Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **Katerina** » 12.12.2017 22:19

Abakus68 napisał(a):No tak. W jednej relacji dziś Split, w innej Korcula, a tu Dubrovnik... No dobrze, co jest w koronie Himalajów wiemy, a co według was byłoby w koronie Chorwacji prócz tych 3 miejsc???

Komiża za mała...ale i tak typuję

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.12.2017 22:39

Katerina napisał(a):
Abakus68 napisał(a):No tak. W jednej relacji dziś Split, w innej Korcula, a tu Dubrovnik... No dobrze, co jest w koronie Himalajów wiemy, a co według was byłoby w koronie Chorwacji prócz tych 3 miejsc???

Komiża za mała...ale i tak typuję

To już mamy pięć :oczko_usmiech:

napisał(a) **słoma79** » 13.12.2017 04:31

Jak już jest Split to daleko nie szukając...Trogir...i jeżeli nie mówimy o miejscach, w które da się wpłynąć...Biokovo...ale ja mam nieobiektywne podejście do gór :mrgreen:

napisał(a) **gusia-s** » 13.12.2017 09:45

Halooo
Co tam? dziś załoga zaspała?
Słońce już wysoko, kury dawno wstały :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 13.12.2017 10:16

gusia-s napisał(a):Halooo
Co tam? dziś załoga zaspała?
Słońce już wysoko, kury dawno wstały

Wstały i pieją nieznośnie, zrywajmy się stąd :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2017 11:08

słoma79 napisał(a):Jak już jest Split to daleko nie szukając...Trogir...i jeżeli nie mówimy o miejscach, w które da się wpłynąć...Biokovo...ale ja mam nieobiektywne podejście do gór

Trogir już był :oczko_usmiech:

Biokovo cudo tylko ze miały być miasta :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2017 11:09

Katerina napisał(a):
gusia-s napisał(a):Halooo
Co tam? dziś załoga zaspała?
Słońce już wysoko, kury dawno wstały

Wstały i pieją nieznośnie, zrywajmy się stąd

Spałam, serio

Zaraz spływamy dalej :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2017 11:45

Dubrownik był miejscem najdalej wysuniętym na południe, które w trakcie tegorocznego rejsu chcieliśmy odwiedzić.

Niestety to miasto gdzie jedynym miejscem umożliwiającym nocleg jest marina kosztująca oczywiście jak wszystko w Dubrowniku i leżąca daaaleko od starówki.

My marin alergicznie nie lubimy (kto by chciał nocować na parkingu hipermarketu?) a skoro i tak do starego miasta trzeba dostać się jakimś lądowym środkiem lokomocji - pojawił się pomysł noclegu w Cavtacie.

Stamtąd chętni bez problemu mogą pojechać do Dubrownika – autobusem czy motorówką.

Podpłynęliśmy do nabrzeża, zacumowaliśmy, po kilku chwilach przyszedł harbour master z pytaniem czy jesteśmy pewni, że chcemy tu stać.

Okazało się, że cena za port w Cavtacie jest gigantyczna, nie do końca uzależniona od wielkości jachtu.

My za nasza łupinkę mamy płacić tyle samo co te bajecznie drogie motorowce widywane na morzu?

Nie podoba nam się ta cena zdecydowanie.

Pan sugeruje stanięcie w porcie na kotwicy, gratis.

Przez moment wahamy się gdyż nocleg poza nabrzeżem oznacza spędzenie kolejnego – trzeciego dnia bez dostępu do wody i prądu.

Zwłaszcza zapas wody nas martwi – w zbiornikach za chwilę może zrobić się pusto.

Poza tym nabrzeże w Cavtacie jest bardzo ładne i klimatyczne.

Jednak cena za uzupełnienie wody doliczona do opłaty za postój rzucona przez harbour mastera decyduje za nas – idziemy na gratisową kotwicę .

Jesteśmy min. 900 kun do przodu.

Kasia i Doktor zostają na brzegu – gdy tylko pomogą nam odcumować idą na najbliższy autobus, który zawiezie ich do Dubrownika.

napisał(a) **gusia-s** » 13.12.2017 13:09

Z ciekawości ... skoro w Cavtat taka cena w takim razie ile krzyczą w Dubrovniku za postój hmm ... wiesz?
My chyba najwięcej płaciliśmy w Splicie 90 czy 95 eu.

I co teraz?? :roll:

skazani na wygnanie :?:

Dobrze chociaż, że nie na wieczne potępienie :mrgreen:

Może tak pontonikiem powiosłujemy

A Doktor się miga i nic nie wspomina :evil:

ale z Dubrovnika to mu nie ujdzie :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2017 13:18

gusia-s napisał(a):Z ciekawości ... skoro w Cavtat taka cena w takim razie ile krzyczą w Dubrovniku za postój hmm ... wiesz?
My chyba najwięcej płaciliśmy w Splicie 90 czy 95 eu.

I co teraz?? skazani na wygnanie Dobrze chociaż, że nie na wieczne potępienie
Może tak pontonikiem powiosłujemy

A Doktor się miga i nic nie wspomina ale z Dubrovnika to mu nie ujdzie

Za 12-metrową łódź nawet 107 eu, szczegółowy cennik jest na stronie http://www.aci-marinas.com/en/aci_marina/aci-dubrovnik/
Noc na kotwicy była bardzo przyjemna, osobiście nie żałuję. :wink:

Jakby grzeczni byli to może byśmy ich nie wyrzucili z tej łodzi :mrgreen:

A tak? Za karę marsz do Dubrownika :oczko_usmiech:

Opowieść Doktora zacznie się w czwartek, jutro jeszcze moje wspominki, wszak Cavtat też zasługuje na dwa słowa, prawda??? :roll:

napisał(a) **Katerina** » 13.12.2017 13:36

gusia-s

A Doktor się miga i nic nie wspomina ale z Dubrovnika to mu nie ujdzie

Taa, ciekawam spojrzenia jego doktorskim okiem na Dubrovnik

Tak z ciekawości - nie robiliście wcześniej wywiadu ile kosztują możliwe cumowania we wszelkich miejscach, do których potencjalnie mieliście zawinąć?

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.12.2017 14:41

Katerina napisał(a):gusia-s
A Doktor się miga i nic nie wspomina ale z Dubrovnika to mu nie ujdzie

Taa, ciekawam spojrzenia jego doktorskim okiem na Dubrovnik

Tak z ciekawości - nie robiliście wcześniej wywiadu ile kosztują możliwe cumowania we wszelkich miejscach, do których potencjalnie mieliście zawinąć?

Robiliśmy, mamy zawsze cennik marin - on jest dostępny na stronie. Z portami gorzej - ale one kosztują generalnie podobnie. Może być między poszczególnymi różnica 100 kun - to jest do przyjęcia, cena w Cavtacie nas powaliła. Dokładnych danych o portach nigdy nie mamy - z prostego powodu, my nigdy nie wiemy gdzie się zatrzymamy. :oczko_usmiech:

Rejs to nie wyjazd do apartamentu - tu możesz zaplanować trasę, noclegi. Na rejsie człowiek planuje a morze się śmieje :mrgreen:

napisał(a) **Abakus68** » 13.12.2017 16:11

beatabm napisał(a):.... my nigdy nie wiemy gdzie się zatrzymamy. ....

Ja jak się rozpędzę to też nie wiem kiedy przestać...Ale to chyba nie o to chodzi;)

napisał(a) **dangol** » 13.12.2017 19:32

beatabm napisał(a): Za 12-metrową łódź nawet 107 eu

A myślałam, że ceny z kosmosu to tylko na Eolie :wink:

...
W liparyjskiej stolicy marina wyniosła nas 60 EUR za łódkę > 15 m, no ale bojki na Salinie i Stromboli wyszły za nią po 50 :oczko_usmiech:

. Na szczęście wybraliśmy marinę na Lipari, a nie na Salinie, bo tam wyszłoby znacznie więcej (nie wiem jak zaśpiewaliby po sezonie, latem za naszą łódkę ponoć byłoby coś około :roll:

150).

napisał(a) **słoma79** » 13.12.2017 20:07

Trzeba było Doktora w tych niebieskich rękawiczkach i z tą maczetą w dłoni wysłać na negocjacje w sprawie ceny :mrgreen: