Re: Małe i duże bałkańskie podróże-21-24,a każda inna-Cyklad
napisał(a) kulka53 » 16.10.2015 08:32
Południe wyspy „zaliczone” , godzina wczesnopopołudniowa sprawia, że mamy do wyboru dwie możliwości

. Wracamy na Delfini, czyli tam gdzie spędziliśmy noc i gdzie mamy zamiar spędzić tę kolejną, albo.... zwiedzamy dalej, tym razem północną część Siros. No i co by tu wybrać.... tak, to chyba oczywiste – zwiedzamy dalej

.
Żeby wybrać się na północ, nie ma innej możliwości, trzeba przejechać przez stolicę – Ermoupoli. Zgodnie uznaliśmy, że jest to jedno z najładniej położonych i najładniej się prezentujących miast-stolic jakie widzieliśmy na Cykladach i na innych wyspach w Grecji

To tylko próbka „cyknięta” tak przy okazji gdzieś po drodze.

To tylko niewielka część Ermoupoli, za to ta najstarsza – Ano Siros, na szczycie której stoi katolicka katedra. W opozycji do tego wzgórza leży nieco niższe, za to bliżej morza, z katedrą prawosławną – Vrondado. Póki co nie zaprzątamy sobie jednak głowy stolicą...


Na przedmieściach, w dolinie zbudowano jakiś spory zakład


Ano Siros

Po minięciu centrum a zatem rzecz jasna ronda

przejeżdżamy przez tę pięknie położoną dzielnicę

Jest tu podobnie jak na Serifos, na szczyt stromego od strony morza wzgórza z drugiej strony spokojnie można podjechać – co też czynimy

. Zatrzymaliśmy się tam na trochę by coś zjeść i trochę odpocząć przed Północą

Było tutaj kilka wiatraków, ale tylko jeden jest ładnie odremontowany i zdaje się służy jako apartament.




A na prawie najwyższym szczycie – tradycyjnie wyrastają różnorakie antenki


c.d.n.