Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **gusia-s** » 10.10.2017 20:06

beatabm napisał(a):gusia-s, tak o tej porze?

A czemu nie, toć od 10 minut byłam po pracy :twisted:

Katerina - racja! Lepsza będzie ta Dalmacja :mrgreen:

napisał(a) **słoma79** » 10.10.2017 20:45

Cudna ta przystań...winnica znaczy :hearts:

napisał(a) **sdolas** » 10.10.2017 21:07

To sobie kobitki popłynęły w otchłań ....

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.10.2017 22:54

dangol napisał(a):W sobotę od rana
Było winobranie u naszego Kapitana.
Chociaż winnica
Była bez cyca,
To wiele się działo,
Gdyż innych pojemności nie brakowało.

Ja cały wieczór na próbie a tu taka impreza???
U Twojego Kapitana Cyc był, tylko rudy :wink:

czy też jeszcze jakiejś innej barwy i smaku :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.10.2017 22:56

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):gusia-s, tak o tej porze?

A czemu nie, toć od 10 minut byłam po pracy

Katerina - racja! Lepsza będzie ta Dalmacja

Tak, ta Dalmacja to rzeczywiście lepszy pomysł. Tylko Katerina nie zapomnij o zbudowaniu solidnego pomostu zebyśmy miały z Gusią gdzie przycumować jachtami po cycowy załadunek :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.10.2017 22:59

słoma79 napisał(a):Cudna ta przystań...winnica znaczy

to taka nasza stacja benz.... cycowa :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.10.2017 23:01

sdolas napisał(a):To sobie kobitki popłynęły w otchłań ....

Nie w otchłań tylko do piwniczki :roll:

napisał(a) **Gandalf Biały** » 10.10.2017 23:29

Zostało jeszcze choć troszkę ???
Oj musiały być pełne te piwniczki a co za tym idzie i cyce a jak musiało smakować .
Wpadłem i zostaje w tych piwniczkach bo pięknie są usytuowane .
A Dziewczyny kreatywne były miło przywitały gospodarzy .

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.10.2017 07:59

Gandalf Biały napisał(a):Zostało jeszcze choć troszkę ???
Oj musiały być pełne te piwniczki a co za tym idzie i cyce a jak musiało smakować .
Wpadłem i zostaje w tych piwniczkach bo pięknie są usytuowane .
A Dziewczyny kreatywne były miło przywitały gospodarzy .

Mamy duże możliwości ale tej maleńkiej piwniczce nie damy rady :roll:

Zostawiłyśmy nawet całkiem sporo dla Ciebie :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.10.2017 08:31

Młodsza część naszej ekipy po całym dniu spędzonym w samochodzie potrzebuje trochę ruchu – od czego jest przywieziona z domu skakanka?
Doskonale się sprawdzi w tych pięknych okolicznościach przyrody.

I jeszcze krótka sesja zdjęciowa w winnicy – póki stabilizacja obrazu w aparacie daje radę :mrgreen:

Czy ktoś z Was wie dlaczego przy każdym rzędzie winorośli nasza Gospodyni sadzi róże? My wiemy ale nie powiemy tak szybko, czekam na pomysły.

napisał(a) **gusia-s** » 11.10.2017 08:33

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):gusia-s, tak o tej porze?

A czemu nie, toć od 10 minut byłam po pracy
Katerina - racja! Lepsza będzie ta Dalmacja

Tak, ta Dalmacja to rzeczywiście lepszy pomysł. Tylko Katerina nie zapomnij o zbudowaniu solidnego pomostu zebyśmy miały z Gusią gdzie przycumować jachtami po cycowy załadunek

Trochę ruchu nie zaszkodzi

bojka, pontonik i pagaje w dłoń ostatecznie :mrgreen:

beatabm napisał(a):
sdolas napisał(a):To sobie kobitki popłynęły w otchłań ....

Nie w otchłań tylko do piwniczki

A to nie to samo :?:

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 11.10.2017 08:33

Może jak jakieś robactwo/choróbsko miałoby się zalęgnąć, to najpierw zaatakowałoby różę? Wtedy widzą, że coś jest nie tak i będą mogli reagować, żeby uratować winogrona? Takie wydumki osoby nie mającej pojęcia o ogrodnictwie i sadownictwie

napisał(a) **gusia-s** » 11.10.2017 08:38

beatabm napisał(a):... Czy ktoś z Was wie dlaczego przy każdym rzędzie winorośli nasza Gospodyni sadzi róże? My wiemy ale nie powiemy tak szybko, czekam na pomysły...

To jest swego rodzaju system alarmowo-ochronny bym powiedziała

a przy okazji piękna ozdoba

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.10.2017 08:39

gusia-s napisał(a):Tak, ta Dalmacja to rzeczywiście lepszy pomysł. Tylko Katerina nie zapomnij o zbudowaniu solidnego pomostu zebyśmy miały z Gusią gdzie przycumować jachtami po cycowy załadunek

Trochę ruchu nie zaszkodzi bojka, pontonik i pagaje w dłoń ostatecznie

beatabm napisał(a):
sdolas napisał(a):To sobie kobitki popłynęły w otchłań ....

Nie w otchłań tylko do piwniczki

A to nie to samo

[/quote]

A cyce jak pontonikiem zabierzesz na pokład? Toż jeszcze by jaki wypadł i się utopił. Takiej straty nie może być :roll:

No chyba ze by im jakie specjalne kapoki pozakładać, trzeba by opatentować jakieś takie nacycniki :mrgreen:

Nie to samo, z piwniczki masz szansę wrócić :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.10.2017 08:40

CROnikiCROpka napisał(a):Może jak jakieś robactwo/choróbsko miałoby się zalęgnąć, to najpierw zaatakowałoby różę? Wtedy widzą, że coś jest nie tak i będą mogli reagować, żeby uratować winogrona? Takie wydumki osoby nie mającej pojęcia o ogrodnictwie i sadownictwie

Brawo TY!!! Dokładnie tak, róże są bardziej podatne na choroby. Jeśli coś zaczyna im dolegać - właściciel winnicy natychmiast wie że trzeba w niej działać prewencyjnie