Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Małe i duże bałkańskie podróże :-)

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 19.12.2017 11:26

kulka53 napisał(a):Odpływamy .


... czyli tak naprawdę zaczyna się kolejna przygoda ... :oczko_usmiech: ...
Pozdrawiam.
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13058
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 19.12.2017 11:55

Mam jeden dzień spóźnienia :oops: ... ale będę Was gonić :oczko_usmiech:

Edit: dogoniłam :oczko_usmiech:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 19.12.2017 14:13

Jakiś czas temu, gdy Margaretka zamieściła w swej relacji fotkę z książką „Pod błękitnym greckim niebem” , oczywiście niezwłocznie :) nabyłam lekturkę, a po przeczytaniu zapałałam ochotą znalezienia się w miejscach 8) tam opisanych.

dangol napisał(a): No i przez tę książkę, marzy mi się wypad na Tilos właśnie
(…) Fakt, nie jest to literatura najwyższych lotów, ale do zwiedzenia Tilos zachęca


Oczywiście, nic z tego :roll: nie wyszło i zapewne nie wyjdzie :( , z tym większą więc ochotą pooglądam sobie :) Tilos u Was (tak jak to kiedyś zrobiłam z Sifnos :wink: , na którą również nie dotarłam, pomimo „zaawansowanych” planów).
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12170
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 19.12.2017 15:03

Tilos - dobry kierunek :!: :)

pzdr :wink:
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21034
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 19.12.2017 17:18

mysza73 napisał(a):
Edit: dogoniłam :oczko_usmiech:


Ja też :wink: ...Oczywiście po raz kolejny z chęcią będę zaglądać. Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.12.2017 08:13

kmichal napisał(a):
kulka53 napisał(a):Odpływamy .

... czyli tak naprawdę zaczyna się kolejna przygoda ... :oczko_usmiech: ...

Tak też można do tego podejść, bo od ładnych paru lat jazda tą samą trasą jest już trochę mało ekscytujaca :wink:
Niemniej, dla nas przygoda zaczyna się w momencie uruchomienia auta pod domem... a nawet wcześniej, gdy upychamy do niego wszystkie "niezbędne" rzeczy :lol:

mysza73 napisał(a):dogoniłam :oczko_usmiech:

8O
Masz kondycję.... :idea: :D
No dobra, za wiele tego nie było, ale się postaramy regularnie posuwać do przodu :idea:

dangol napisał(a):Jakiś czas temu, gdy Margaretka zamieściła w swej relacji fotkę z książką „Pod błękitnym greckim niebem” , oczywiście niezwłocznie :) nabyłam lekturkę, a po przeczytaniu zapałałam ochotą znalezienia się w miejscach 8) tam opisanych.

Tak, pamiętam :D
Małgosia też wtedy nabyła tę pozycję i od razu przeczytała, ja nieco później, gdy podróż na wyspę przybrała realniejszych kształtów :) . Co prawda inne nieco względy sprawiły, że bardzo chcieliśmy się tam wybrać, ale czytało się przyjemnie a potem odkrywało na nowo opisane miejsca :)

dangol napisał(a):Oczywiście, nic z tego :roll: nie wyszło i zapewne nie wyjdzie :( , z tym większą więc ochotą pooglądam sobie :) Tilos u Was (tak jak to kiedyś zrobiłam z Sifnos :wink: , na którą również nie dotarłam, pomimo „zaawansowanych” planów).

Oj tam nie wyjdzie... jeszcze nic nie wiadomo, może po naszej relacji ochota się spotęguje? Nie jest to wykluczone :wink: :cool: .
Tak porównując do Sifnos, która też przecież nam się podobała, Tilos można powiedzieć że jest wyspą w zupełnie innym typie, charakterze i stylu :cool:

longtom napisał(a):Tilos - dobry kierunek :!: :)

Nie ukrywam, że nawet bardzo dobry :idea:

ajdadi napisał(a):Oczywiście po raz kolejny z chęcią będę zaglądać. Pozdrawiam

Fajnie, zapraszamy :D

Pozdrawiam :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.12.2017 09:39

17 września, niedziela

Po tej średnio udanej nocnej podróży byliśmy niezbyt wyspani i trochę „wymięci” :roll: , jednak przepiękny, bezchmurny dzień który właśnie się zaczynał działał zdecydowanie optymistycznie :) . Prom nocą przybił do Astipalei, Kalimnos i Kos, a już rankiem – do Nisiros, dzięki czemu mogliśmy się z bliska przyjrzeć tej niewątpliwie ciekawej wysepce-wulkanowi :) .

Dopływamy do Mandraki

Obrazek

Miasteczko prezentuje się z tej perspektywy bardzo przyjemnie, trochę tak „cykladzko” :)

Obrazek

Ktoś sobie portret namalował? :roll:

Obrazek

Pozostałości wiatraka, czy antyczna wieża? :roll:

Obrazek

Kościółek nieopodal przystani.

Obrazek

Niewielu ludzi oczekuje na tańszą możliwość dostania się na Rodos…

Obrazek

Zwracam uwagę na rządek autokarów :roll: , pamiętamy coś podobnego, tyle że na większą skalę z Santorini. Hmmm, skoro tak to wygląda, to jednak i o tej porze roku wycieczki z Kos na wulkan mają się dobrze :?

Obrazek

Trochę pod słońce były widoczki, więc tylko jedno zdjęcie.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 20.12.2017 09:39

Z Nisiros na Tilos jest całkiem blisko. Zjedliśmy śniadanie jeszcze przed Nisiros i zebraliśmy się wcześniej by móc poprzyglądać się temu górzystemu skrawkowi lądu, który będzie naszym domem przez najbliższe dni…

Za wiele drzew tu nie ma :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Za to dostrzegamy kolorowe skałki, czerwone i zielone :)

Obrazek

Wbrew pozorom antenki nie stoją na najwyższym szczycie, ale też wysoko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze chwila i będziemy w Livadii, jednej z dwóch miejscowości na wyspie.

Obrazek

Ale jeszcze okolica Ammochosti, Czerwonej Plaży.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Można tam dojść ścieżką z Livadii.

Obrazek

W pierwszej chwili sądziliśmy, że to wiatraki :wink:

Obrazek

A to zbiorniki na wodę :lol:

Obrazek

Przyjemnie wyglądające osiedle apartamentowców na północnym krańcu Livadii

Obrazek

„Ogrodzona” kapliczka :)

Obrazek

Obrazek

Już za chwileczkę…. 8O

Obrazek

Największy kościół na wyspie.

Obrazek

Tutaj ludzi znacznie więcej :idea: , ewidentnie związki z Rodos są na Tilos większe niż z Kos.

Obrazek

Obrazek

Bagaże przygotowane, ale lekka niepewność jest…. :wink: :lol:

Obrazek

Zjechaliśmy. Witaj Tilos :idea:

c.d.n.
kmichal
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8459
Dołączył(a): 06.04.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kmichal » 20.12.2017 10:25

kulka53 napisał(a):Zjechaliśmy. Witaj Tilos


... krajobraz surowy, kościółek maleńki, ale zapowiada się ciekawie - jak zawsze u Was ... 8) ...
Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.12.2017 00:22

Jest szansa, że po Świętach, czyli za ok. 40 minut zejdziemy ma wyspę? ;-) Melduję się i cierpliwie czekam.

Edit: właśnie zauważyłem, że czas na forum jest... letni, więc mój świąteczny post jest de facto poświąteczny.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2017 10:51

kmichal napisał(a):... krajobraz surowy, kościółek maleńki, ale zapowiada się ciekawie - jak zawsze u Was ... 8) ...

Oj tak, było ciekawie, było zaskakująco... Tilos jest w pewnym sensie nietypową wyspą, a ta nietypowość bardzo przypadła nam do gustu :)

eystrasalt napisał(a):Jest szansa, że po Świętach, czyli za ok. 40 minut zejdziemy ma wyspę? ;-) Melduję się i cierpliwie czekam.

Edit: właśnie zauważyłem, że czas na forum jest... letni, więc mój świąteczny post jest de facto poświąteczny.

Może troszeczkę dłużej niż 40 min. to trwało :wink: bo zasadniczo w nocy to śpię :lol: , ale owszem - zjedziemy :idea:
P.S. Fajnie że zjeżdżasz z nami :)

Pozdrawiam
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2017 10:54

17 września, niedziela c.d.

Tilos to nieduża (choć są też w Grecji wyspy sporo mniejsze :) ) wysepka o powierzchni 64 km. kw. w archipelagu Dodekanezu, mniej więcej pośrodku pomiędzy Kos a Rodos. Zamieszkuje tu wg różnych źródeł od 500 do 800 osób, głównie w dwóch najważniejszych miejscowościach – w Livadii która jest również portem i centrum noclegowym, a także w Megalo Chorio. W czasach panowania tureckiego wyspa była znacząco gęściej zamieszkała niż obecnie i po ówczesnych osadach pozostały jedynie ruiny. Na Tilos nie ma lotniska, jest to wyspa mocno górzysta, składająca się z kilku dość odrębnych pasm czy masywów górskich. W czasach średniowiecznych wyspą władali joannici, po których zostało kilka zrujnowanych twierdz. Na Tilos jest sporo plaż, jednak tylko 4 z nich (włączając plażę miejską w Livadii) dostępne są samochodem, do większości pozostałych można dojść pieszo.

Dlaczego wybrałem Tilos i tak uporczywie dążyłem do tego, by po majowym niepowodzeniu jednak móc spędzić na niej parę dni? . Z kilku powodów… bardzo zachęcająco prezentowała się na zdjęciach w internecie, wszelakie informacje wskazywały na to, że jest wysepką niezbyt popularną a jej mieszkańcy celowo utrzymują taki właśnie stan rzeczy. Poza tym były podstawy by sądzić, że bez trudu będziemy mogli „zamieszkać” :) na jednej z niezabudowanych plaż na krańcu wyspy. No i jeszcze do tego ładne krajobrazy, niebrzydkie plaże, średniowieczne ruiny… miało się nam podobać, miało być luzacko i bezstresowo, miało być ciekawie.

Zjechawszy z promu w ten piękny, niedzielny poranek już po chwili zatrzymałem się widząc agencję zajmującą się sprzedażą biletów promowych. Zwykle w takich miejscach można dostać na wyspach ich mapkę, jakieś folderki reklamowe… co prawda jak zwykle mieliśmy wydrukowane jakieś tam mapki z sieci, ale nigdy nie wiadomo, czy nie trafi się coś lepszego, a takie folderki mogą być inspiracją pokazując miejsca o których nie wiedzieliśmy. A tu niespodzianka… w agencji nic takiego nie było :roll: , młoda dziewczyna powiedziała mi, że mapki możemy dostać w pobliskim sklepie, zaś wszelakie informacje uzyskamy w nowo otwartym? punkcie mieszczącym się tuż przy kościele który widzieliśmy z promu. Podjechałem więc tam, choć to tylko kilka kroków było, ale na darmo bo punkt ten, nie wiem czy z racji niedzieli czy zbyt wczesnej pory (była około 9 rano) był nieczynny. Nie ma to nie… damy sobie radę z tym co mamy :idea: .

Livadia nie jest zbyt duża, ma jednak sieć wąskich uliczek ze znakami jednokierunkowości 8O w związku z czym trochę się pogubiłem orientacyjnie…stojąc na środku skrzyżowania wyglądaliśmy chyba niezbyt pewnie bo od razu jeden z mieszkańców zapytał jak może nam pomóc, czy może szukamy swojego hotelu :wink: . Odparłem, że chcemy wyjechać z Livadii, toteż z uśmiechem pokierował mnie w odpowiednią stronę… no i wyjechaliśmy :D .

Pierwszy odcinek głównej drogi na wyspie jest bbb kręty i bbb stromy, potem aż do samego Megalo Chorio jest już bardziej płasko i szeroko, można się rozpędzić nawet i do 80 8O :cool: , teraz jednak jechałem znacznie wolniej byśmy mogli rozglądać się wokół i chłonąć NOWE. Nie zatrzymywaliśmy się… postanowiłem od razu pojechać do położonej w północnej części wyspy zatoki Agios Antonios i sprawdzić jak będzie się rzecz miała z naszym spodziewanym miejscem noclegowym przy plaży Plaka.

Do samej plaży prowadzi świeżo wykonana, stroma, ale krótka szutrówka.

O, tak wygląda pod sam koniec.

Obrazek

Na końcu jest malutki placyk parkingowy, a płaski teren przy plaży jest…. OGRODZONY I ZAMKNIĘTY BRAMĄ 8O . No nie powiem, to był szok lekki i spore rozczarowanie bo to miała być jednak nasza główna baza… :roll:

Obrazek

Miejsce to było jednak bardzo dziwne. Za bramą stały samochody, widać było rozbite namioty… czyli było tak jak spodziewałem się że będzie. Co ciekawe, plątały się też kury :wink: a także kilka pawi 8O .

Obrazek

Ludzie wyglądali na zadomowionych… absolutnie nie mogliśmy się domyśleć czy to jest prywatny teren wykorzystywany jak coś w rodzaju kempingu, czy może jednak miejsce ogólnodostępne :roll: . Jednak zamknięta brama nie zachęcała do sprawdzania, a sama plaża, no cóż, nie była zbyt piękna, zresztą część jej zajmowały kozy :lol: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wiatrak na północno-zachodnim krańcu wyspy.

Obrazek

Tym akurat miejscem rozczarowaliśmy się mocno, podjechaliśmy nawet podobną szutrówką do placyku pod wiatrakiem by sprawdzić, czy czasem od drugiej strony nie da się zjechać nad Plakę w jej nie ogrodzoną część, jednak nic z tego, nie ma tam nadającej się do zjazdu dróżki.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2017 10:55

No nic, to jedziemy dalej…. Czyli do końca drogi, końca wyspy.

Obrazek

Krajobraz tu stromy, skalisty, ładny, tyle że pod słońce nie całkiem to było widać.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na samym końcu drogi jest spory, widać że nowy plac. Przycupnęliśmy pod rachitycznym drzewkiem by choć część auta była w cieniu – upał robił się coraz bardziej nieprawdopodobny 8O – i zajęliśmy się przez chwilę porządkowaniem rzeczy i wnętrza auta… zawsze po promowej podróży nawrzucamy tam wszystko jak leci i kiepsko potem coś odszukać :wink: .

Z placyku jest ładny widok w stromą, schodzącą do morza dolinę.

Obrazek

Tak się zastanawialiśmy, czy może nie byłoby to niezłe miejsce na nocleg :roll: , co prawda w przypadku wiatru kompletnie by się nie nadawało bo jest nieosłonięte, ale dziś nie wiało wcale. Na szczęście później okazało się, że nie musieliśmy się o nocleg martwić :) .

Dość zaskakujący był widok przywiązanego do latarni śmietnika :lol: , uznaliśmy, że to chyba nie z obawy kradzieży :wink: , a bardziej dlatego, by wiatr nie zdmuchnął pustego pojemnika do morza…

Obrazek

Kolejne zdjęcie jest fatalne :? bo pod słońce słabo widać, ale chodziło o to by uwiecznić początek szlaku prowadzącego stąd do zatoki Eristos :cool:

Obrazek

Bo na Tilos jest kilka szlaków wędrówkowych, ten wydaje mi się tak patrząc na mapę wyjątkowo wymagający :roll: . Prowadzi przez największy chyba masyw górski na wyspie, zawierający jej najwyższy szczyt – Profitis Ilias, 653m. n.p.m. Wejścia na ten szczyt nie uwzględnia żadna z map, być może jest to zatem ambitne zadanie dla doświadczonych turystów… może w dawniejszych czasach byśmy się o to pokusili, jednak obecnie już takich celów sobie nie stawiamy.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2017 10:56

No dobra, ale gdzie my w ogóle jesteśmy? . Przy jedynym na Tilos monastyrze Agios Panteleimon :idea: .

Wejścia do monastyru pilnuje groźny czworonóg :cool:

Obrazek

Obrazek

Monastyr swym rodowodem sięga późnego średniowiecza, został bowiem wybudowany w 1470 roku. Przebudowa i rozbudowa kompleksu nastąpiła na początku XVIII wieku, z tego też okresu pochodzą odkryte kilkadziesiąt lat temu malowidła na ścianach kościoła. Obecnie nie mieszkają tu już żadni mnisi.

Mimo że rozbudowany, monastyr jest niewielki, ewidentnie nie było miejsca na stromym górskim zboczu by szczególnie się rozwijać. Poza nami nie ma nikogo, tzn. ze zwiedzających, jedyny pojazd stojący przy bramie wejściowej należy do człowieka który nieco poniżej monastyru prowadzi (już otworzył)… tawernę to za dużo powiedziane, punkt gastronomiczny z kilkoma stolikami.

Niespiesznie łazimy zaglądając tu i tam.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Źródełko ze świętą wodą.

Obrazek

Zaglądamy do wnętrza monastyru, najpierw do niedużego kościółka.

Obrazek

W środku… widać, że brakuje środków by przeprowadzić kompletną renowację wnętrza.

Obrazek

Ale jest czysto i dość ładnie, a największe wrażenie robi na nas wpadający przez niewielkie okienko strumień słonecznego światła…

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok na kościółek z dziedzińca monastyru.

Obrazek
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Małe i duże bałkańskie podróże - Dodekaneskie TRIO 2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 27.12.2017 10:56

I właśnie tutaj, na klasztornym dziedzińcu spotyka nas zaskakująca sprawa… składa się on zasadniczo z dwóch kilkupiętrowych budynków, wszędzie, także w różnych dziwnych zakamarkach są drzwi do pomieszczeń. Niektóre z nich są zamknięte, ale większość jest otwarta :roll: , a w tych pomieszczeniach (oczywiście zaglądamy) stoją łóżka, pokoje są lepiej lub gorzej wyposażone i nadają się do skromnego zamieszkania. To powiedzmy jeszcze nie jest nic aż tak dziwnego bo każdy monastyr ma swoje święto i wówczas pielgrzymi mogą na jego terenie przenocować. Są też eleganckie, nowo wyremontowane łazienki z wyposażeniem typu mydło czy płyn do kąpieli.. wszystko otwarte i dostępne. Najbardziej jednak zaskakuje nas to, że dwa pokoje są ewidentnie zamieszkałe 8O , zaglądamy przez okna i widać pościel, torby podróżne, książki (po angielsku). Czyżby w monastyrze można było sobie po prostu zamieszkać będąc turystą? Na dodatek wygląda na to (choć pewnie to nieprawdopodobne) że… za darmo? 8O :roll: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wychodząc zauważyłem przy bramie budkę telefoniczną.

Obrazek

Wyglądała porządnie.

Obrazek

Budka? Tutaj? Na takim odludziu? Podniosłem słuchawkę. Był sygnał.

Grecja :wink: .

Już po niespełna 2 godzinach wiedzieliśmy, że znaleźliśmy się w dziwnym i nietypowym miejscu, nawet jak na Grecję :cool: .

c.d.n.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Małe i duże bałkańskie podróże :-) - strona 593
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone