Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 11:14

agata26061 napisał(a):Powiem Wam dziewczyny, że jak tak patrzę na te Wasze zdjęcia z Visu, to tak mi się trochę zachciało tam pojechać w przyszłym roku. Do tej pory nie brałam go pod uwagę, bo jeszcze wielu miejsc w Cro nie widziałam, ale teraz zaczynam się nad nim zastanawiać. W tym roku już nie dam rady, ale w 2019 bardzo możliwe

Kurczę a znów myślałam o zdradzie Cro ... chyba znów nic z tego nie będzie

Nie myśl o zdradzie tylko pędź na Vis póki fani Mamma Mia nim nie zawładnęli :roll:

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 23.02.2018 11:16

Fakt, popołudniowa Komiza jest zdecydowanie najbardziej fotogeniczna

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 11:16

gusia-s napisał(a):Ja już Kapitana oszczędzę i dotrę wpław do lądu. Kapitańskiej pomogę z siatami bo bidna do czarnej roboty została zagnana.

Kapitan jeden kurs więcej przeżyje a Ty wpław to tam lepiej nie pływaj. Nie wiesz jak czysta jest portowa woda???/ Popatrz ile tam jachtów stoi :roll:

Jeszcze mi się problemów skórnych nabawisz i kto mi będzie pomagał w zakupach i innej czarnej robocie?? :oczko_usmiech:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 23.02.2018 11:17

Jako wzrokowiec
Zadowolę się Fotorelacją
z opisem gdzie to

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 11:17

tomekkulach napisał(a):Ty nam tu Gusia nie opowiadaj,
Bo czekamy na Relacyje
z Twoich żagli

Jak to mądrego dobrze posłuchać :wink:

Gusia, do pisania!!!

napisał(a) **gusia-s** » 23.02.2018 11:27

beatabm napisał(a):
tomekkulach napisał(a):Ty nam tu Gusia nie opowiadaj,
Bo czekamy na Relacyje
z Twoich żagli

Jak to mądrego dobrze posłuchać Gusia, do pisania!!!

Piszę przecież :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 12:06

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):
tomekkulach napisał(a):Ty nam tu Gusia nie opowiadaj,
Bo czekamy na Relacyje
z Twoich żagli

Jak to mądrego dobrze posłuchać Gusia, do pisania!!!
Piszę przecież

Ostatnio jakoś powoli :roll:

napisał(a) **Katerina** » 23.02.2018 13:19

Z Kasią i Margot ruszamy grabić miasto i forcik u góry.

piękna kamieniczka z oknami i balkonem

Doktorze, tylko proszę nie ograbiać balkonów z prętów i sztachet :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 14:58

Katerina napisał(a):
Z Kasią i Margot ruszamy grabić miasto i forcik u góry.

piękna kamieniczka z oknami i balkonem

Doktorze, tylko proszę nie ograbiać balkonów z prętów i sztachet

Nie widziałam żeby coś wnosił na pokład ale może przegapiłam :roll:

Z Nim nigdy nic nie wiadomo :mrgreen:

napisał(a) **agata26061** » 23.02.2018 16:30

beatabm napisał(a):
agata26061 napisał(a):Kurczę a znów myślałam o zdradzie Cro ... chyba znów nic z tego nie będzie

Nie myśl o zdradzie tylko pędź na Vis póki fani Mamma Mia nim nie zawładnęli

No, właśnie tego się obawiam, że jak będę długo zwlekać, to później mogę zostać zadeptana na plażach Visu

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 26.02.2018 08:51

Gdy tam docieramy i odwracamy się w stronę zatoki roztacza się przed nami wspaniały widok, rozświetlony zachodzącym słońcem.

Sam kościół niestety zamknięty, ale za to wyjaśnia się rola fortyfikacji.

Kto tam siedział i miał artylerię dobrze wstrzelaną, panował nad całym miastem i zatoką.

Musimy wracać bo i zmrok i Goście czekają.

Z plaży podejmuje nas Kapitan.

My już doświadczeni, więc raz dwa wskakujemy na pokład, przywitać pierwszych Gości.

CronikiCropka siedzą pod pokładem.

Ale po chwili wychodzimy na górę, ich też buja.

Trzeba przywyknąć.

Potem przypływa Katerina z Mężem i zabawa rozpoczyna się na całego.

Jednym słowem, było szampańsko mimo braku szampana.

Towarzystwo wyborowe, rozmowom i opowiadaniom, już przez Katerinę zrelacjonowanym nie było końca.

Cóż wszystko co dobre niestety się kończy więc trzeba się było rozstać do następnego spotkania. :papa:

napisał(a) **gusia-s** » 26.02.2018 09:26

beatabm napisał(a):... po chwili wychodzimy na górę, ich też buja.
Trzeba przywyknąć.

...

Ale żeby aż tak :roll:

Wyraźnie trzeba więcej wina :mrgreen:

Kasia i Beata ... Wy to nawet jesteście wizualnie podobne do siebie

napisał(a) **Katerina** » 26.02.2018 09:39

gusia-s

Kasia i Beata ... Wy to nawet jesteście wizualnie podobne do siebie

Coś w tym jest

Ale Beata była zdecydowanie bardziej opalona

Ale Doktor zachód słońca w Komiży ustrzelił..Ja z tego mojego balkonu nie miałam takich widoków :roll:

I jeszcze jedno - co ,do cholery mój małżonek ma na twarzy?

Czy to jakiś bezkręgowiec z wody wyskoczył?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 26.02.2018 10:25

"gusia-s"] Ale żeby aż tak
Wyraźnie trzeba więcej wina

Zdecydowanie, to najlepszy lek przecież na bujanie :mrgreen:

Kasia i Beata ... Wy to nawet jesteście wizualnie podobne do siebie

Hmmm....myślisz?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 26.02.2018 10:39

Katerina napisał(a):gusia-s
Kasia i Beata ... Wy to nawet jesteście wizualnie podobne do siebie

Coś w tym jest Ale Beata była zdecydowanie bardziej opalona
Ale Doktor zachód słońca w Komiży ustrzelił..Ja z tego mojego balkonu nie miałam takich widoków

I jeszcze jedno - co ,do cholery mój małżonek ma na twarzy? Czy to jakiś bezkręgowiec z wody wyskoczył?

Muszę być bardziej opalona - wszak Ty dopiero zaczynałaś urlop, prawda? :roll:

Żeby mieć piękny zachód trzeba się postarać, pójść gdzieś dalej a nie tylko na balkon :mrgreen:

Co do twarzy Twojego Małża....widzisz....chciałam Mu zrobić piękny makijaż...tylko że nie za bardzo potrafię, wzięłam kredke, chciałam oczy pomalować i ....wyszło jak wyszło