Katowice - Makarska (przez Węgry)

Witam, wiem że w archiwum jest na ten temat trochę postów, natomiast są to dość stare informacje i nie do końca zbieżne z moim pytaniem, dlatego prosiłbym o nie usuwanie tematu, tylko o informację osób które w ten sposób podróżowały.
Chciałbym wyjechać w sobotę rano i przez Żilinę, Bańską Bystrą udać się do Budapesztu. Zakładam, że w Budapeszcie zjawię się około południa, gdzie chciałbym mniej więcej do 20:00 ekspresowo "polizać" miejscowego klimatu. Nastepnie o około 20:00 kierować się na E73 do miejscowości Paks, gdzie dalej przez Osijek, Sarajewo i Mostar do Makarskiej.
Teraz pytanie co z noclegiem? Czy od 20:00 wyjeżdżając z Budapesztu jechać do około 2:00 w nocy i przespać się w samochodzie(nad ranem kontynując podróż), czy też może gdzieś za Budapesztem zajechać do jakiegos taniego hotelu/kwatery i rano kierować się na HR- tymbardziej, że pokój w Makarskiej mamy od niedzieli 12:00 w południe. Dodam, że celowo wybrałem taką trasę, ponieważ w tych stronach nigdy nie byłem i jestem ciekaw jak wygląda np. Sarajewo, które pamiętam tylko z tv z relacji z olimpiady jako dziecko:)
Jak na dzień dzisiejszy wygląda ta trasa? czy warto jechać tę trasą? czy są jakieś nowe obwodnice, gdzie roboty drogowe? co z opłatami za drogi? na co uważać i jak rozwiązać sprawę z noclegiem? jaki wybrać hotel, czy nie ma obawy spać w samochodzie?
Z góry dziękuje za odpowiedź i prosiłbym niektórych "forumowych mędrców", którzy tylko czekają na takich jak ja, żeby mi wkleić 5 linków dotyczących podobnych tematów, żeby sobie odpuścili:)

Aha, 2 lata temu w drodze do HR zwiedziłem w ten sposób Wiedeń-6h(z opcją noclegu nad ranem w samochodzie) i pomimo lekkiego zmęczenia było super:)

po przekroczeniu granicy Węgier - za Mohacsem i Cro jest miejscowoąć Bieli Monastyr- ok. 10 km , jest tam przyzwoity hotel, niestety nieznam cen, jadlem tam tylko obiad , ale widziałem wycieczki zorganizowane przez biura z Polski na noclegu- więc ceny nie są chyba kosmiczne.

Jeżeli chcesz sprawnie przedostać się z Budapesztu do Sarajewa, proponowałbym trasę: Budapeszt - autostrada M5 (winietka 4-dniowa 1530 HUF, ok. 5 EUR) - granica H/SRB Roszke/Horgos - półautostrada M22 (5 EUR) - Novi Sad - Sabac - Loznica - Mali Zvornik - granica SRB/BiH - Vlasenica - Sokolac - Sarajevo.
Odległość podobna jak przez Osijek (ok. 570 km), ale co najmniej godzinę krócej (całe Węgry autostrada, od granicy do Nowego Sadu półautostrada). Pokonasz ten odcinek w ok. 7 godz.
W niecałe 6 godz. dojedziesz do Vlasenicy, gdzie w centrum masz Hotel Panorama (12,5 EUR od os. nocleg + 2 posiłki, czyli ze śniadaniem taniej).
http://www.backpack.ba/smjestaj_detalji ... mjestaj=10
W ok. 5 godz. dotrzesz do Zvornika - tam ciekawy wydaje się Hotel Drina (13,5 EUR nocleg + 2 posiłki).
http://www.backpack.ba/smjestaj_detalji ... smjestaj=3

Gdybyś jednak zdecydował się jechać przez Chorwację, pamiętaj, że nocowanie "na dziko" jest tam nielegalne i można dostać nawet mandat, a obsługa stacji benzynowych też na to krzywo patrzy. Zatem lepiej dociągnąć już do Bośni, tym bardziej, że od Osijeka do autostrady A4 prowadzi w tej chwili autostrada A5. Następnie wjeżdżasz na A4 w kierunku na Lipovac (Belgrad) i zjeżdżasz na pierwszym zjeździe na przejście graniczne HR/BiH Slavonski Samac/Bosanski Samac. Dalej najlepiej jechać przez Doboj. Praktycznie cała trasa wyremontowana, a odcinek Kakanj - Vogosca k. Sarajewa to autostrada. Poza tym droga prowadzi doliną, więc mniej zakrętów i górek niż w wariancie przez Tuzlę.

Bardzo dziękuje za informację, tym samy otworzył się dla mnie trzeci front, o którym wcześniej nawet nie myślałem(M5)

Jeszcze pytanko o Budapeszt. Chcę zostawić auto na obrzeżach i udać się do centrum metrem. Czy stacja Ujpest Varoskapu, jest odpowiednim miejscem? Czy w ogóle jest tam jakiś parking i czy bez obaw mozna zostawić bagaż w samochodzie na parkingu niestrzeżonym, czy może lepiej czegoś strzeżonego poszukać?