Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Babia Góra- krótka fotorelacja

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 10.06.2010 08:19

W takim razie czekam na najbardziej extremalne zdjęcia z czerwonego szlaku :D.... Światełko w tunelu się zaświeciło :D
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 10.06.2010 09:48

Fatamorgana napisał(a):Roksa, ja Ci naprawdę bardzo bardzo polecam Tatry Słowackie....
Nie grożą tam kolejki jak na Giewont. :twisted:

Jak sie już człowiek upora z przesądem "nasze jest lepsze, bo to nasze", to nagle nowy, wspaniały świat staje przed nami otworem... :) :wink:


Będzie się trzeba nad tym zastanowić, znajoma też mi bardzo zachwala taki wariant Tatr.
Tylko jakaś taka niechęć do Słowaków po zimowym pobycie na Chopoku we mnie pozostała :roll:
"Nasze lepsze, bo to nasze"- to działa też w drugą stronę: "Cudze chwalicie, swojego nie znacie" ;)

Wypad w Tatry planujemy we wrześniu... jeszcze dużo czasu do namysłu, co gdzie i jak...
Tymczasem zapraszam na czerwony szlak i powrót na Krowiarki ;)

Leszek Skupic napisał(a):W takim razie czekam na najbardziej extremalne zdjęcia z czerwonego szlaku .... Światełko w tunelu się zaświeciło


Postaram się wyszukać miejsca najtrudniejsze i napisać trochę o nich.
Ale i tak najłatwiejszym szlakiem wydaje się być niebieski do Schroniska i później czerwony od Schroniska na Babią. Na tym z Krowiarek trochę stromych podejść było- widziałam jak ludzie dyszeli jak nas mijali ;)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18273
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.06.2010 11:26

Roksa_ napisał(a):
"Nasze lepsze, bo to nasze"- to działa też w drugą stronę: "Cudze chwalicie, swojego nie znacie" ;)


Witaj Roksa_ :D
Dlatego właśnie trzeba poznać i nasze , i cudze :wink: 8) , żeby mieć swoje , niewymuszone zdanie . . .

Bardzo fajna relacja , ciekawi mnie zejście . . .


P.S. Na słowackich trasach też było lużniej . . . kiedyś


:wink:

Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 10.06.2010 13:42

Roksa_ napisał(a):Ale i tak najłatwiejszym szlakiem wydaje się być niebieski do Schroniska i później czerwony od Schroniska na Babią. Na tym z Krowiarek trochę stromych podejść było- widziałam jak ludzie dyszeli jak nas mijali ;)

Czerwony szlak od schroniska na szczyt przez Bronę ma bardziej strome odcinki, niż ten z Krowiarek. Zaś największe stromizny występują na szlaku zielonym, łączącym płaj za Mokrym Stawkiem z Sokolicą.

Skoro też powraca temat Słowacji, to jeszcze tylko drobna korekta do informacji, którą Ci tu podano.

Owszem Tatry tak jak najbardziej , ale po Słowackiej stronie.
Wspaniałe ścieżki górskie , doliny (Kwaczańska , Demanowska ) , jaskinie i rewelacyjna Łomnica z przepięknym widokiem na Tatry
W 2005, 2006 i 2008 roku zwiedziliśmy z żoną praktycznie prawie całe Tatry Słowackie

O ile miejsca te są ładne i warte zobaczenia, to warto wiedzieć, że z wymienionych jedynie Łomnica leży w Tatrach. Dolina Demanovska z jaskinianmi to już Niżne Tatry, a Dolina Kwaczańska - to Góry Choczańskie. Nota bene, zaraz obok jest ciekawsza dolinka: Prosiecka.

Nie daj się zniechęcić jednym niekorzystnym wrażeniem. Słowacja i Słowacy - to naprawdę piękne miejsca i mili ludzie. Byłem tam kilkadziesiąt razy. Niektóre z ciekawszych miejsc przedstawiłem w wątku 'Słowacja'.
Co do samych Tatr, to miałem szczęście schodzić je w czasach, kiedy bez problemu i zakazów wchodziło się na szczyty, o których teraz można już tylko pomarzyć. To se uż ne vrati...

A wycieczki na Babią - gratuluję! :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 10.06.2010 14:07

piotrf napisał(a):Witaj Roksa_ :D
Dlatego właśnie trzeba poznać i nasze , i cudze :wink: 8) , żeby mieć swoje , niewymuszone zdanie . . .


Witam serdecznie :)
Dużo jeszcze przede mną kilometrów do schodzenia w górach, więc pewnie uda się być i tu i tu ( oczywiście nie w tym samym czasie :twisted: )

piotrf napisał(a):Bardzo fajna relacja , ciekawi mnie zejście . . .


P.S. Na słowackich trasach też było lużniej . . . kiedyś


Dziękuję za miłe słowa.
Teraz jak tylko pogoda dopisze, to wszędzie pełno ludzi, coraz trudniej o odludne zakątki.

Franz dziękuję za takie informacje i bardzo mi miło, że taki "góral" jak Ty, tutaj zagląda :oops:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.06.2010 08:02

No to w dół.
Zejście początkowo jest bardzo łagodne i co najważniejsze z przepięknymi widokami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I rzut okiem za siebie:

Obrazek


Jesteśmy na etapie szlaku porośniętego kosodrzewiną, jednak sam szlak jest widoczny i nie przeszkadzają nam żadne krzaki :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dochodzimy na Sokolicę (1367m), znajduje się tutaj punkt widokowy z ławeczkami, na których można odpocząć. Ławeczki przydają się szczególnie tym idącym z dołu, bo wejście na Sokolicę jest dosyć strome.

Obrazek

Obrazek

Teraz wchodzimy do lasu i już tylko w dół...
Po ok 20 minutach słychać już odgłosy jeżdżących samochodów. Dochodzimy do Krowiarek, nogi trochę zmęczone, ale buzie uśmiechnięte... kupujemy po oscypku i w drogę do Zawoii.

Tak mniej więcej wyglądała nasza wędrówka na Babią Górę, mam nadzieję, że czytało i oglądało się przyjemnie... a może kogoś zachęciłam do takiej wyprawy ;)

:papa:
Ostatnio edytowano 05.04.2013 10:25 przez Roxi, łącznie edytowano 2 razy
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.06.2010 10:26

A gdzie extremalne zdjęcia z tego zejścia :?: :( 8O




;) Widoki i pogodę mieliście bomba :!: Ochota to może by i była, ale czasu to cholernie brak ;)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.06.2010 10:38

Leszek Skupin napisał(a):[b][i][color=green]A gdzie extremalne zdjęcia z tego zejścia :?: :( 8O


Właśnie mialam uzupełniać o takie zdjecia.... i jakoś nie znalazłam takich, które można by nazwać ekstremalnymi.

Od szczytu w dół było praktycznie płasko z krótkimi zejściami, po których zaraz się płasko robiło- tak jak na pokazanych zdjęciach.

Jedynie ten odcinek od Sokolnicy do Krowiarek był bardziej stromy, ale tez szału nie było. Idzie się po schodach, a co jakiś czas z boku szlaku są ławeczki, na których można przysiąść i odpocząć.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.06.2010 10:44

Leszku! Przecież napisała, że ekstremalne.

Jak ty sobie to wyobrażasz, że na najtrudniejszych zejściach
powinno jej się zebrać na robienie zdjęć? Chcesz nam dziewczynę, nie daj Boże, zabić,
albo jeszcze co gorszego? 8O









Takie rzeczy, to tylko .... u Wojtka :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.06.2010 11:20

Leszek Skupin napisał(a):A gdzie extremalne zdjęcia z tego zejścia :?: :( 8O

A kręta droga?
A szorstkie kamole??
A ostre igły kosówki???
:P
Wicher był taki, ze nam Roksę omal nie wywrócił. Widać to na jednym zdjęciu... ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 11.06.2010 11:31

Roksa_ napisał(a):No to w dół.
....
Obrazek
....
:papa:

Hehe faktycznie extremalnie wiało :lool:

:papa:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 11.06.2010 11:47

Ja do niskich osób nie należę, więc sobie wyobraźcie jak bardzo musiało wiać, że mnie tak przekrzywiło :twisted: :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 11.06.2010 11:53

Ale masz współczynnik oporu niski ...

Przy moim, to "spalanie" nie pozwoliłoby nawet wychylić nosa zza szczytu :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14779
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.06.2010 12:19

Roksa_ napisał(a):Ja do niskich osób nie należę, więc sobie wyobraźcie jak bardzo musiało wiać, że mnie tak przekrzywiło :twisted: :lol:

Ja przy silnych powiewach muszę się mocno zapierać nogami, żeby mnie nie porwało :wink:

Roksa, dzięki za super relację i inspirację do zdobycia Babiej :D
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 11.06.2010 12:59

Wielkie gratulacje Roksa!!! Tak to sprawnie wszystko napisałaś, że można by pomyśleć, że ta wędrówka to taki Pan Pikuś :lol:
Bardzo się cieszę, że się udało. No i kurtka - booomba :lol: Też bym nie zdjęła - i jaki kolor fotogeniczny :D
Co do "żelastwa", to w całej rozciągłości zgadzam się z Franzem - ci, którzy mają przed nim jakiekolwiek obawy, gdyby o nich nie wiedzieli, to by atakowali te odcinki bez mrugnięcia okiem. Ja żelastwo traktuję jako jakiś tam element, który może pomóc, ale generalnie skały się czepiam :D

Jeszcze raz dziękuję i gratuluję świetnej wyprawy!
Aaaa. Jeszcze był temat wichury... Hmmm. Muszę znów się powołać na Franza i jego patagońską relację (bo moja na razie ma tylko zamiar się napisać :lol: ) Ja teraz jestem pewna - prawdziwy wiatr jest wtedy, kiedy człowiek o wadze dwóch worków unijnego cementu może się na nim położyć i nie upada. A jak się nie zaprze, to lata na 3 metry w bok :lol:

Pozdrawiam baaardzo gorrrrąco.

(a ja myślałam Roksa, że z U-lą będzie mniej problemu niż ze shtrigą i dlatego się przechrzciłam...)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Babia Góra- krótka fotorelacja - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone