W piątek (23.08) wyjazd do Chorwacji, kwatera na Hvarze była w trakcie rezerwacji ale niestety kontakt z właścicielem nagle ucichł i mimo kolejnych maili i telefonów nie udało mi się z nim skontaktować. Moje pytanie, czy jechać w ciemno? Uda nam się znaleźć jakiś nocleg? Wymagania mamy chyba niewielkie, bo zależy nam na klimatyzacji, internecie i kąciku do ugotowania dziecku jedzonka (alergik
Pozdrawiam

.png)
.png)