Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Białe szaleństwo czyli Dolomity na dwóch deskach

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 10.03.2020 20:38

Pora żegnać się z tym Grostè.

Monte Spinale kusi ciekawymi trasami (i tą wypasioną kanapą :mrgreen: ), ale jak na moje preferencje trochę za dużo tu lodu :? . Na ostatnie zjazdy wracamy więc na przełęcz Passo Grostè, gdzie warunki śniegowe są zdecydowanie najlepsze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Księżyc nad Grostè 8) .

Obrazek

Obrazek



Po 15stej trasy mocno się wyludniają.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Ruch robi się za to na trasie slalomu :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Jeździmy niemal do oporu, na koniec czeka nas jeszcze ok. ośmiokilometrowy zjazd na sam parking 8) .

Obrazek

Obrazek


Przy samochodzie meldujemy się o 16.30. To był nasz najdłuższy dzień na stoku i w końcu w stu procentach dopisała nam pogoda 8) .


:papa:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 11.03.2020 22:48

Dzień VI, Pejo

Na ostatni dzień zostawiliśmy sobie Pejo, mały ośrodek, którego główną atrakcją jest kolej linowa wywożąca narciarzy na wysokość 3.000 m npm.
Prognozy obiecują na piątek bezwietrzną pogodę, piękne słońce i bezchmurne niebo. Aura wręcz wymarzona :!:
Po ósmej pakujemy się do auta. Na parking przy dolnej stacji gondolki w Peio Fonti mamy z Malè ok. 25 km. Po pół godzinie jesteśmy na miejscu.
Całodzienny postój na wielopoziomowym parkingu kosztuje 3 €.


Bierzemy narty pod pachę i ruszamy do gondolki. Pierwszy etap to wjazd na wysokość 2.000 m. Na górze jeszcze pustki :D .

Obrazek


Wagon kolejki PEJO 3000 właśnie nadjeżdża.

Obrazek


Ludzi niewiele, bez problemu łapiemy się na pierwszy kurs.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Widać fragment trasy, którą za chwilę będziemy zjeżdżać w dół 8) .

Obrazek



Mijanka :D .

Obrazek

Obrazek



I dojeżdżamy :hut: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Peio Fonti leżące 1600 metrów niżej.

Obrazek


Teraz ciągnie nas na trasę, na widoki będzie jeszcze czas później.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
Ostatnio edytowano 11.03.2020 22:51 przez marze_na, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 11.03.2020 22:49

Oto co nas czeka :D .

Obrazek


Cała trasa tylko dla nas 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jadę :mrgreen: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Z trasy wypatrujemy wagonika.

Obrazek

Obrazek


Dojeżdżamy do dolnej stacji kolei linowej. Pierwsze 4 km w nogach zaliczone :D .
Nasuwa nam się porównanie z Marmoladą. Widoki nie są tak spektakularne, ale za to nie ma tu wielu narciarzy, a co za tym idzie tłoku na trasie i gigantycznej kolejki do kolejki. Sama trasa jest natomiast trudniejsza, niby ta czerwona i tamta czerwona, ale ta na Pejo jednak bardziej wymagająca.


To znowu na górę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


CDN

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.03.2020 23:12

marze_na napisał(a):Cała trasa tylko dla nas 8) .

Bajka! :hearts:
Niesamowite widoki i jakie warunki!
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.03.2020 01:41

maslinka napisał(a):
marze_na napisał(a):Cała trasa tylko dla nas 8) .

Bajka! :hearts:
Niesamowite widoki i jakie warunki!


Dodałbym jeszcze ilość narciarzy . . . aż strach zjeżdżać . . . w samotności :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotr
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 12.03.2020 21:00

maslinka napisał(a):Bajka! :hearts:
Niesamowite widoki i jakie warunki!

Oj tak 8) .
Końcówka wyjazdu zdecydowanie osłodziła nam wspomnienia nie najlepiej zakończonego wtorku i tej nieszczęśliwej wietrznej środy.



piotrf napisał(a):Dodałbym jeszcze ilość narciarzy . . . aż strach zjeżdżać . . . w samotności

A myślałam, że w Dolomitach takie rzeczy się nie przytrafiają :D .
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 12.03.2020 21:09

Dzień VI, Pejo, część II

Znowu na górze :D .

Obrazek

Obrazek



Nie będę już może zanudzać kolejną porcją zdjęć z kolejnych zjazdów tą samą trasą :wink: .
Napiszę tylko, że z upływem czasu, jeszcze paru narciarzy pojawiło się jednak na stoku :mrgreen: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek



I że bardzo nam się to szusowanie z wysokości 3.000 metrów podobało 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



W końcu postanowiliśmy zmienić trasę. Nie tyle znudził nam się zjazd z samej góry, co oczekiwanie na wagon kolejki :?. Za każdym razem kiedy docieraliśmy do dolnej stacji okazywało się, że akurat odjeżdżał.
No i nie ukrywam, że dość wymagająca trasa dała mi już trochę w kość, więc z radością ruszyliśmy na poszukiwanie czegoś nieco łatwiejszego :lol: .


Mapa ośrodka, bo chyba zapomniałam.

Obrazek



Zamiast do kolei PEJO 3000 zjeżdżamy trasą nr 4 do czteroosobowj kanapy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
Ostatnio edytowano 12.03.2020 21:10 przez marze_na, łącznie edytowano 1 raz
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 12.03.2020 21:10

Przy czwórce ustawiono rameczkę do pamiątkowych fotografii.

Obrazek


Wszystko fajnie, ale zdjęcie w rameczce to chcielibyśmy mieć wspólne :? .
Chętnych na zrobienie nam zdjęcia nie widać, więc trzeba radzić sobie inaczej. Na przykład konstruując statyw z kijków narciarskich :mrgreen: .

Obrazek



Konstrukcja chyba się sprawdziła :oczko_usmiech: .

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Przy czwórce jest też jeziorko, które najlepiej widać z wyciągu :).

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Z kanapy mamy też oko na trasę prowadzącą z samej góry.

Obrazek

Obrazek



No i przy czwórce jest też bar :D . Odpinamy narty i zajmujemy miejsca na leżaczkach.
Miejsca z widokiem :D .

Obrazek


Oczywiście obowiązkowo kawa 8) .

Obrazek


Jest tak przyjemnie, że nie chce nam się ruszać. No chyba, że do baru po następne zamówienie :mrgreen: .

Obrazek


Salute :!:

Obrazek


:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14799
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.03.2020 00:04

Świetne ramki!

A ostatnie trzy zdjęcia to sama radość :D Nartowanie bez przerw na coś pysznego w schroniskach jest niepełne ;)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 14.03.2020 01:48

maslinka napisał(a): Nartowanie bez przerw na coś pysznego w schroniskach jest niepełne ;)

Zdecydowanie tak :!:


Dzień VI, Pejo, część ostatnia

Miło tak sobie posiedzieć na słoneczku, ale w końcu przyjechaliśmy tu pojeździć :roll: :lol: .

Ośrodek jest niewielki, zostały nam do sprawdzenia jeszcze tylko wyciąg na Cima Vioz (2.480 m npm) i prowadzące wzdłuż niego trasy "7" i "8".

Obrazek

Obrazek


Na Cima Vioz jest punkt widokowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Imponująco wygląda z tej perspektywy trasa prowadząca z Pejo 3000.

Obrazek



Tam z tyłu za mną :mrgreen: . O tej porze już trochę w cieniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek



A to jeziorko i "nasz" bar przy trasie nr 4.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


(...)
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 14.03.2020 01:51

Jeździmy mniej więcej do 15stej. A potem robimy to, o czym nie pomyśleliśmy będąc rok wcześniej na Marmoladzie - jeszcze raz już bez nart wjeżdżamy na górę.
Już tylko dla widoków 8) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek



O tej porze możemy się cieszyć dużo lepszą widocznością niż rano.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Wypatrujemy znanych nam już miejsc. Tutaj Passo Grostè, gdzie tak udanie spędziliśmy poprzedni dzień.

Obrazek

Obrazek


I najczęściej odwiedzana przez nas w mijającym tygodniu góra - Monte Vigo w ośrodku Folgarida-Marilleva.

Obrazek


Opisana panorama umieszczona przy barierce pozwala zidentyfikować szczyty, na które patrzymy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


To znana nam dobrze z poprzedniego wyjazdu Marmolada.

Obrazek


A to Monte Civetta.

Obrazek


Nadjeżdża już nasz wagonik.

Obrazek



Ostatnie pamiątkowe zdjęcia i kończymy nasz narciarski urlop.

Obrazek

Obrazek


Mimo porywistego wiatru, który przez trzy dni zamykał nam wyciągi i wywiewał śnieg ze stoków wracamy bardzo zadowoleni :hearts: . Dopisało nam słońce, zachwyciły nas trasy, oczarowały widoki 8) .
Sam ośrodek Madonna di Campiglio oceniam najwyżej ze wszystkich, jakie mieliśmy okazję odwiedzić do tej pory w Dolomitach.
Na pewno jeszcze tu wrócimy.


Pisząc tą relację raz po raz cisnęła mi się jedna refleksja. Zdążyliśmy...
Każdy swój dzień w Malè zaczynaliśmy z serwisami informacyjnymi oglądając doniesienia na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wówczas chyba nikt nawet w najgorszych koszmarach nie przypuszczał z czym przyjdzie się mierzyć Włochom miesiąc później. Zwłaszcza oni sami.
Od paru dni z trwogą obserwuję statystyki. Włosi stali się niestety ofiarą swojego dolce vita :( .


#forzaitalia
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 14.03.2020 03:30

Zdążyliście , podobnie jak my z Wyspami Brytyjskimi . . . na ostatni dzwonek
Piękne widoki i świetne pamiątki ( ramki ) , a najważniejsze , że wróciliście szczęśliwie i zadowoleni
Dziękuję za to , że mogłem Wam towarzyszyć wirtualnie 8)


Pozdrawiam
Piotr
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12745
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.03.2020 22:11

Piękny zimowy wypad 8)
Nam pogoda aż tak nie dopisała, chociaż jak na Austrię było całkiem nieźle. No i fajnie, że po kolejnych ponad 20 latach wyjazdów w Dolomity, zjazdowa ekipa zupełnie nieświadomie wybrała na nasz termin inną lokalizację. Z Dolomitów na bank w tej sytuacji byśmy zrezygnowali...
Z Austrią zdążyliśmy bezstresowo :) , tydzień temu nie było tam jeszcze odczucia, że z dnia na dzień sytuacja się zmieni radykalnie... Od jutra przedwcześnie zamykają Ski amadé, a restauracje już od kilku dni działały tylko do 15-tej (te ponad 100 osób wcale nie były otwarte) - bez tego wszystkiego zimowy urlop nie miałby najmniejszego sensu, nawet gdyby słońce świeciło przez caluśki tydzień.

Dziękuję za świetną jak zwykle relację :papa:
Poprzednia strona

Powrót do Włochy - Italia



cron
Białe szaleństwo czyli Dolomity na dwóch deskach - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone