Dylemat z wyborem miejsca... HVAR?

Hej,

Chciałbym prosić Was o pomoc. Jedziemy grupą 10-15 osób na początku sierpnia do Chorwacji. Mamy średnio 26 lat i szukamy miejsca, które będzie dość urozmaicone. Jednocześnie imprezowe i ciekawe, nie-monotonne oraz kolorowe. Gdzie można fajnie się bawić, ale jednocześnie coś zobaczyć. Miasto/miasteczko które żyje

Byliśmy, przynajmniej część z nas na PAGu i raczej nie chcemy tam wracać, bo ZRCE jest być może i ok ale sama Novalija jest dość szara. Byliśmy w Makarskiej i generalnie było świetnie, aczkolwiek nie lubimy wracać do miejsc w których byliśmy dlatego szukamy czegoś nowego. Po krótkim przeglądzie bardzo mocno zastanawiam się nad wyspą HVAR, dziś wpadł mi do głowy KRK i to w sumie tyle. Szukamy półśrodka i jakoś nie udaje nam się dojść do porozumienia. Może Wy pomożecie?

Będę wdzięczny za każdą wypowiedź w tym temacie

Hvar jest najlepszy!

Hvar to wspaniały pomysł. Byłam tam dwa razy. Raz na jednodniowym zwiedzaniu.
A w zeszłym roku wróciliśmy tam na 4 dni.
Zatrzymaliśmy się w uroczej Jelsie. Wyspa jest przepiękna.
Sama Jelsa we wrześniu była spokojna. Szukającym rozrywki poleciłabym raczej Hvar.

Jest tu ze sto osób z większa wiedzą, ale skoro jeszcze się nie wypowiedziały

Byliśmy na Hvarze w tym roku,

Na pewno Wam się spodoba, tu nie mam wątpliwości, jest zwyczajnie, obiektywnie piękny.

Z miejscowości;
W sezonie wszędzie będzie dużo ludzi.
W miejscowościach zatunelowych zabraknie Wam nocnego życia,

Hvar, miasto Hvar, jest piękny, na przełomie maja i czerwca było fajnie, w sezonie dla mnie na pewno byłoby za tłoczno. Ale dla Was to może być to. Z pewnością jednak Hvar jest drogi i jeśli nie macie w tym względzie luzu, nie obejdzie się bez dokładnego czytania kart w knajpkach.

Naprawdę ruchliwa, radosna i pełna młodych ludzi jest Vrboska.

A mi najbardziej z miejscowości nadmorskich podobał się Starigrad.

Chyba, że lubicie dziwne rozwiązania i wtedy polecam wnętrze wyspy. Kwatery znajdziecie taniej, zjecie lepiej, napijecie się lepszego wina, ale do plaży trzeba będzie jechać. Konoba we Vrbanju to miejsce dla którego warto zaplanować całe wakacje

Pozdrawiam i powodzenia.

Moim zdaniem wybierając miejsce noclegowe lepiej nie decydować się na Sucuraj.
Jest to ładne miasteczko, ale położone trochę na uboczu.
Każdy wyjazd czy to by zwiedzić Hvar czy na kolację np. do Jelsy wiązałby się z ciągłym pokonywanie tej samej trasy.

Dzięki, wiem już po mocnym czytaniu tego forum, że wybieramy miasto HVAR. Wiemy też, że jest nas 12 osób, ale znalezienie na chwile obecną noclegu dla takiej grupy jest bardzo ale to bardzo ciężkie... ale no nic, nie poddaje się.

Może ma ktoś coś sprawdzonego?

Vrboska ruchliwa i radosna..?
Jej, to musiało się tam sporo zmienić w ciągu kilku ostatnich lat, bo ja zapamiętałam ją jako bardzo smutną miejscowość z wieloma pustymi domami i jedną restauracją..

barbus napisał(a):Dzięki, wiem już po mocnym czytaniu tego forum, że wybieramy miasto HVAR. Wiemy też, że jest nas 12 osób, ale znalezienie na chwile obecną noclegu dla takiej grupy jest bardzo ale to bardzo ciężkie... ale no nic, nie poddaje się.

Może ma ktoś coś sprawdzonego?

musicie się podzielić na 2, nawet 3 grupy.
w waszym terminie nie macie raczej szans na wspólną kwaterę.