Do Makarskiej przez Węgry czy Austrie ?

napisał(a) **lamwoj** » 09.06.2011 19:14

Jutro startujemy do Tucepi koło Makarskiej z Wieliczki.
Zawsze tą samą trasą przez Austrię. Nie wiem czy to wygoda , czy tylko kwestia przyzwyczajenia. Autostradowa nuda , ale jedziesz szybciej bez stresu stałym tempem. Wybór nalezy tylko i wyłącznie do Ciebie! Do zobaczenia w Croatiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!! Pozdrawiam

napisał(a) **sebu** » 09.06.2011 20:23

lamwoj napisał(a):Jutro startujemy do Tucepi koło Makarskiej z Wieliczki.
Zawsze tą samą trasą przez Austrię. Nie wiem czy to wygoda , czy tylko kwestia przyzwyczajenia. Autostradowa nuda , ale jedziesz szybciej bez stresu stałym tempem. Wybór nalezy tylko i wyłącznie do Ciebie! Do zobaczenia w Croatiiiiiiiiiiiiiiiiiii !!!!!!!!! Pozdrawiam

Witaj.
Ja startuje w sobote i tez zdecydowałem na autostrady Czech , Austri i Słoweni . Jeszcze tylko jeden dzień

napisał(a) **majeczka** » 09.06.2011 20:32

...niestety nie jechaliśmy nigdy przez Węgry, ale opcja Austrii jest całkiem niezła... Zdecydowanie polecam... :lol:

napisał(a) **mkm** » 09.06.2011 21:21

majeczka napisał(a):...niestety nie jechaliśmy nigdy przez Węgry

A ja już raz przez Austrię jechałem ... i nie ma jak to Węgry

napisał(a) **majeczka** » 09.06.2011 21:41

mkm napisał(a):
A ja już raz przez Austrię jechałem ... i nie ma jak to Węgry

...hmm, z południa na pewno... Ale prawdopodobnie mankamentem jest ogólny brak autostrad i niestety dziury na niektórych odcinkach trasy...
Nie wspomnę tu również o Budapeszcie, najtrudniejszym punkcie... :cry:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 09.06.2011 21:48

majeczka napisał(a):
mkm napisał(a):
A ja już raz przez Austrię jechałem ... i nie ma jak to Węgry

...hmm, z południa na pewno... Ale prawdopodobnie mankamentem jest ogólny brak autostrad i niestety dziury na niektórych odcinkach trasy...
Nie wspomnę tu również o Budapeszcie, najtrudniejszym punkcie...

Majeczko, Węgrzy wybudowali całkiem sporo autostrad, a obwodnica M0 Budapesztu prawie na ukończeniu :lol:

Zajrzyj do FAQ :wink:

napisał(a) **sebu** » 10.06.2011 07:29

Witam.
Jestem początkującym miłośnikiem tej krainy , jeśli mnie zauroczy pewnie przetestuje inne traski . Na pierwszy wyjazd jednym autkiem na noc wybieram autostrady . Pal licho te 260 zł na winety . Warzne ze jutro WYJAZD

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 10.06.2011 07:49

sebu napisał(a): Warzne ze jutro WYJAZD

Szczęśliwej podróży :idea:

ale uważaj po drodze, aby błędu nie zrobić :wink:

napisał(a) **sebu** » 10.06.2011 16:54

Janusz Bajcer napisał(a):
sebu napisał(a): Warzne ze jutro WYJAZD

Szczęśliwej podróży ale uważaj po drodze, aby błędu nie zrobić

Będe się starał

napisał(a) **pawelli** » 10.06.2011 18:55

Janusz Bajcer napisał(a):[

Węgrzy wybudowali całkiem sporo autostrad, a obwodnica M0 Budapesztu prawie na ukończeniu

Zajrzyj do FAQ

w tamtym roku juz się fajnie jechało - a koszty autostrad sa .... powiedzmy niskie

napisał(a) **pawelli** » 10.06.2011 18:56

sebu napisał(a):Witam.
Je jutro WYJAZD

Udanego wypoczynku !!!

Pal licho te 260 zł na winety .

To pełny zbiornik paliwa - w przypadku diesla to jakieś 900 - 1000 km jazdy .....

napisał(a) **mkm** » 10.06.2011 20:00

majeczka napisał(a):
mkm napisał(a):
A ja już raz przez Austrię jechałem ... i nie ma jak to Węgry

...hmm, z południa na pewno... Ale prawdopodobnie mankamentem jest ogólny brak autostrad i niestety dziury na niektórych odcinkach trasy...
Nie wspomnę tu również o Budapeszcie, najtrudniejszym punkcie...

Węgry są po to , aby odpocząć od nudy i monotonii autostradowej ... a na dziury, mam już wreszcie zawieszenie terenowe ... Jeżeli chodzi o Budapeszt, to omijam go zdecydowanie bokiem

Wiem , że Węgry nie leżą specjalnie na Twojej drodze do Dalmacji , ale może kiedyś spróbujesz ... choć raz :wink:

Pozdrav...

napisał(a) **majeczka** » 10.06.2011 21:27

mkm napisał(a): Wiem , że Węgry nie leżą specjalnie na Twojej drodze do Dalmacji , ale może kiedyś spróbujesz ... choć raz

... na pewno spróbuję... Obiecaliśmy odwiedzić naszych zaprzyjaźnionych gazdów, więc może po drodze... :papa: