszczykowskim i Krychowiakiem będą mu mecze wygrywać. Dopóki forma była i grali jako tako to zbierał laury, teraz formy nie ma i wychodzi jaki z niego fachowiec. Gdyby gość miał jaja to by się podał do dymisji bo przecież i tak nie ma pojęcia co zrobić w ostatnim meczu na mundialu. Mam nadzieje, że z Japonią wyjdzie rezerwa i jestem pewny, że pokażą większe zaangażowanie niż nasza podstawa. Przynajmniej chłopaki sobie zagrają a gorsi na pewno nie będą od tych gwiazdorów. To nie są kaleki i wiem, że w piłkę grać potrafią ale, no właśnie tutaj potrzeba fachowca który wstrząśnie szatnią i ich przywróci na właściwe tory.