HUM- najmniejsze miasto świata

Janusz Bajcer napisał(a):miasto HUM

I mamy odpowiedź
A więc XI wiek, kiedy to Hum był miejscem, w którym rozwijała się Głagolica (przynajmniej tak zrozumiałam)

pozdrawiam Solenizanta

no już teraz powinno być dobrze....a więc
fragment bramy wejściowej do miast Hum





w drodze do Galerii i mini muzeum



ta sama uliczka od strony kościoła



parę zdjęć....

Jeszcze jedna fotorelacja nomen omen Andrzeja

Gładolica

90.80.9.5.100.1.3.20.60

witam ponownie, było to moje pierwsze starcie z relacją z podróży na forum. Popełniłem parę błędów , aż wstyd się przyznać (te krzyżyki zamiast zdjęć-moja głupota-otwarcie się przyznaję) ale mam naukę na przyszłość jak trzeba robić relację.
Jeszcze odnośnie miast Hum.
Jeżeli ktoś nie był to polecam gorąco. W czasie zwiedzania było nas raptem 6 osób. Cisza, spokój jest niesamowity, w konobie humskiej dają dobrą kawę i można coś przekąsić. Z tarasu rozciąga się wspaniały widok na okoliczne wzgórza (oczywiście baterie w aparacie odmówiły współpracy bo było to już 3 czy 4 miasto tego dnia które zwiedzaliśmy) a gdy odjeżdżaliśmy właśnie znad Jadranu nadciągały chmury burzowe i całkiem nieźle się błyskało i grzmiało. Uśmialiśmy się bo kelnerka która nas obsługiwała niezbyt miała tęgą minę patrząc na horyzont bo widok burzy z tego miejsca musi być niesamowity. Aha i jeszcze jedno, dojazd od drogi głównej też jest fajowy ale dobrze oznakowany. pozdrawiam i jeszcze raz sorry za te kwadraciki

Tymona napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):miasto HUM

I mamy odpowiedź
A więc XI wiek, kiedy to Hum był miejscem, w którym rozwijała się Głagolica (przynajmniej tak zrozumiałam)

pozdrawiam Solenizanta

tak, wg.Wikipedii znaleziono tam liczne napisy pisane właśnie głagolicą pozdrav.

Mam wrażenie, że tych 23 mieszkańców też wywiało , ale czekam na kolejne fotki, udzielił mi się spokój bijący z tego miejsca, więc czekam cierpliwie na c.d.

Tymona napisał(a):

asikx napisał(a):

Mdziumka napisał(a):A właściwie jak to u nich jest? Czy każda miejscowość, nawet ta najmniejsza, to jest miasto?
U nas byłaby to wieś. Czy w Chorwacji są wioski?

Same metropolie i konurbacje

Pozdrawiam
Rafał

Wydaje mi się Rafale, że trochę na opak zrozumiałeś pytanie Mdziumki . Bo ja z tego pytania wywnioskowałam, że Ją interesuje przyczyna takiego stanu rzeczy
tzn. Dlaczego tak jest, że Hum (mimo iż "konurbacją" na pewno nie jest) otrzymał prawa miejskie?

Pytanie Mdziumki było może troche przewrotne a troche nieprecyzyjne,ale ja tez zrozumiałem je tak jak Ty Tymono
Całe szczeście Janusz jak zwykle na posterunku

lubelski
Wycieczka z Toba po mieście HUM zrobiła na mnie wielkie wrażenie,zupełnie jakbyśmy przenieśli sie w czasie.Zdjecia sa naprawde rewelacyjne.

lubelski napisał(a):bo widok burzy z tego miejsca musi być niesamowity. Aha i jeszcze jedno, dojazd od drogi głównej też jest fajowy ale dobrze oznakowany. pozdrawiam i jeszcze raz sorry za te kwadraciki

A burza z tego miejsca to dopiero jest niesamowita . Nam trafiła się taka pogoda, że jak jechaliśmy do Humu było piękne słońce , a jak dojechaliśmy to rozpętała się ulewa i burza tak więc oglądaliśmy Hum w strugach deszczu i dopiero z Twoich zdjęć zorientowałam się, że to całkiem urokliwe miasteczko.

Myślę, że dla tych co będą na Istrii Hum to punkt obowiązkowy programu.

Jeśli będę po raz piąty na Istrii - po relacji dwóch Andrzejów na pewno się do HUM udam

Janusz Bajcer napisał(a):Jeśli będę po raz piąty na Istrii - po relacji dwóch Andrzejów na pewno się do HUM udam

Janusz, zamiast przeważnie spożywać trunki na istryjskiej ziemi, wypada czasem wjechać w środek półwyspu .
Aż dziwne, że do tej pory nie byłes w Hum. A truflowe miasto Buzet? Roč?

Pozdrawiam
Rafal

asikx napisał(a):Aż dziwne, że do tej pory nie byłes w Hum. A truflowe miasto Buzet? Roč?

Pozdrawiam
Rafal

W 1997,1998 i 2000 roku nie wiedziałem, że takie miasto istnieje, nie miałem wtedy dostępu do netu , a z przewodników nie doczytałem.
Zwiedzałem miasta na wybrzeżu, wgłąb Istrii się nie zagłębiałem.
W czasie tegorocznego pobytu na Istrii o Humie już wiedziałem , ale było tak gorąco, że na wycieczki nie było ochoty, poza tym musiałem pokazać "nowym" Porec, Vrsar, Rovinj, Pulę.
Trufle mnie nie interesują, bo drogie jak cholera
Wolę chodzić na prawdziwki i rydze w sądeckie lasy

urocze zakątki miasta....



i jeszcze jeden



mali mieszkańcy



konoba humska tuż za rogiem....



wieża górująca nad Hum



ostatnie spojrzenie......



.....i droga a właściwie dróżka powrotna


i to niestety tyle.....

pierwsza relacja za mną huraaaaaaaaaa

lubelski napisał(a):pierwsza relacja za mną huraaaaaaaaaa

I to z najmniejszego miasta na świecie