Korcula czy brac

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Poczekajcie, o ile ja dobrze rozumiem to Tokamo pyta o "zwiedzanie", zatem mam wrażenie, że "rozchodzi się" raczej o jednodniową wycieczkę (chyba, że moja interpretacja jest niewłaściwa)...
Nikt tutaj nie twierdzi, że "Korčula to tylko jedno miasto" i nic więcej.
Ale co więcej można zobaczyć prócz jednego miasta mając do dyspozycji kilka godzin?
Brač tym różni się od Korčuli, że nie ma takiej perełki jakim jest m. Korčula, a w ciagu jednego dnia wyspy zobaczyć (czy "zwiedzić") nie można. Dlatego uważam, że "zwiedzanie" Brača w ciągu kilku godzin naprawdę mija się z celem. Natomiast na Korčuli zwiedzenie jej pięknej stolicy jest do zrobienia w jeden dzień i ma to sens.
Pozdrawiam

Adam66 napisał(a):Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki.
Trzeba pojechać pierwszy tydzień na Brac drugi na Korculę i po kłopocie.
Pozdrawiam

Adam66 napisał(a):Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki.
Trzeba pojechać pierwszy tydzień na Brac drugi na Korculę i po kłopocie.
Pozdrawiam

mkm napisał(a):

Adam66 napisał(a):Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki.
Trzeba pojechać pierwszy tydzień na Brac drugi na Korculę i po kłopocie.
Pozdrawiam

Ja bym proponował mimo wszystko , po 2 tygodnie na każdej z wysp Są na pewno tego warte

Adam66 napisał(a):

mkm napisał(a):

Adam66 napisał(a):Jeden woli ogórki drugi ogrodnika córki.
Trzeba pojechać pierwszy tydzień na Brac drugi na Korculę i po kłopocie.
Pozdrawiam

Ja bym proponował mimo wszystko , po 2 tygodnie na każdej z wysp Są na pewno tego warte

Po trzy tygodnie na każdą i też by było mi mało. Tylko skąd wziąć urlop no i kasę?
Pozdrawiam