Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.02.2018 09:22

Abakus68 napisał(a):No to ja powiem tak. Ja się tak panicznie boję, że się utopię, że jak tylko pojawia się miejsce, gdzie się kładę na wodę, co dla mnie oznacza, że nie wiem czy pod tyłkiem jest w ogóle jakieś dno, to robi mi się tak gorąco, a serce zapiernicza jakby na jakimś dopalaczu. Kiedyś dostanę zawału w wodzie. Dlatego nie wiem, czy powinienem los kusić i wybierać się w pobliże Zavali tudzież jakiejś innej Zavalaticy :mrgreen:

To Ty lepiej siedź w wodzie po kolanka i nie kuś losu bo kto nam będzie pięknie o Chorwacji na forum pisał????? :roll: :roll: :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.02.2018 09:28

Czas ucieka a jesteśmy umówieni.

DSC_6809.JPG


Trzeba odpalić silnik i dotrzeć do portu za dnia.

DSC_6844.JPG


DSC_6846.JPG


A tu od jachtów aż gęsto.

DSC_6849.JPG


DSC_6850.JPG


DSC_6851.JPG


DSC_6857.JPG


Port drogi więc stajemy na bojce.

DSC_6859.JPG


DSC_6861.JPG


DSC_6864.JPG


DSC_6867.JPG


DSC_6868.JPG


DSC_6869.JPG


DSC_6870.JPG


DSC_6873.JPG


DSC_6874.JPG


Gdy wpływamy do basenu portowego i klarujemy jacht rozglądam się (nie przerywając oczywiście pracy) wokół i dostrzegam w oddali budowlę zalatującą średniowieczem.

DSC_6858.JPG


DSC_6863.JPG


Wykrzykuję radośnie: O zamek Z WIEŻĄ :!: :!: :!: .

Ania, zafascynowana wszystkim co żywe, biega, fruwa i pływa, siedzi w kokpicie i wstaje zaciekawiona rozglądając się wokół pyta: ZAMEK ZWIERZĄT??? Gdzie :?: :?: :?:

Niestety muszę ją rozczarować.

Nie ma tam żadnych stworzeń. :roll:

DSC_6879.JPG

agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 22.02.2018 10:30

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):Jakoś pogoda nie nastrajała do kąpieli. Nawet moje dwa nurki kąpały się tylko kilka razy w ciągu całego wyjazdu 8O Pogoda nas tego roku zdecydowanie nie rozpieszczała :roll:
Ach ta pogoda figle nam płata ... ja we wrześniu nie dałam nura ani razu, inni dali się ponieść ale dla mnie woda była zbyt zimna brrr

Ty byłaś sporo po nas więc na pocieszenie powiem Ci że też się ani razu nie kąpałam :oczko_usmiech: Z tym że u mnie to normalne, morze zawsze dla mnie zimne :roll:

Rozumiem Was, nie każdy musi lubić paprać się w zimnej wodzie. Ja nie wyobrażam sobie chociażby jednego dnia na wakacjach bez zamoczenia tyłka w Jadranie, chociażby na chwilę (oczywiście, że dni bez kąpieli nam się trafiały) No, ale ja od dziecka miałam zaszczepione taplanie się w wodzie, więc to po prostu uwielbiam, a jak mam możliwość tę przyjemność wykonać w Jadranie, gdzie sól daje wrażenie, jakby ciało było o wiele lżejsze niż w rzeczywistości, to muszę skorzystać ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 22.02.2018 11:59

Jak fajnie spojrzeć na znajome kąty z ...innego kąta :wink:
Zwłaszcza te miejsca, gdzie cumowaliście.

To zdjęcie...

DSC_6870.JPG


8) :boss:

Uwielbiam Komiżę za to ,że jest właśnie taka - wyluzowana, trochę dzika, trochę cywilizowana, często zaskakująca.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.02.2018 12:39

Skoro już jesteśmy uczepieni to wskakujmy w ten przeciekający ponton i płyńmy do ZAMKU ZWIERZĄT :mrgreen:

Kapitańska! Ty to gorąca babka jesteś jednak, nawet Kapitan odziany :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.02.2018 13:39

gusia-s napisał(a):Skoro już jesteśmy uczepieni to wskakujmy w ten przeciekający ponton i płyńmy do ZAMKU ZWIERZĄT :mrgreen:

Kapitańska! Ty to gorąca babka jesteś jednak, nawet Kapitan odziany :mrgreen:

Hmmm....dziwne to zdjęcie...z reguły to ja marznę, nic z tego nie rozumiem :roll: :mrgreen:
Jutro część załogi pomaszeruje "w miasto", pod zamek zwierząt również :oczko_usmiech:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 22.02.2018 15:24

beatabm napisał(a):Hmmm....dziwne to zdjęcie...z reguły to ja marznę, nic z tego nie rozumiem :roll: :mrgreen:
To po tej kossszzzmarnej nocy co też nie pamiętasz z kim i gdzie Doktor cycał? :mrgreen:
Wychodzą %%% to i duszno w rękawach :oczko_usmiech:

beatabm napisał(a):Jutro część załogi pomaszeruje "w miasto", pod zamek zwierząt również :oczko_usmiech:
Przez chwilę nie załapałam jak to jutro 8O skoro z samego ranka kotwica w górę poszła ... ale już wykonałam retrospekcję przebiegu zdarzeń w mojej głowie i mi się ułożyło :) cd. dzisiaj nastąpi jutro ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 22.02.2018 17:54

"gusia-s"]"beatabm"]Hmmm....dziwne to zdjęcie...z reguły to ja marznę, nic z tego nie rozumiem :roll: :mrgreen: To po tej kossszzzmarnej nocy co też nie pamiętasz z kim i gdzie Doktor cycał? :mrgreen:
Wychodzą %%% to i duszno w rękawach :oczko_usmiech:


Ja grzecznie stałam na wachcie - jako pierwsza na ochotnika ponieważ jako jedyna wstałam a Ty mnie o cycanie posądzasz???

"beatabm"]Jutro część załogi pomaszeruje "w miasto", pod zamek zwierząt również :oczko_usmiech: Przez chwilę nie załapałam jak to jutro 8O skoro z samego ranka kotwica w górę poszła ... ale już wykonałam retrospekcję przebiegu zdarzeń w mojej głowie i mi się ułożyło :) cd. dzisiaj nastąpi jutro ;)

skomplikowane to ale się zgadza, cd dziś nastąpi jutro :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.02.2018 09:43

Wieczorem mamy Gości, więc trzeba uzupełnić zapasy i poznać port.

Mnie ciekawi zwłaszcza kościół na wzgórzu otoczony przez ciekawe kleszcze (rodzaj fortyfikacji z XVIII w.).

DSC_6865.JPG


DSC_6866.JPG


Więc decyzja.

Z Kasią i Margot ruszamy grabić miasto i forcik u góry.

A Kapitańska robi jakieś zakupy z dziećmi.

No i zaczyna się gehenna Kapitana, który - nieświadom jeszcze tego - zaczyna swój drugi fach taksówkarza pontonowego.

DSC_6890.JPG


DSC_6891.JPG


DSC_6892.JPG


DSC_6894.JPG


DSC_6896.JPG


DSC_6899.JPG


DSC_6900.JPG


DSC_6902.JPG


Ruszamy na Komiżę.

DSC_6904.JPG


DSC_6905.JPG


DSC_6906.JPG


Obok jak się okazało ratusza (czyli zamku zwierząt) piękna kamieniczka z oknami i balkonem wyraźnie zdradzająca, że architekt był we Wiedniu i widział tamtejszą geometryczną secesję, albo jakiś album z projektami.

DSC_6922.JPG


Cóż.

Formalnie rzecz biorąc, gdy po wyjeździe z Lublina minęliśmy granicę Kongresówki, to za Franciszka Josefa II cały czas bylibyśmy mniej więcej w jednym państwie.

Spotykamy też sporo kotów, niektóre bardzo ładne (wszystkie bardzo ładne) i co zaskakujące, każdy z nich to połowa mojego Belfegora, albo młode albo niedożywione.

DSC_6907.JPG


DSC_6909.JPG


DSC_6910.JPG


Idziemy w górę.

DSC_6913.JPG


DSC_6914.JPG


DSC_6916.JPG


DSC_6919.JPG


DSC_6920.JPG


DSC_6921.JPG


DSC_6923.JPG


DSC_6928.JPG


DSC_6935.JPG


DSC_6936.JPG


DSC_6937.JPG


DSC_6938.JPG


DSC_6946.JPG


Po drodze spotykamy też ciekawe zabytki socrealizmu, jakże nam bliskie, oraz ciekawych ludzi, z którymi dziewczyny rozmawiają w drodze do kościoła.

DSC_6953.JPG


DSC_6956.JPG


DSC_6961.JPG
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 23.02.2018 10:08

Kapitan taksówkarz ma jednak pomocnika 8)

Popołudniowa Komiża - super, taka jest najładniejsza :)
Obejrzałam zdjęcia i wspomnienia wróciły - jakbym tam była :hearts:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 23.02.2018 10:16

Powiem Wam dziewczyny, że jak tak patrzę na te Wasze zdjęcia z Visu, to tak mi się trochę zachciało tam pojechać w przyszłym roku. Do tej pory nie brałam go pod uwagę, bo jeszcze wielu miejsc w Cro nie widziałam, ale teraz zaczynam się nad nim zastanawiać. W tym roku już nie dam rady, ale w 2019 bardzo możliwe :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech:

Kurczę a znów myślałam o zdradzie Cro :twisted: ... chyba znów nic z tego nie będzie :mrgreen: :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 23.02.2018 10:41

Ja już Kapitana oszczędzę i dotrę wpław do lądu. Kapitańskiej pomogę z siatami bo bidna do czarnej roboty została zagnana. Komiże mam przespacerowaną po ciemku to tylko zerknę obok czego przechodziłam :D
Balkon tam taki był 8O :mrgreen:
Koteły ... ten pierwszy to dziewczynka a drugi napewno kotecek, a czarny nie wiem ... na dwoje babka wróżyła :) spotkałam ale inną brygadę.

Popołudniowa Komiża jest taka złota :hearts:
Tyle na szczęście zdążyłam zobaczyć gdy wpłynęliśmy do portu :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 23.02.2018 11:00

Ty nam tu Gusia nie opowiadaj, :D
Bo czekamy na Relacyje
z Twoich żagli :papa:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 23.02.2018 11:10

tomekkulach napisał(a):Ty nam tu Gusia nie opowiadaj, :D
Bo czekamy na Relacyje
z Twoich żagli :papa:
Taaa :mrgreen: ciekawe kiedy :?: Zanim skończę Brac to już trzeba będzie jechać na wakacje a one nie zaplanowane nawet :D
A na moich żaglach to nuda była :mrgreen: cały dzień płynęliśmy, płynęliśmy, płynęliśmy :mrgreen: aż dopłynęliśmy gdzieś na noc, potem wychodziliśmy na ląd i zaraz nic nie było widać bo nastawała ciemność :mrgreen: , z rana znów wypływaliśmy i od nowa to samo :mrgreen:
Dziennika jachtowego nie prowadziłam jak Kapitańska bo mi gdzieś zaginął w pierwszym dniu :mrgreen: a znalazł się podczas pakowania w ostatnim :mrgreen: więc nie mam danych ani o węzłach, ani godzinach wejścia wyjścia, ani o przebytych milach. Maskaracja normalnie :mrgreen:.

Może jak się wyrobię to strzelę jakąś fotorel. z miejsc odwiedzonych :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12178
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.02.2018 11:13

Katerina napisał(a):Kapitan taksówkarz ma jednak pomocnika 8)

Popołudniowa Komiża - super, taka jest najładniejsza :)
Obejrzałam zdjęcia i wspomnienia wróciły - jakbym tam była :hearts:

E tam, śni Ci się :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 130
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone