Powrót 03-07-2021 z Mandre do "około" Krakowa. Trasa 1170 km.
Wyjazd 8:00 na miejscu 21:40.
Po drodze w stronę przeciwną korek, w zasadzie od bramek w Lucko do do rozjazdu na Split i Rjekę. Sznur samochodów na obu pasach. Przed granicą CRO / SLO sprawdzamy na googlu co tam się na granicy dzieje, a dzieje się sporo. Korek już od bramek autostradowych.
Odbijamy w prawo na Cvetlin. To samo przed nami robią Niemcy w sporym vanie. Dojeżdżamy do granicy mijając po drodze jadące falami samochody z Polski, Czech, Niemiec, Austrii. Po tym co widzieliśmy na googlu i w rzeczywistości nie dziwię się, że tak wiele osób wybrało Cwetlin.
Na granicy skanowanie dowodów i jazda Ptuj, Lenart, Mureck. Zaraz za granicą obserwujemy kilometrowy korek oczekujących na wjazd do Chorwacji.
Matko, jeśli do Cro w sezonie, to tylko nie w sobotę.
Za Ptujem postój na hamburgera i kotleta w "Pri Mici". Dla kogo oni robią te porcje?

Nawet nasz 14 letni "pochłaniacz" nie dał rady

Potem tankowanie Pb 95 1,24 euro za litr.
W Mureck pogranicznicy zerkają na dowody, "a polish, you can go" no to jedziemy. Trochę mnie zdziwiło, że mówią po angielsku.
Wjeżdżamy na autostradę i przed siebie.
Przed Wiedniem spory ruch, ale jazda płynna. Przejazd przez Wiedeń od Ikea do Ikea zajmuje nam 18 minut. Jeden radar odcinkowy i kilka stacjonarnych. Wszyscy jadą grzecznie, Waze o radarach wspomina z wyprzedzeniem. O odcinkowym także.
Na przejściu do Czech nie ma nikogo, jedziemy dalej dość wolno. Aż do Brna spory ruch, dopiero za miastem rozluźnia się.
Między Brnem a Vyskowem trzy, lub cztery zwężki. Jazda płynna, ale wolna. Wszyscy pilnują 80 km/h.
W okolicach Ostrawy atrakcje w postaci "chopek". Trzeba pilnować 110 by nie przytrzeć brzuszkiem. Ciekawe kiedy to wreszcie naprawią. Trwa to już od lat.
Na granicy CZ / PL nie ma żywej duszy. Wjeżdżamy do Polski i zaczyna się nasza autostradowa codzienność, slalom miedzy pasami, świecenie z tyłu długimi, jadący z włączonym na stałe lewym migaczem czyli ogólnie walka o przetrwanie.
Na bramkach na A4 przejazd płynny, na obwodnicy Krakowa gęsto ale płynnie, przed zjazdem na Niepołomice mimo zwężki korka brak.
W poniedziałek będzie z pewnością na minimum 3 km.
Do następnego
