Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

napisał(a) **gusia-s** » 10.12.2017 21:14

beatabm napisał(a):
Na spanie szkoda czasu Lepiej oddać się kontemplacji ...
Rozpuście i lenistwu chyba Tej osobie w hamaku zdecydowanie za dobrze

Tylko tak pacze ... jak tu Gienie wybrać w takiej sytuacji :?:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 10.12.2017 21:17

gusia-s napisał(a):
beatabm napisał(a):
Na spanie szkoda czasu Lepiej oddać się kontemplacji ...
Rozpuście i lenistwu chyba Tej osobie w hamaku zdecydowanie za dobrze
Tylko tak pacze ... jak tu Gienie wybrać w takiej sytuacji

Pasażer hamaka musi się katapultować do morza :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2017 09:52

Ile można siedzieć na jednej plaży?

Po godzinie nasze dziewczynki stwierdzają że mają dość i w płetwach spływają na pokład Queen (mają do przepłynięcia ok. 150-200 metrów od brzegu)

Reszta Załogi podąża w ślad za najmłodszymi.

Pora podnieść kotwicę i w drogę.

Miejsce docelowe na dziś wyjątkowo konkretne – Cavtat.

To oczywiście cel w naszych głowach jednak nie wpisany do dziennika pokładowego.

Na morskich jednostkach port docelowy zawsze wpisywany jest do dziennika dopiero po zacumowaniu.

Przy korzystaniu z takich żywiołów jak wiatr i woda niczego nigdy nie można być pewnym.

Szybko zmieniająca się pogoda na morzu czasem niweczy nie wiadomo jak oczywiste i wydawałoby się proste do zrealizowania plany.

Człowiek planuje a morze się śmieje.

Po kąpieli oczywiście czas na Cyca, dziś czerwony.

Nad nami samoloty.

Mijamy wyspę w kształcie piramidy,

szczelinę skalną jak dziurka od klucza.

Pojawia się dość duża fala – Ania z Ewą natychmiast biegną do kajuty dziobowej żeby na fali polewitować.

I kolejna skalna dziura.

Potem obiad a po nim naszym oczom ukazuje się.........

napisał(a) **gusia-s** » 11.12.2017 14:28

beatabm napisał(a): ... Potem obiad a po nim naszym oczom ukazuje się.........

napisał(a) **Magda O.** » 11.12.2017 14:32

beatabm napisał(a): ... Potem obiad a po nim naszym oczom ukazuje się.........

Ja stawiam na Dubrovnik :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2017 14:52

Magda O. napisał(a):
beatabm napisał(a): ... Potem obiad a po nim naszym oczom ukazuje się.........

Ja stawiam na Dubrovnik

Opowiem dalej już jutro :wink:

napisał(a) **gusia-s** » 11.12.2017 14:56

Stadko delfinów pod murami Dubrovnika

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2017 18:20

gusia-s napisał(a):Stadko delfinów pod murami Dubrovnika

W ten hałas i harmider to biedactwa raczej nie wpłyną

Ale dałyby pokaz, prawda???

napisał(a) **Katerina** » 11.12.2017 18:27

Poznaję tę karafkę chyba.. :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2017 21:44

Katerina napisał(a):Poznaję tę karafkę chyba..

Ciepło....ciepło.....a raczej zimno :mrgreen:

A szklanki nie poznajesz?????

napisał(a) **Katerina** » 11.12.2017 21:52

Taaa...tamta którą pamiętam miała czerwonawy korek..jak ta w Twoim awatarze :lol:

Szklankę mniej pamiętam...może dlatego,że ciągle dzierżyłam ją w dłoni :mrgreen:

, a karafa stała przede mną jak jakaś latarnia morska :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 11.12.2017 22:12

Katerina napisał(a):Taaa...tamta którą pamiętam miała czerwonawy korek..jak ta w Twoim awatarze

Szklankę mniej pamiętam...może dlatego,że ciągle dzierżyłam ją w dłoni , a karafa stała przede mną jak jakaś latarnia morska

Na fotce z odcinka światło oszukało, korek był czerwony, Twoja pamieć nie zwodzi pomimo hmmmmm....sama wiesz, trudnych warunków na morzu :mrgreen:

napisał(a) **Katerina** » 11.12.2017 22:51

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):Taaa...tamta którą pamiętam miała czerwonawy korek..jak ta w Twoim awatarze

Szklankę mniej pamiętam...może dlatego,że ciągle dzierżyłam ją w dłoni , a karafa stała przede mną jak jakaś latarnia morska

Na fotce z odcinka światło oszukało, korek był czerwony, Twoja pamieć nie zwodzi pomimo hmmmmm....sama wiesz, trudnych warunków na morzu

Trochę trudne to one były, ale przecież nie ekstremalne :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 12.12.2017 08:45

.......Dubrownik. :wink:

Pozwolicie, że kolejny raz zostawię Was sam na sam ze zdjęciami, w końcu Perła Adriatyku nie wymaga komentarza.

Ta widziana od strony morza na pewno trochę inna niż z lądu, zerknijcie

napisał(a) **Magda O.** » 12.12.2017 08:46

Wiedziałam :hearts: