Klub Miłośników Wyspy Hvar

Janusz Bajcer napisał(a):

maslinka napisał(a):Dzięki, Adaś Nie zaśmiecasz, przecież zapytałam o inne filmy z cyklu Nie da się uniknąć małego offtopa w każdym wątku, zresztą nie jesteś pierwszy i jak widać nie ostatni
Twoje "zaśmiecanie" nie było przynajmniej celowe...

W sprawie małych offtopów bardzo cenne uwagi Maslinko

Nic się nie nauczyłeś .Dalej jesteś pierdołą co się wtrąca do każdego tematu. Interesuje cie 20000 psotów ? Możemy to zrobić za ciebie.

m82m napisał(a):Piszę te słowa słuchając mojego ulubionego S. "Majko jedina"

No to rozszyfrujmy to S. i posłuchajmy razem z Tobą Marku

Janusz Bajcer napisał(a):

m82m napisał(a):Piszę te słowa słuchając mojego ulubionego S. "Majko jedina"

No to rozszyfrujmy to S. i posłuchajmy razem z Tobą Marku

Jak był pierdoła to jest.
Trzeba pisać oficjalny protest.

Janusz Bajcer napisał(a):

m82m napisał(a):Piszę te słowa słuchając mojego ulubionego S. "Majko jedina"

No to rozszyfrujmy to S. i posłuchajmy razem z Tobą Marku

Janusz, błagam Cię, idź z tymi przemyśleniami do Hyde Parku, na trzepak do dzieci, albo zobacz czy nie masz za oknem śniegu, a jak jest, to weź plastikowe jabłuszko i idź pozjeżdżać. Nie ma zamiaru słuchać serwowanych przez Ciebie utworków, ani oglądać zdjęć i filmików, których w necie jest do urzygu. Chcę w końcu w spokoju poczytać wątek traktujący o jednym z najpiękniejszych miejsc w Chorwacji. Bez wklejek, wtrętów, offtopiców i tym podobnych pierdół. Paniatno?

Pozdrawiam
Rafał

To ja wkleję coś na temat, bo nie lubię takich bezowocnych sporów i przerzucania się obelgami.
Fotki z plaży, na którą chodziliśmy:





W tle widać camping Grebisce (Jelsa), na którym stacjonowaliśmy. (Te namioty i przyczepy nad brzegiem to jeszcze nie camping; camp znajduje się pośród widocznych w oddali drzew.)

A oto i mieszkaniec plaży, a raczej morza :



Laku noć

Janusz Bajcer napisał(a):

m82m napisał(a):Piszę te słowa słuchając mojego ulubionego S. "Majko jedina"

No to rozszyfrujmy to S. i posłuchajmy razem z Tobą Marku

TRAFIONY ZATOPIONY!!

Morskich klimatów ciąg dalszy, tym razem przed burzą - uchwycone przez Ag w Zavali:




I najbardziej kiczowata fota jaką w życiu popełniłem, dla odmiany też w Zavali tylko 2 lata wcześniej (2004)




Zapomniana i rzadko odwiedzana opuszczona wioska - Malo Grablje:



Po więcej zdjęć i opisu Malog Grablja i jeszcze więcej hvarskich przygód tu klikać Powinienem jeszcze wzorem niektórych napisać retrospekcje z 2 poprzednich wyjazdów ale życia by nie starczyło

Pierwszy raz na promie Drvenik-Sućuraj - upychanie samochodów na grubość lakieru zrobiło na nas wrażenie - przy następnych razach już jakieś takie normalne nam się to wydawało
Starą drogę ze Starigradu do Hvaru też bardzo lubię. Nie jest wg mnie trudniejsza od kawałka Sućuraj-Jelsa, ale idzie przez dziksze, puste okolice. Mam porównanie bo jechałem nią przed i po pożarze, teraz pewnie już wszystko zaczyna odrastać i miejmy nadzieję że już się znowu nie spali

Zawodowcu, pierwsze zdjęcie - powalające

Dzięki Maslinko Twoja imienniczka i Ty obie macie dobrą łapkę do focenia

To też Zavala

Zawodowcu, dla takich widoków jak na pierwszym zdjęciu zrobionym przez Ag , to nawet burzę w Zavali warto przeżyć

Marku (skoro Janusz już zdradził ), coś nie tak z Twoimi linkami. Przynajmniej mi otwiera się startowa strona imageshack'a.

Janusz Bajcer napisał(a):Zawodowcu, dla takich widoków jak na pierwszym zdjęciu zrobionym przez Ag , to nawet burzę w Zavali warto przeżyć

Burzę zawsze warto przeżyć, zostają potem niezwykłe wspomnienia... Mamy na koncie takie trzy niesamowite chorwackie burze (w Zivogosce Blato, w Orebiciu i w Orasacu "Pod maslinom")
Ale najlepsza i tak była w Bieszczadach na Połoninie Caryńskiej Cieszę się, że udało nam się cało stamtąd zejść...

Taki mały OT, a co Założyłam wątek, to mogę

Przepraszam!
Pracuje nad tym

m82m napisał(a):Przepraszam!
Pracuje nad tym

Wygląda na to, że w Zavali mieszkają Indianie