Do Czarnogóry przez Bośnię czy Serbię

Specyfika tej ludności jest bardzo złożona. Sam nie byłem nigdy w BiH czy Serbii a i Chorwację zaliczyłem tylko raz ale swoją wiedzę historyczną jak i pogląd na świat wydaje mi się, że mam...
Popieram zdanie Raula, że może nie już ani za chwilę ale konflikt zbrojny się tam szykuje (chociaż zamknęli Wiktora Buta - "Pana Życia i Śmierci" - największego sprzedawcę broni, więc może chociaż dostęp im się trochę ograniczy;)) Tam powstały podziały podobnie jak w Polsce, tylko na znacznie większą skalę. Duże znaczenie ma również nienawiść jednych do drugich spowodowana ludobójstwami, tym, że zbrodniarze tacy jak Radovan Karadzić a zwłaszcza Ratko Mladic (bez skrępowania chodził po restauracjach, stadionach, miejscach publicznych) spokojnie żyli sobie w Serbii podczas gdy cała BiH ich poszukiwała....
Z naszego podwórka - dla kibiców piłki nożnej. Zobaczcie jak witają się przed meczem zawodnicy z tamtych stron: Semir Stilic, Miro Radovic, Aleksandar Vukovic, Dima Injac i wielu wielu innych...

Dla ciekawych tej tematyki polecam stronę:
http://www.trial-ch.org/en/ressources/trial-watch/trial-watch/profils/profile/108/action/show/controller/Profile.html

Szkoda, że nie ma tematu o historii tych ziem, wielu by się ciekawych rzeczy dowiedziało...

sviva napisał(a):
Szkoda, że nie ma tematu o historii tych ziem, wielu by się ciekawych rzeczy dowiedziało...

Są takie tematy na forum, tyle, że strasznie ciężko się je czyta, bo co chwila ktoś próbuje udowadniać, że reszta nie ma racji i jest inaczej. Wiadomo, że wojny 1991 - 1995 to bardzo trudny temat i wiele rzeczy pozostało niewyjaśnionych i niedopowiedzianych, a w dodatku wszystko zależy od punktu widzenia - bo tak naprawdę w tych wojnach nie było niewinnych. Niemniej jednak sporo można się z takich tematów dowiedzieć.

Tutaj jest jeden z nich:

https://www.cro.pl/forum/viewtopic.php?t=6348&postdays=0&postorder=asc&start=0

Podbijam temat. Po tegorocznych powodziach jest sens pchać się do Czarnogóry przez Serbię albo BiH? Lubię urozmaicać sobie dojazdy (ale bez przesady:) wolałabym, żeby kamienie się na mnie nie osuwały), a chorwackimi autostradami już jeździłam, szukam odmiany:P

borysa napisał(a):Podbijam temat. Po tegorocznych powodziach jest sens pchać się do Czarnogóry przez Serbię albo BiH? Lubię urozmaicać sobie dojazdy (ale bez przesady:) wolałabym, żeby kamienie się na mnie nie osuwały), a chorwackimi autostradami już jeździłam, szukam odmiany:P

jak dla mnie szybsza i ładniejsza jest przez serbię .dobra nawierzchnia i można zaliczyć kanion tary i moravcy

Witam,

Jutro koło 17 planuję wyruszyć do Czarnogóry (Dobra Voda). Trasa którą planuję jechać to na Belgrad autostradami i potem do granicy z Czarnogórę. Pytanie którą drogą będzie najszybciej? Google maps pokazuje mi abym jechał z Belgradu krajową 22, potem 27 (przez Valjevo) i dalej w dół 21 przez Uzice i na koniec wjechać na międzynarodową E-763 do granicy MNE.

Jest to najlepsza opcja przejazdu przez Serbię czy można coś poprawić? Dojazd planuję zrobić na jeden strzał na zmianę z żoną i koło 9-10 rano być na miejscu.

pzdr
Marcin

kefirek197 napisał(a):Witam,

Jutro koło 17 planuję wyruszyć do Czarnogóry (Dobra Voda). Trasa którą planuję jechać to na Belgrad autostradami i potem do granicy z Czarnogórę. Pytanie którą drogą będzie najszybciej? Google maps pokazuje mi abym jechał z Belgradu krajową 22, potem 27 (przez Valjevo) i dalej w dół 21 przez Uzice i na koniec wjechać na międzynarodową E-763 do granicy MNE.

Jest to najlepsza opcja przejazdu przez Serbię czy można coś poprawić? Dojazd planuję zrobić na jeden strzał na zmianę z żoną i koło 9-10 rano być na miejscu.

pzdr
Marcin

Nie wiem skad bedziesz jechal ale to nie jest latwa droga na jazde po nocy.Moim zdaniem lepsza jest droga na cacak -uzice.
reszta ok,choc w jedna strone jechalem na plieva ,chcialem zobaczyc most na Tarze.Nie było kolejki na przejsciu.
Czas przejazdu optymistyczny

z Krakowa także blisko do granicy Co do jazdy po nocy nie mam wyjścia - 1,5 roczne dziecko nie wysiedzi mi w dzień w foteliku dłużej jak 3-4 godziny, a tak to spanie i do przodu. Zresztą tego się nie boje, pracując i jeżdżąc samochodem po polskich drogach udało mi się zrobić 1200km w jeden dzień i inne tego typu "rekordy" nocne i dzienne.

co do drogi to pisałem też do właściciela apartamentu i właśnie Kragujevac i Cacak - uzice jest ponoć najlepsze. Dalej 80km ale omija się serpentyny pomiędzy Valjevo a Uzice i sporo więcej autostradą. Ale jestem otwarty na sugestie

Ja do Montenegro jadę przez Chorwację. Mam inny problem. Google wskazuje aby jechać na Medzugorje. Dotychczas jeździłem na Ploce. czy ktoś jechał może na Medzugorje?

kefirek197 napisał(a):z Krakowa także blisko do granicy Co do jazdy po nocy nie mam wyjścia - 1,5 roczne dziecko nie wysiedzi mi w dzień w foteliku dłużej jak 3-4 godziny, a tak to spanie i do przodu. Zresztą tego się nie boje, pracując i jeżdżąc samochodem po polskich drogach udało mi się zrobić 1200km w jeden dzień i inne tego typu "rekordy" nocne i dzienne.

co do drogi to pisałem też do właściciela apartamentu i właśnie Kragujevac i Cacak - uzice jest ponoć najlepsze. Dalej 80km ale omija się serpentyny pomiędzy Valjevo a Uzice i sporo więcej autostradą. Ale jestem otwarty na sugestie

tylko,ze tak zaplacisz za autostradę.
najistotniejsze jest aby ominac valijevo .Jechalem ta droga bo mialem nocleg w divcibare i mocno spowalnia.wracalem
starą trasa belgrad -podgorica
e763 lazarevac-cacak

Witam,

Ostatecznie pojechałem tak:

Kraków -> Chyżne -> Sahy -> Roszke -> Belgrad (przez centrum) i tam zamiast 22 na Cacak TomTom skierował mnie na 23 na Mladejovac i gdzieś po drodze przebijałem się do Cacaka (wielki bład) i dalej już prosto Podgorica i Dobra Voda. Wyjechałem z Krakowa o 17 na miejscu byłem o 11 rano. 18 godzin ciagłej jazdy (przerwy na tankowanie i siku - max 20 minut). Do Belgradu dojeżdza się szybciutko, później pozstałe ponad 400km jedzie się 8 godzin, tragedia....

Odświeżę temat

Jedną z opcji na wakacje jest czarnogórski Durmitor. Chciałbym zajechać do Żabljaka, a wyjechać z okolic Tuzli. I teraz pytanie: czy lepsza będzie trasa przez Hum (bośniacka M-18) czy może przez Metaljkę (droga bośniacka R448). Ma ktoś może porównanie, jechał którąś z nich ostatnio? M-18 to chyba była droga legendarnie wąska.

Jaką trase najlepsza i w miare szybka i spokojna na dojazd do Czarnogóry do Ulnicij. Mam wykupione winiety na 27-06 na Słowacje i Wegry, a potem czy jechac przez Serbię na Belgrad potem Cacak-Uzice-Nova Varos-do granicy Bare, czy jednak wybrac trasę z Węgier przez Bośnie. Nie wiem jak u nich z autostradami i drogami gdyż to mój pierwszy wyjazd w rejon Czarnogóry. bo tak to zawsze do Cro a jade z Wiekopolski

Czeka mnie trasa powrotna z Czarnogóry przez Serbię-Węgry lub Bośnię-Węgry. Mam plan wstąpić w drodze powrotnej na 2-3 dni do Budapesztu stąd ten dylemat. 2 lata temu znajomi jadąc do Bułgarii stali w korku na granicy Węgiersko-Serbskiej aż 3h. Czy możecie mi doradzić jaką trasę wybrać, biorąc pod uwagę głównie postoje na granicy. Czy macie może jakieś aktualne informacje? Będę wracał z Czarnogóry w poniedziałek w drugiej połowie sierpnia.

Ważne jest w jakim dniu ta granica.
W ub.r. z Czarnogóry (Zabljak)przez Bośnie do Węgier Harkany planowane baseny potem M6 do Budapesztu.
Pusto, szybko .
Przez Serbię bym nie jechał.
Skąd jedziesz z Montenegro.
W ub.r jeszcze monastyr Ostróg
zwiedziłem w drodze z Albanii.

Bodek1 napisał(a):Ważne jest w jakim dniu ta granica.
W ub.r. z Czarnogóry (Zabljak)przez Bośnie do Węgier Harkany planowane baseny potem M6 do Budapesztu.
Pusto, szybko .
Przez Serbię bym nie jechał.
Skąd jedziesz z Montenegro.
W ub.r jeszcze monastyr Ostróg
zwiedziłem w drodze z Albanii.

Będę jechał z Utjeha (pomiędzy Dobrą Vodą a Ulcinj). Wyjazd z Czarnogóry planuję w poniedziałek ok. godz. 07:00 rano.