Klub Miłośników Wyspy Hvar

Witam wszystkich miłośników i miłośniczki Hvaru
Obawiam się że w tej ogromnej kopalni wiedzy były już poruszane takie tematy ale może ktoś zechce poświęcić mi chwilkę i pomóc w dwóch kwestiach....
1- czy w 2 połowie czerwca bez problemu można dostać się promem z Drvenika do Sucuraj ? Chodzi o to czy są kolejki ? Iczy dużo wcześniej trzeba być w porcie ? ( Nigdy nie płynąłem promem z samochodem i po prostu nie wiem jak to wyglada)
2-bardzo proszę o podesłanie mi jakiś linków z relacji o 1 dyniowym zwiedzaniu Hvaru
Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość dla nowicjusza

Z promem nie powinno być problemu. Ja w sezonie czekałem 1h.

Nie wiem czy są jakieś relacje z jednodniowego zwiedzania. Może jakieś z fishpicnica ale tego zwiedzaniem nazwać nie można.

Jak się uprzesz to i do Jelsy czy Starigradu zajedziesz. Przejazd międzu Sucurajem a Jelsą zajmie jakieś 1:15h - 1:30h w zależności czy trafisz na Niemca camperem który ci sie nie da wyprzedzić bo on uzna że tak jest bezpiecznie.

Chcesz zwiedzać miasta czy poplażować w zatokach?

tranquilo napisał(a):Z promem nie powinno być problemu. Ja w sezonie czekałem 1h.

Nie wiem czy są jakieś relacje z jednodniowego zwiedzania. Może jakieś z fishpicnica ale tego zwiedzaniem nazwać nie można.

Jak się uprzesz to i do Jelsy czy Starigradu zajedziesz. Przejazd międzu Sucurajem a Jelsą zajmie jakieś 1:15h - 1:30h w zależności czy trafisz na Niemca camperem który ci sie nie da wyprzedzić bo on uzna że tak jest bezpiecznie.

Chcesz zwiedzać miasta czy poplażować w zatokach?

Plażowanie będę uskuteczniał w Podacy bardziej myślałem o objazdówce żeby choć trochę poczuć klimat wyspy
Chyba że na jeden dzień to wogole nie ma sensu ?

LUKI40 napisał(a):-bardzo proszę o podesłanie mi jakiś linków z relacji o 1 dyniowym zwiedzaniu Hvaru

reisefieber-t52707-45.html
Tam będzie rownież odpowiedź na pytanie nr 1.

Trajgul napisał(a):

LUKI40 napisał(a):-bardzo proszę o podesłanie mi jakiś linków z relacji o 1 dyniowym zwiedzaniu Hvaru

reisefieber-t52707-45.html

Dziękuję

LUKI40 napisał(a): Plażowanie będę uskuteczniał w Podacy bardziej myślałem o objazdówce żeby choć trochę poczuć klimat wyspy
Chyba że na jeden dzień to wogole nie ma sensu ?

Ja bym jednak plażowania nie przekreślała A czy 1 dzień ma sens, to zależy Dla mnie Hvar zawsze ma sens
Gdybym ja się wybierała na taką wycieczkę, mając aktualną wiedzę zrobilabym tak:
1. Przejazd z Sucuraja do M. Hvar - niespełna 80 km, mapy google pokazują 1,5 h, ale doliczyłabym z 15 minut. I nie jest tak, że na całej trasie nie da się wyprzedzać, gdy jedzie jakiś zawalidroga, chyba, że mój mąż jest tak odważnym kierowcą
2. Zwiedzanie Forticy Spaniola plus zejście i spacer po mieście - 3 h
3. Zajechanie do Stari Gradu - na miasteczko spokojnie wystarczy godzinka, z jakimś obiadem 2.
4. W drodze powrotnej zjechanie do Pokrivenik i plażowanie - uwierz watro ! Zdjęcia stamtąd możesz podejrzeć zdjęcia w mojej relacji - 3 godzinki z drogą. ( ok 45 min ze SG )
5. Droga do Sucuraj z Pokrivenik też ok 45 min.

Całość spokojnie można zamknąć w 1 dniu i to bez jakiegoś zmęczenia się

Pokrivenik jest ekstra ale późnym popołudniem to już chyba na nim cień przez te wysokie klify od zachodniej strony zatoki.
Ja bym pojechała do Hvaru starą drogą zahaczając o pola lawendy w Brusje, przecież to lawendowa wyspa a czerwiec jest miesiącem jej obfitości! Tego nie można odpuścić za żadne skarby
Powrót z Hvaru nową drogą po południowej stronie wyspy i przed tunelem Dubovica skręt w prawo żeby wjechać na Nikole, nacieszyć oczy widokami.
Dopiero potem do Starego Gradu i np. Jelsy jak będzie jeszcze czas i chęć.
My w lipcu w Sucuraju byliśmy jakoś po 9 rano w niedzielę z 15 min. przed odpłynięciem promu i się załapaliśmy na niego z marszu z przyczepą, która zajmuje miejsce 2 aut a po nas jeszcze trochę chętnych weszło. Nikt nie został na kolejny kurs.
Wracaliśmy też przed południem ale ze Starego Gradu i też z marszu.

wiolek_lp napisał(a):

LUKI40 napisał(a): Plażowanie będę uskuteczniał w Podacy bardziej myślałem o objazdówce żeby choć trochę poczuć klimat wyspy
Chyba że na jeden dzień to wogole nie ma sensu ?

Ja bym jednak plażowania nie przekreślała A czy 1 dzień ma sens, to zależy Dla mnie Hvar zawsze ma sens
Gdybym ja się wybierała na taką wycieczkę, mając aktualną wiedzę zrobilabym tak:
1. Przejazd z Sucuraja do M. Hvar - niespełna 80 km, mapy google pokazują 1,5 h, ale doliczyłabym z 15 minut. I nie jest tak, że na całej trasie nie da się wyprzedzać, gdy jedzie jakiś zawalidroga, chyba, że mój mąż jest tak odważnym kierowcą
2. Zwiedzanie Forticy Spaniola plus zejście i spacer po mieście - 3 h
3. Zajechanie do Stari Gradu - na miasteczko spokojnie wystarczy godzinka, z jakimś obiadem 2.
4. W drodze powrotnej zjechanie do Pokrivenik i plażowanie - uwierz watro ! Zdjęcia stamtąd możesz podejrzeć zdjęcia w mojej relacji - 3 godzinki z drogą. ( ok 45 min ze SG )
5. Droga do Sucuraj z Pokrivenik też ok 45 min.

Całość spokojnie można zamknąć w 1 dniu i to bez jakiegoś zmęczenia się

I wszystko układa się w pomału w sensowna całość ...
Jednak nie będę wspominał moim dziewczynom (żona i córeczka ) o pkt nr 4 wiec złóżmy że będziemy mieli te 3 godziny zapasu co byś mi w zamian za to poleciła ? ....tylko cicho z tym plażowaniem

gusia-s napisał(a):Pokrivenik jest ekstra ale późnym popołudniem to już chyba na nim cień przez te wysokie klify od zachodniej strony zatoki.
Ja bym pojechała do Hvaru starą drogą zahaczając o pola lawendy w Brusje, przecież to lawendowa wyspa a czerwiec jest miesiącem jej obfitości! Tego nie można odpuścić za żadne skarby
Powrót z Hvaru nową drogą po południowej stronie wyspy i przed tunelem Dubovica skręt w prawo żeby wjechać na Nikole, nacieszyć oczy widokami.
Dopiero potem do Starego Gradu i np. Jelsy jak będzie jeszcze czas i chęć.
My w lipcu w Sucuraju byliśmy jakoś po 9 rano w niedzielę z 15 min. przed odpłynięciem promu i się załapaliśmy na niego z marszu z przyczepą, która zajmuje miejsce 2 aut a po nas jeszcze trochę chętnych weszło. Nikt nie został na kolejny kurs.
Wracaliśmy też przed południem ale ze Starego Gradu i też z marszu.

No i tego się obawiałem....to co napisałaś tez brzmi niezwykle kusząco i już nie wiem co zrobić :/

Sucuraj - Pokrivenik - Stari Grad - Hvar (może być przez Brusje, choć mnie lawenda ani ziębi ani grzeje) - i z powrotem na prom.

Trajgul napisał(a):Sucuraj - Pokrivenik - Stari Grad - Hvar (może być przez Brusje, choć mnie lawenda ani ziębi ani grzeje) - i z powrotem na prom (Stari Grad). Możesz wrócić też do Sucuraja, jeżeli żona wytrzyma psychicznie jeszcze raz tą drogę .

Jesteśmy z południa więc chorwackie drogi nam nie straszne

Już zmieniłem swój wpis, bo zauważyłem, że jedziecie z Podacy.

Kochani, podpowiedzcie mi bo nie kojarzę, od której w czerwcu (27.06) startują promy ze Splitu i z Drvenika?

henius34 napisał(a):Kochani, podpowiedzcie mi bo nie kojarzę, od której w czerwcu (27.06) startują promy ze Splitu i z Drvenika?

Jadronija wie

https://www.jadrolinija.hr/

LUKI40 napisał(a): I wszystko układa się w pomału w sensowna całość ...
Jednak nie będę wspominał moim dziewczynom (żona i córeczka ) o pkt nr 4 wiec złóżmy że będziemy mieli te 3 godziny zapasu co byś mi w zamian za to poleciła ? ....tylko cicho z tym plażowaniem

Jeśli zrezygnujesz z plażowania to tak jak wyżej proponowała Gosia wjazd na Sv. Nikole Cudowne miejsce Ale ja nadal wpadłabym do Pokrivenik choćby na pół godzinki, no ale ja tą plażę wielbię