Ja będąc w Twoim wieku i z małymi dzieciakami nigdy nie odważyłbym się na taka eskapadę.
Panie i Panowie - czapki z głów przed Tą Rodzinką

.png)

.png)

.png)
Leszek Skupin napisał(a):.... Ty się prześpij wreszcie, bo nie dokończysz tej fantastycznej opowieści
![]()
.png)
Janusz Bajcer napisał(a):PAP - podziwiam Was wszystkich(Ciebie, Żonę, Lenkę i Jasia)
Ja będąc w Twoim wieku i z małymi dzieciakami nigdy nie odważyłbym się na taka eskapadę.![]()
Panie i Panowie - czapki z głów przed Tą Rodzinką![]()
![]()
![]()
![]()
.png)
typ napisał(a):Kurcze, PAP, ale ty dociekliwy jesteś! Oglądając swój film czułeś się pewnie jak Sherlock Holmes, a co najważniejsze - osiągnąłeś cel!
Jeśli to rzeczywiście oni to.... powtórzę, że świat jest mały.
typ napisał(a):Zaczynam wierzyć że jednak zamieścisz całą relacje, nie przerwiesz w połowie....
Czekam cierpliwie na "albańskie odcinki". Pewnie na początku stycznia się pojawią
, również 'czarnogórskie odcinki' z przejazdem przez Durmitor na czele .png)
, chociaż zdecydawwanie 'wygodniej' i krócej byłoby nową trasą. Miasto Hvar w sierpniu jest zdecydowanie bardziej zatłoczone
, tak więc mimo jego uroku, po kilku godzinach w takim tłumie ma się już dość. Na szczęście spokojna zatoczka na resztę dnia jest blisko
. Najkorzystniejsze wrażenie z tych większych hvarskich miejscowości wywarł na mnie Stari Grad, w którym nie byliście...
. Podobała mi się również Vrboska
, a już zupełnie zauroczyły mnie małe wioski przy bocznych drogach wewnątrz wyspy... Wrócę więc jeszcze kiedyś na Hvar z wielką przyjemnością 
.png)
.png)
shtriga napisał(a): Chyba dlatego wymieniłeś avatarek, bo teraz, po tym nocnym pisaniu, wyglądasz pewnie jak zombie i w żaden sposób nie przypominasz siebie z początków tej relacji
.png)
PAP napisał(a):Po dotarciu do pokoju podejmujemy rutynowe czynności higienistyczne, które dziś stają się dodatkowo urozmaicone. Otóż podczas kąpieli Jasia, odbywającej się w wanience postawionej na naszym łóżku, w trakcie wyjmowaniu czystego już Jasia z wody, ten nogą zahacza o brzeg wanienki, co powoduje, że część wody rozlewa się na łóżko![]()
![]()
.
PAP napisał(a):Sytuacja zmusza nas do tego, czego szczególnie nie lubię, czyli poszukiwania noclegu 'z marszu'.
.png)
.png)
dangol napisał(a):Ten odcinek Twojej relacji wywołał miłe wspomnienia... Rok wcześniej udało nam się nacieszyć hvarskimi krajobrazami przy zdecydowanie lepszejpogodzie.
.png)
zawodowiec napisał(a):PAP napisał(a):Po dotarciu do pokoju podejmujemy rutynowe czynności higienistyczne, które dziś stają się dodatkowo urozmaicone. Otóż podczas kąpieli Jasia, odbywającej się w wanience postawionej na naszym łóżku, w trakcie wyjmowaniu czystego już Jasia z wody, ten nogą zahacza o brzeg wanienki, co powoduje, że część wody rozlewa się na łóżko![]()
![]()
.
Za to właśnie Was podziwiam. Niezależnie czy z takimi przygodami czy bez, właśnie te codzienne zabawy przy obsłudze młodego, codziennie w innym miejscu... to wymaga wyższej logistyki i niesamowitej współpracy całej drużyny. Czapki z głów.PAP napisał(a):Sytuacja zmusza nas do tego, czego szczególnie nie lubię, czyli poszukiwania noclegu 'z marszu'.
Jak się ma młodzież pod opieką to się nie dziwię że nie lubiszSuper sobie poradziliście z zaklepaniem tylu noclegów, każdego w innym miejscu, w paru krajach, większości na jedną noc, no a potem z trzymaniem się planu.
Już dawno chciałem spytać tylko zapominałem - czy gospodarze nie chcieli zaliczek? Przy tylu miejscach w które by trzeba wysłać kasę, koszty wszystkich przesyłek razem wzięte by nie były tanie![]()
Napisałeś o starej prawdzie że tam gdzie duży ruch turystyczny to statystycznie więcej miejscowych się rozbestwia. Tego rodzaju przejść na Hvarze nie mieliśmy chociaż byliśmy już 3 razy, może dlatego że zwykle byliśmy na małym kampie. Mieliśmy za to mieszane doświadczenia z hvarską służbą zdrowia, tak jak wszędzie zdarzają się zarówno wspaniali ludzie jak i ludziska. No ale tak jak wtedy napisałem dla mnie Hvar to duży kawałek mojego życia i jeszcze nie raz tam wrócę
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe
