Bułgaria ! Polecam , warto !

mkm napisał(a):A to łobuziaki Pierwszy raz słyszę . Wynika z tego , że wszyscy obrońcy Chorwacji przed bułgarskim atakiem , to jakieś tam ''trolle '' A to ciekawe jest dopiero .

dobrze zrozumiałeś ,no może nie wszyscy obrońcy Chorwacji w tym wątku są trollami

arturo72 napisał(a):

mkm napisał(a):Jak żeś byl aż dwa razy - to możesz juz żółtodziobóm szczewiki glancować.

dokładnie tak,ale te żółtodzioby nie znają czegoś takiego jak "przeczące" skinięcie głową w Bułgarii,ekstremum w drodze przez Rumunię,spotkania z byłym wojownikiem w Serbii z gnatem przy żebrach,szczególną"sprzedaż" na bazarze w Turcji,"gościnność" w Grecjii czy "swobodę" na plaży we Włoszech itd.

Na skinięciu przeczącym mi bardzo nie zależy. Ekstremów w Jugo mi nie brakuje . Spotkanie to miałem , ale dwutygodniowe z gen. armii serbskiej w Montenegro . Za sprzedażą na bazarach ( szczeg. muzułmańskich ) - nie przepadam. A gościnności i swobody w Jugo to mi na 100% nie brakuje. Nie jest tak żle z tymi żółtodziobami jak myślisz .

arturo72 napisał(a):

mkm napisał(a):A to łobuziaki Pierwszy raz słyszę . Wynika z tego , że wszyscy obrońcy Chorwacji przed bułgarskim atakiem , to jakieś tam ''trolle '' A to ciekawe jest dopiero .

dobrze zrozumiałeś ,no może nie wszyscy obrońcy Chorwacji w tym wątku są trollami

Porównanie Bułgarii do Chorwacji - to ci dopiero trollizm .

PAP napisał(a): Zgoda, wkradła się mała generalizacja, przepraszam ... powinno być: niektórzy Cromaniacy ... tacy np. jak Rysio czy mkm ... przyznasz, ze z ICH wypowiedzi wynika, że HR FOREVER
Pozdrawiam,

PAP

A ja czuję się obrażony że zostałem pominięty i nie umieszczony z imienia i nazwiska na liście razem z Rysio i mkm, bo też uważam. że dla mnie HR FOREWER (a po tegorocznym doświadczeniu z Grecją jeszcze bardziej mnie to utwierdziło )
I ciągle nie mogę się doczekać podania miejsca dobrego kempingu w BG
Choć wiem,że to pytanie jest przewrotne, bo takich kempingów jak w HR w BG na razie nie ma Ale może się mylę, więc czekam na link lub info

Do Janusz ...

Wielkie sorki, że Ciebie pominąłem , ale żeś się kilka dni nie pojawiał, więc uszedłeś mojej uwadze ... mam nadzieję, że mi wybaczysz ...

Co do camingów 'na poziomie' w BG, to sam sobie dałeś odpowiedź ... na razie ich jeszcze nie ma, bądź pojedyncze sztuki, bo to trudniejszy temat niż nowe hotel, mniej rentowny, itp ... zresztą za pewne znasz temat campingów w CG ... ten sam problem, też jest próżnia ... ale za parę lat, kto wie ...

A póki co to polecam Ci hotel w Ahtopolu, gdzie byłem rok temu we wrześniu ...

http://www.hoteleskada.com/index.php?la ... =pricelist

I zadaje pytanie Tobie i innym, gdzie w HR we wrześniu znajdę studio z widokiem na morze, ze śniadaniem w cenie + basen w cenie 110 PLN = 28 EUR / noc ? ... bo ja jak szukałem, to jak znajdowałem 'cóś' za 40 EUR to byłem bardzo szczęśliwy, że już o śniadaniu czy basenie nie wspomnę ...

Pozdrawiam,

PAP

PAP napisał(a):...I zadaje pytanie Tobie i innym, gdzie w HR we wrześniu znajdę studio z widokiem na morze, ze śniadaniem w cenie + basen w cenie 110 PLN = 28 EUR / noc ? ... bo ja jak szukałem, to jak znajdowałem 'cóś' za 40 EUR to byłem bardzo szczęśliwy, że już o śniadaniu czy basenie nie wspomnę ...

Do PAP
Znajdziesz (mowa o 4 osobach) i to bez najmniejszych problemów. I to niekoniecznie studio a apartament: kuchnia+living room+2 sypialnie.
We wrześniu trafic na coś poniżej 30 ojro to zaden problem. Również w ofertach z netu, które zazwyczaj są nieco wyższe niż te na które trafisz jadąc w ciemno.
Mówię w tym momencie nie o apartamencie z widokiem na morze a o apartamencie, który stoi na prywatnej plaży.
Temat basenów odpada, przynajmniej dla mie (i nie tylko ) - bo po co mi basen jak np. lokal mam bezpośrednio nad morzem
Zgodzę sie z Tobą, że jak wejdzie opcja ze śniadaniem to cena takiej "czwórki" skoczy o ok 10 ojro dodatkowe (maksymalnie).
Mnie również taka opcja (ze sniadaniem, obiadem itp) nie interesuje - z prostej przyczyny jem kiedy chce a nie kiedy mi ktoś powie że "podano do stołu"
O hotelach się nie wypowiadam bo sie z nich wyleczyłem (im więcej gwiazdek tym poziom sztywności wzrasta ) a poza tym w hotelu czuje sie jak w bloku, więc wolę apartamenty w domach prywatnych.
Przepraszam ale szczegółów na poparcie w/w cen na forum nie podaje bo nadal jest spór w doktrynie czy to jest kryptoreklama czy też nie....
Pozdrav

renpol napisał(a):Moderator powinien to widzieć !

Moderator to powinien w końcu porządek zrobić

to ja ewa napisał(a):

renpol napisał(a):Moderator powinien to widzieć !

Moderator to powinien w końcu porządek zrobić

I zobaczył, więc czekamy na efekt

Piotrek_B napisał(a):

PAP napisał(a):...I zadaje pytanie Tobie i innym, gdzie w HR we wrześniu znajdę studio z widokiem na morze, ze śniadaniem w cenie + basen w cenie 110 PLN = 28 EUR / noc ? ... bo ja jak szukałem, to jak znajdowałem 'cóś' za 40 EUR to byłem bardzo szczęśliwy, że już o śniadaniu czy basenie nie wspomnę ...

Do PAP
Znajdziesz (mowa o 4 osobach) i to bez najmniejszych problemów. I to niekoniecznie studio a apartament: kuchnia+living room+2 sypialnie.
We wrześniu trafic na coś poniżej 30 ojro to zaden problem. Również w ofertach z netu, które zazwyczaj są nieco wyższe niż te na które trafisz jadąc w ciemno.

to teraz ja zadam pytanie,gdzie znajdę w Cro hotel *** (sypialnia+living room) na plaży ze śniadaniem od 07.09 za 61zł (16EU) za noc za trzy osoby(co prawda bez basenu ale za to na piasku ?
I zarazem odpowiem:
Znając realia chorwackie nie znajdę a Bułgaria proszę bardzo-Kranevo(fajna baza wypadowa do Albeny i Złotych piasków) Hotel Palma i to nie na własną ręke tylko z niemieckiego(nie taniego) biura + tanie utrzymanie tzn. stołowanie się w najlepszych knajpkach,alkohol itp.
Koszt wczasów dwutygodniowych na trzy osoby to max. 3tys zł z dojazdem i nie żałowaniem sobie niczego łącznie z pierdołami zabawkowymi dla dziecka !!!
Nie warto chociaż raz odwiedzić Bułgarii ?

arturo72 napisał(a):...
Nie warto chociaż raz odwiedzić Bułgarii ?

Jeżeli to do mnie było - to pudło (cofnij się na strone 19 tego wątku ) Tam podałem ilośc swoich pobytów w BG. A ponieważ mam trochę porównania BG kontra reszta świata - dlatego uważam, że zdecydowanie NIE Ale to tylko moje zdanie i jest mi zupełnie obojętne czy ktoś się z nim zgodzi czy też nie A ponieważ odczucia mają charakter czysto subiektywny dlatego jednemu pasuje jeden kraj do odpoczynku drugiemu inny - i nie ma w tym nic złego, podobnie jak nie jest to obciachem, ograniczeniem etc. To jest dokładnie jak z kobietą: albo ma to coś w sobie albo nie ma - i żadnymi opowieściami czy bajkami z mchu i paproci nie zmienisz czyjegoś subiektywnego odczucia
I tym optymistycznym akcentem kończę (ze swojej strony) tą pasjonującą 22-stronicową dyskusje o wyższości jednych świąt nad drugimi

Do arturo72 i Piotrek_B ...

Panowie, obydwaj macie rację ... ja też uważam, że grzechem jest nie spróbować jak 'smakuje' Bułgaria i nastawiać się z góry na 'nie', ale prawdą też jest, że jeżeli ktoś już 'posmakował' (jak Piotrek_B) i woli jednak 'smak' HR, to nie można robić nic na siłę ... o gustach i upodobaniach się nie dyskutuje, każdy ma prawo mieć swoje ...

Moim skromnym zdaniem też uważam, że merytorycznie wyczerpaliśmy temat, przynajmniej na tą chwilę, na maxa ... a każdy niech sam przetrawi to co zobaczył i niech wyciąga swoje własne wnioski ...

Pozdrawiam,

PAP

arturo72 napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

PAP napisał(a):...I zadaje pytanie Tobie i innym, gdzie w HR we wrześniu znajdę studio z widokiem na morze, ze śniadaniem w cenie + basen w cenie 110 PLN = 28 EUR / noc ? ... bo ja jak szukałem, to jak znajdowałem 'cóś' za 40 EUR to byłem bardzo szczęśliwy, że już o śniadaniu czy basenie nie wspomnę ...

Do PAP
Znajdziesz (mowa o 4 osobach) i to bez najmniejszych problemów. I to niekoniecznie studio a apartament: kuchnia+living room+2 sypialnie.
We wrześniu trafic na coś poniżej 30 ojro to zaden problem. Również w ofertach z netu, które zazwyczaj są nieco wyższe niż te na które trafisz jadąc w ciemno.

to teraz ja zadam pytanie,gdzie znajdę w Cro hotel *** (sypialnia+living room) na plaży ze śniadaniem od 07.09 za 61zł (16EU) za noc za trzy osoby(co prawda bez basenu ale za to na piasku ?
I zarazem odpowiem:
Znając realia chorwackie nie znajdę a Bułgaria proszę bardzo-Kranevo(fajna baza wypadowa do Albeny i Złotych piasków) Hotel Palma i to nie na własną ręke tylko z niemieckiego(nie taniego) biura + tanie utrzymanie tzn. stołowanie się w najlepszych knajpkach,alkohol itp.
Koszt wczasów dwutygodniowych na trzy osoby to max. 3tys zł z dojazdem i nie żałowaniem sobie niczego łącznie z pierdołami zabawkowymi dla dziecka !!!
Nie warto chociaż raz odwiedzić Bułgarii ?

Na całe szczęście nie znajdziesz takiego hotelu i obyś nigdy nie znalazł. Nie rozumię jak można spędzić udane wakacje w hotelu z jakimiś tam sztucznymi basenami , inclusivami i może jescze pośrodku całego zagłębia turystycznego. To jest dla mnie nie do przyjęcia. Ja mam o wiele wyższe wymagania . Muszę mieć do swojej dyspozycji cały dom lub przynajmniej mieszkanie , bardzo dużo miejsca na plaży ( czasami nawet całą zatoczke dla siebie ), nieograniczoną wolność i co najważniejsze jak najdalej od komercji ( hoteli ) . I to jest właśnie moja odpowiedż , dlaczego co roku spędzam najpiękniesze wakacje w Cro lub czasami w Montenegro. Na całe szczęście dla mnie 95 % ludzi lubi tanią i ograniczoną komercję . Mogę więc spokojnie patrzeć w przyszłość.

Na wakacjach w hotelu - brr, brr.
Wolę kemping i "swoje polskie jedzonko" na świeżym powietrzu
Ps.
A dla PAP mam linka: http://www.adriadatabanka.com/system/?language=3
Może w nim coś dla siebie znajdziesz
I może to Cię zaciekawi: http://www.adriagate.com/pl/zakwaterowa ... -2-A1.aspx

Janusz Bajcer napisał(a):Na wakacjach w hotelu - brr, brr.
Wolę kemping i "swoje polskie jedzonko" na świeżym powietrzu
Ps.
A dla PAP mam linka: http://www.adriadatabanka.com/system/?language=3
Może w nim coś dla siebie znajdziesz
I może to Cię zaciekawi: http://www.adriagate.com/pl/zakwaterowa ... -2-A1.aspx

Obawiam się Panie Januszu że tymi ofertami nie przekonasz Bulharców. Są dla nich zapewne za mało atrakcyjne - jakieś tam pojedyńcze , skromne, ukryte hoteliki . Dla nich liczą się tylko tanie, betonowo szklane blokowiska .
Co do campów - to dwa razy doświadczyłem pańskiego zamiłowania.
Byłem w 88r na campie w Ulcinju i 89r. w Simuni na Pagu. Nie wykluczone że jeszcze wrócę do tej formy wypoczynku - oczywiście tylko w Jugo.
Pozdrav.

Proszę sobie wobrazić w takim miejscu , choćby tylko jeden hotel a la Bułgaria - http://sladenovici.info/gallery.php?gallery=1 Na samą już myśl dreszcze człowieka przechodzą.