Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

50 plaż Pagu - 2018

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 24.10.2018 21:09

gusia-s napisał(a):....

Projekt zakładał min.: umożliwienie zwiedzania obszaru melexami 8O ... Już widzę na foto jedną sztukę :evil:
Dalej ...  stworzenie alejek żwirowych o łącznej długości ponad 7 tyś. m. a na nich kamiennych ławek i koszy na śmieci, stworzenie punktu informacyjnego oraz kamiennych domków gdzie lokalni przedsiębiorcy będą mogli sprzedawać domowe wyroby. Większość środków miała pochodzić z UE pozostałe z lokalnego samorządu oraz Izby Turystyki Novalija.
....



Nie widziałem melexa z turystami w gaju.
Tam jest zakazu wjazdu :idea:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 24.10.2018 21:40

Habanero napisał(a):
gusia-s napisał(a):.... Projekt zakładał min.: umożliwienie zwiedzania obszaru melexami 8O ... Już widzę na foto jedną sztukę :evil:
Dalej ...  stworzenie alejek żwirowych o łącznej długości ponad 7 tyś. m. a na nich kamiennych ławek i koszy na śmieci, stworzenie punktu informacyjnego oraz kamiennych domków gdzie lokalni przedsiębiorcy będą mogli sprzedawać domowe wyroby. Większość środków miała pochodzić z UE pozostałe z lokalnego samorządu oraz Izby Turystyki Novalija...

Nie widziałem melexa z turystami w gaju.
Tam jest zakazu wjazdu :idea:
Zakaz jest ale nie dla gajowych melexów ;) Do wydm k. Łeby też jest zakaz wjazdu a melexy śmigają jeden za drugim.
Ten tu już czeka na klienta :mrgreen:
Habanero napisał(a):...
20180723_112406.jpg
...

Faktycznie może jeszcze nie wdrożyli tego pomysłu ale na bank było to w projekcie.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.10.2018 08:08

W Tovarnele widziałem chatę na sprzedaż (przynajmniej wtedy w 2015 była) i się normalnie zakochałem... :roll: :mrgreen:
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 25.10.2018 14:27

Pääkäyttäjä napisał(a):W Tovarnele widziałem chatę na sprzedaż (przynajmniej wtedy w 2015 była) i się normalnie zakochałem... :roll: :mrgreen:

Dla mnie bomba, a lokalizacja z gajem oliwnym za plecami miódmalina :P
Jakie koszta takiego domku na krańcu świata :wink: :?:
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 25.10.2018 14:38

gusia-s napisał(a):
Habanero napisał(a):
gusia-s napisał(a):.... Projekt zakładał min.: umożliwienie zwiedzania obszaru melexami 8O ... Już widzę na foto jedną sztukę :evil:
Dalej ...  stworzenie alejek żwirowych o łącznej długości ponad 7 tyś. m. a na nich kamiennych ławek i koszy na śmieci, stworzenie punktu informacyjnego oraz kamiennych domków gdzie lokalni przedsiębiorcy będą mogli sprzedawać domowe wyroby. Większość środków miała pochodzić z UE pozostałe z lokalnego samorządu oraz Izby Turystyki Novalija...

Nie widziałem melexa z turystami w gaju.
Tam jest zakazu wjazdu :idea:
Zakaz jest ale nie dla gajowych melexów ;) Do wydm k. Łeby też jest zakaz wjazdu a melexy śmigają jeden za drugim.
Ten tu już czeka na klienta :mrgreen:
Habanero napisał(a):...
20180723_112406.jpg
...

Faktycznie może jeszcze nie wdrożyli tego pomysłu ale na bank było to w projekcie.


Melexa z turystami w gaju spotkaliśmy w 2016 - więc jeżdżą na pewno :roll:
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8664
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 25.10.2018 14:50

Kolejna relacja, która przybliża mnie do decyzji o zakupie kajaka 8) .
Bajka :hearts: .
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 25.10.2018 17:25

Konradzie.
Zassałem do końca Twoją relację, ale nie będę ukrywał, że pomógł mi spis treści, postanowiłem bowiem nie czytać komentarzy z tej racji, że Pagu absolutnie nie znam. Mam jednak kilka spostrzeżeń.
Pisałem agacie26061 w jej relacji, że kwestia odbioru u niej Vrbovskiej oglądanej na zmęczeniu wyglądałaby pewnie inaczej, może tak jak Igłą Pinii gdyby Vrbovską wzięła wypoczęta. Za chwilę opiszę Ptuj, który z konieczności liznęliśmy tylko na zmęczeniu a i tak wywarł na nas ogromnie pozytywne wrażenie. Takie samo wrażenie wywarł na nas Varaždin... O przepraszam. Twój Varaždin. Piszę Twój z rozmysłem. Podobnie, jak Twój Zadar, czy Twój Nin, widziane Twoimi oczyma, Twoimi ustawieniami aparatu i Twoimi ścieżkami bardzo mi odpowiadają. Pag i jego dziesiątki plaż są niezwykle fotogeniczne, chociaż z bajki, która opisuje świat ciekawy, ale na obecną chwilę nie pożądany przeze mnie. Niemniej jednak uważam, że ktoś na tym forum powinien otworzyć duży dział "Must Read" i dla każdej części Chorwacji lub każdej wyspy podać linki do relacji i poddać je głosowaniu tak, aby ilość głosów oddawana na konkretną relację windowała ją do góry. Wtedy czytelnicy wiedzieliby gdzie są kompendia wiedzy i po które warto sięgnąć, a jestem głęboko przekonany, że sposób w jaki serwujesz mapy, dojścia, zakamarki etc sprawi, że Ta i inne Twoje relacje będę topowymi.
Mimo tedy, że z wodą to ja się nie zaprzyjaźnię, mówię o takiej, nad którą miałbym pływać, to jednak również uważam, że uwielbiającym wszelkiej maści pływadła na pewno jest prężniej doświadczać plażowego błogostanu. Wasz spacer po oliwnym "parku" rewelka.
I jeszcze jedno. Kwestia zapamiętanego gipsu barmana i jego reakcji. Człowiek lubi być zauważony! Mój guru w przedsiębiorczości mówił mi kiedyś. Pamiętaj imiona pracowników, znaj perypetie ich dzieci. Pamiętaj o Krysi i Heńku a będziesz miał u ludzi mir i poważanie. Kto dziś w kadrach ma takie podejście???
I wiesz co. Na miejscu Twoich dzieci wystawiłbym Ci pomnik. Chylę czoła i już teraz na bieżąco będę śledził co masz do opowiedzenia.
Ostatnio edytowano 26.10.2018 19:12 przez Abakus68, łącznie edytowano 1 raz
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 25.10.2018 17:45

W takim gaju oliwnym to aż się człowiek chciałby wytarzać :P :hearts:
Przypomina mi ten gaj uprawy najstarszych oliwek na Peljeszczaku - Maslinowy Put koło Trpanja. Ale tam drzewka nie miały tak spektakularnie grubych pni jak te na Pagu.
Lunjska Maslinada...Nazwa automatycznie nasuwa skojarzenie z plantacją na Księżycu :lol:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 25.10.2018 18:51

AniaJ. napisał(a):Melexa z turystami w gaju spotkaliśmy w 2016 - więc jeżdżą na pewno :roll:
Czyli jednak :?

Katerina napisał(a):W takim gaju oliwnym to aż się człowiek chciałby wytarzać :P :hearts: ...
Trzeba uważać na owcze bobki :mrgreen:

Katerina napisał(a): ... Przypomina mi ten gaj uprawy najstarszych oliwek na Peljeszczaku - Maslinowy Put koło Trpanja. Ale tam drzewka nie miały tak spektakularnie grubych pni jak te na Pagu...
Bo te peljeskie to młódki są jeszcze :oczko_usmiech:
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2926
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 26.10.2018 12:39

Nie należy się oburzać czy dziwić, że do gaju oliwnego wstęp jest płatny.
Są to symboliczne opłaty i o ile nie ma widoków jak np. w Plitwickich Jeziorach, tak po prostu być na Pag`u i nie widzieć najstarszego gaju oliwnego w Europie to po prostu strata genialnej okazji.

Historia ze zwiedzaniem gaju w Lun w przypadku moich wakacji z 2016r była nieco przypadkowa.
Tzn. oczywiście gaj oliwny w planach był od początku ale w dniu, w którym go zwiedziliśmy była końcówka tzw. Bory.
Wiatr wiał już 3 dzień ale wyraźnie jego siła zmalała w ten dzień, w którym postanowiliśmy zwiedzić Rab i wg. prognoz już go miało nie być.
Do zwiedzenia Rabu miała posłużyć taxi boat z Tovrnele. Niestety kapitan stwierdził, że wycieczka z 8:00 wraca o 11:00 bo jest zapowiadany nawrót Bory. Rab musieliśmy odpuścić bo nie zamierzaliśmy tam płynąć jedynie na kawę.
Temperatura jak i aura była tego poranka wyśmienita na zwiedzanie.

Pogoda była zatem wyśmienita aby wykorzystać ten dzień na zwiedzenie gaju oliwnego.
Jak się okazało nawrotu Bory miało już nie być do końca roku. Początkowy wicherek i niska jak na chorwackie lato temperatura ustępowały fali gorąca.
Upał z godziny na godzinę zdawał się nie do wytrzymania. Z początkowego zwiedzania w orzeźwiającym wietrzyku i schodzenia jak wspomina Konrad, delikatnym spadem w kierunku wybrzeża, około południa temperatura była już po prostu chorwacka.
Ponadto kierunek zwiedzania był już skierowany w przeciwną stronę czyli cały czas pod górkę.
Tak więc nam się częściowo pogoda na zwiedzanie oliwnego gaju udała.
Pozostałą część dnia już spędziliśmy na plaży Prnjica, która tego dnia była niemal pusta.

Gaj oliwny na wyspie Pag to jest miejsce, które trzeba zwiedzić. Nie z samego turystycznego obowiązku. Po prostu świadomość gdzie jesteśmy, w jakim cudzie natury przebywamy jest niesamowita.
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2018 18:57

AniaJ. napisał(a):....
Melexa z turystami w gaju spotkaliśmy w 2016 - więc jeżdżą na pewno :roll:

Zgadza się. Jest w gaju ta wątpliwa atrakcja :?
Osobiście widziałem takiego melexa gdy jechał drogą z Tovarnele na pierwszy parking przed gajem.
Wydawało mi się, że odbierają turystów po zwiedzaniu i odwożą na parking . Przejażdżki po gaju też uważam za przegięcie :roll:
zdj. z sieci
Atrakcije-02.jpg


marze_na napisał(a):Kolejna relacja, która przybliża mnie do decyzji o zakupie kajaka 8) .
Bajka :hearts: .


Polecam z czystym sumieniem.
Pieniądze nie duże, a możliwości jakie się otwierają są takie, że... ho,... ho :mrgreen: :wink:

Abakus68 napisał(a):Konradzie.
Zassałem do końca Twoją relację, ...


Zdzisławie .
Nie gniewaj się, ale nie będę cytować całego Twojego postu .
Zamurowało mnie i nie mogę się otrząsnąć. Nie wiem czy znowu by to nie nastąpiło, gdybym go widział w całości :oczko_usmiech: .
Bardzo dziękuję Ci za tak przychylną recenzję i tyle ciepłych słów. Wiele życzliwych osób spotkałem na Cro.pl, którzy służyli mi cennymi radami i dzięki którym nasze wakacje w Chorwacji były zawsze bardzo udane. Jedynym sposobem na to bym mógł się jakoś odwdzięczyć, było spróbowanie pomóc innym, którzy dziś mogą być w podobnej sytuacji, w jakiej ja byłem wczoraj. Nigdy wcześniej, przed Cro.pl , nie pisałem i szczerze się przyznam, nigdy nie byłem fanem tej formy komunikacji.
Staram się jak mogę najlepiej , w myśl zasady, pisz o tym, o czym sam chciałbyś się dowiedzieć przed wyjazdem. Z pierwszej swojej relacji z Rogoźnicy nie jestem teraz zadowolony ( za bardzo była przeze mnie przegadana :?) , ale początki są zawsze trudne.
Jeszcze raz dziękuję :papa:

Katerina napisał(a):W takim gaju oliwnym to aż się człowiek chciałby wytarzać :P :hearts:
Przypomina mi ten gaj uprawy najstarszych oliwek na Peljeszczaku - Maslinowy Put koło Trpanja. Ale tam drzewka nie miały tak spektakularnie grubych pni jak te na Pagu.
Lunjska Maslinada...Nazwa automatycznie nasuwa skojarzenie z plantacją na Księżycu :lol:


W takim gaju to chciałoby się pospacerować samemu.
Poszukajcie Katerina takiej możliwości zwiedzania :idea:
To byłoby niesamowite przeżycie. Te drzewa są tak surrealistyczne, ...
poczułabyś się jak Dali na codzień :wink:

kaeres napisał(a):Nie należy się oburzać czy dziwić, że do gaju oliwnego wstęp jest płatny.
Są to symboliczne opłaty i o ile nie ma widoków jak np. w Plitwickich Jeziorach, tak po prostu być na Pag`u i nie widzieć najstarszego gaju oliwnego w Europie to po prostu strata genialnej okazji.


Też uważam, że cena, taka jak za wejście na dzwonnicę w Zadarze, jest bardzo, bardzo symboliczna :idea:
O Plitvicach nie wspomnę 8)
......
kaeres napisał(a):Gaj oliwny na wyspie Pag to jest miejsce, które trzeba zwiedzić. Nie z samego turystycznego obowiązku. Po prostu świadomość gdzie jesteśmy, w jakim cudzie natury przebywamy jest niesamowita.


Święte słowa :mrgreen: :papa:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 26.10.2018 19:09

Podziękowania przyjęte... Sam wiem po sobie, że początki są trudne. A mnie też już bliżej do sklerozy :lol:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 27.10.2018 21:51

Abakus68 napisał(a):I wiesz co. Na miejscu Twoich dzieci wystawiłbym Ci pomnik.


To prawda, jesteś tatą na medal. :D
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 28.10.2018 18:07

pomorzanka zachodnia napisał(a):
Abakus68 napisał(a):I wiesz co. Na miejscu Twoich dzieci wystawiłbym Ci pomnik.


To prawda, jesteś tatą na medal. :D


Dzięki :D
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 29.10.2018 17:01

TOVARNELE, PLAŻA TOVARNELE

Z gaju oliwnego droga zaprowadziła nas do małej zatoki z portem rybackim, zwanej Tovarnele. Ze względu na swoje położenie ( koniec wyspy, bliskość wyspy Rab), Tovarnele stała się atrakcyjną miejscowością turystyczną. Za zatoczką rozciągają się liczne plaże (od betonów, skałki, po kamyczki) i promenada z widokiem na sąsiednią małą wyspę Dolfin oraz wyspy Cres i Lošinj.
Na Dolfin znajduje się latarnia morska, a nazwa wyspy pochodzi od delfinów, które często odwiedzają tę część wód Pagu.
Tu udało się je sfilmować :P
:hearts: https://www.google.pl/maps/@44.6915454, ... 080!8i1920 :hearts:
zdj. internet
Tovarnele 1.jpg


To co czyni tę małą miejscowość szczególnym miejscem, oprócz bliskości gaju oliwnego i możliwości spacerowania krańcem wyspy z zachodniego na wschodni brzeg Pagu, to również atrakcyjne rejsy i wycieczki na sąsiednie wyspy. Z portu Tovarnele można odwiedzić wyspy Rab, Cres, Lošinj i Silbę . Wszystkie szczegóły znajdziecie w lokalnym biurze turystycznym.
20180723_124508.jpg
20180723_124530.jpg


Osobiście zainteresowani byliśmy rejsem na Rab, w związku z czym nasze pierwsze kroki skierowaliśmy w stronę łodzi kursujących na wyspę.
20180723_124638.jpg
20180723_124646.jpg
20180723_125001.jpg
20180723_124732.jpg
Tą popłyniemy wkrótce na Rab... już są emocje, ... :lool:
20180723_124803.jpg

Po upewnieniu się co do godzin rejsów, udaliśmy się na coś zimnego do konoby Jadran :wink:
20180723_124806.jpg
..widok na drugi brzeg zatoczki...
20180723_124759.jpg
20180723_125004.jpg
Sądząc po robotach przy nabrzeżu, ruch turystyczny w miejscowości będzie z roku na rok coraz większy :roll: ...
20180723_125121.jpg
20180723_125212.jpg
.. i już widać Gostionicę Jadran.
20180723_125215.jpg

Początkowo siadamy przy stoliku od strony morza z widokiem na wyspy...
20180723_125256.jpg
... jednak po chwili uciekamy, bo wiatr zaczyna urywać nam głowy ...i mamy taki widok :?
20180723_132129.jpg

Po chwili odpoczynku idziemy na spacer .
Jest sklepik...
20180723_132644.jpg
... połączony z kawiarnią...
20180723_132718.jpg
...i targowisko :wink:
20180723_132716.jpg

...docieramy na drugą stronę...
20180723_132807.jpg
...i jeszcze raz nasz Rib :wink: :hut:
20180723_132839.jpg
20180723_132906.jpg

Mijamy drugą konobę ...
20180723_133053.jpg
20180723_133109.jpg
... za którą zaczynają się zejścia na betonową plażę.
20180723_133216.jpg
20180723_133220.jpg

Z drugiej strony są apartamenty...
20180723_133247.jpg
20180723_133307.jpg
20180723_133311.jpg
IMG_20180723_134149.jpg
...a plaża powoli staje bardziej urozmaicona :oczko_usmiech:
20180723_133326.jpg
20180723_133730.jpg
20180723_133830.jpg

Docieramy do znanych ławeczek...
20180723_133908.jpg
20180723_133957.jpg
IMG_20180723_133444.jpg
...a wiatr wieje jeszcze mocniej :evil:
20180723_134104.jpg
20180723_134115.jpg
IMG_20180723_133704.jpg

Postanawiamy nie iść dalej i wracamy do portu...
20180723_134458.jpg
20180723_134501.jpg
20180723_134548.jpg
... tym bardziej, że w drodze powrotnej czeka na nas niezłe podejście i droga przez Lun.
20180723_134625.jpg


Widok na Tovarnele (za zatoczką) :papa:
zdj. internet
Tovarnele 2.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
50 plaż Pagu - 2018 - strona 30
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone