Z Pelješca na Pag przez... Albanię i Grecję

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 10.04.2016 11:17

Ural napisał(a):Trochę daleko do Boki z Grecji Gra nie jest warta świeczki.

Jadąc samochodem nie widzę problemu. Wracając z Grecji, kilka noclegów w Boce Kotorskiej, potem kilka w Chorwacji i będzie pięknie

napisał(a) **Ural** » 10.04.2016 11:20

Zajmie to dużo czasu jeśli chodzi o przejazd. No ale jak koleżanka się uprze to moje rady na nic tu.

napisał(a) **CROnikiCROpka** » 10.04.2016 11:29

Ural napisał(a):Zajmie to dużo czasu jeśli chodzi o przejazd. No ale jak koleżanka się uprze to moje rady na nic tu.

Nie będę ich brała pod uwagę

W końcu to moje plany wakacyjne

Wiadomo, że dojazd zajmuje, ale jeszcze nam nie wymyślili urządzeń do teleportowania się

Pozdrawiam.

napisał(a) **tyniolek** » 10.04.2016 11:42

My tak właściwie straciliśmy tylko jeden dzień, jak wracaliśmy z Albanii do Chorwacji, bo już nie chcieliśmy jechać nocą. Resztę zawsze można jechać pod wieczór, na noc, chyba widać po mojej relacji, że żaden dzień się nie zmarnował

Inna sprawa, jeśli kierowca nie jeździ nocą albo nie czuje się zbyt pewnie na obcych drogach. Wtedy zrozumiałe, że nie ma się co męczyć.

Ja też w mojej Grecji 2017 planuję powrót przez Cro :lol:

Chociaż dzień w Dubrowniku... jak dla mnie to już się opłaca

napisał(a) **anakin** » 11.04.2016 09:52

tyniolek napisał(a):I jest! Wow! PORTO KATSIKI! Ciężko nam ogarnąć na zdjęciach jej wielkość... i tych klifów... Coś pięknego

No to jest pikne :!:

Prawie tak jak na... Pagu. :mrgreen:

napisał(a) **gusia-s** » 11.04.2016 11:24

anakin napisał(a):
tyniolek napisał(a):I jest! Wow! PORTO KATSIKI! Ciężko nam ogarnąć na zdjęciach jej wielkość... i tych klifów... Coś pięknego

No to jest pikne
Prawie tak jak na... Pagu.

Tobie tylko jedno w głowie :oczko_usmiech:

Mi Porto K. ze względu na wysoki klif kojarzy się z chorwackimi Konavoskie Sijene, plaża Pasjača

z tym że Pasjača w sezonie była praktycznie pusta (poza nami z 6 osób) a Porto K. w drugiej poł. września jeszcze mocno oblężona ... kolor wody bajka :hearts:

napisał(a) **anakin** » 11.04.2016 11:35

gusia-s napisał(a):Tobie tylko jedno w głowie

A nie?

Kamory, ichniejsza "Festini", a i barany by tam jakieś znalazł. :oczko_usmiech:

Nawet zjazd na ten parking prawie jak ten do Prizny. :mrgreen:

napisał(a) **gusia-s** » 11.04.2016 13:34

anakin napisał(a):
gusia-s napisał(a):Tobie tylko jedno w głowie

A nie?
Kamory, ichniejsza "Festini", a i barany by tam jakieś znalazł.
Nawet zjazd na ten parking prawie jak ten do Prizny.

Ponieważ niedowidzę

to mogę odpisać nie na temat aleeee spróbuję :wink:

... Πόρτο Κατσίκι to w dosłownym tłumaczeniu Port kóz, miejsce do którego tylko te zwierzaki miały dostęp niegdyś, a że koza to prawie baran czy tam łowca co każdy wie przecież no to faktycznie ... masz rację :mrgreen:

napisał(a) **tyniolek** » 11.04.2016 20:12

No tak, Porto Katsiki jest piękna, jeśli bierzemy pod uwagę "ziemskie" plaże... Pag już podchodzi pod kategorię... Księżycową :lol:

napisał(a) **Ural** » 12.04.2016 03:57

Pag mi nie odpowiada. Jest taki goły. To jakby zobaczyć mnie bez gaci - nic specjalnego.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 12.04.2016 07:04

Ural napisał(a):Pag mi nie odpowiada. Jest taki goły. To jakby zobaczyć mnie bez gaci - nic specjalnego.

Masz rację - kogut w awatarku zdecydowane ładniejszy niż goły :smo:

napisał(a) **tyniolek** » 12.04.2016 10:10

Ural napisał(a):Pag mi nie odpowiada. Jest taki goły. To jakby zobaczyć mnie bez gaci - nic specjalnego.

Zapomniałam na noc wyłączyć WiFi, o piątej rano przychodzi mi powiadomienie, zaspana otwieram, patrzę, a tu Twój komentarz. You made my day! :lool:

napisał(a) **emarylka** » 12.04.2016 11:01

EithelAmarth napisał(a):
Ural napisał(a):Zajmie to dużo czasu jeśli chodzi o przejazd. No ale jak koleżanka się uprze to moje rady na nic tu.

Nie będę ich brała pod uwagę

W końcu to moje plany wakacyjne Wiadomo, że dojazd zajmuje, ale jeszcze nam nie wymyślili urządzeń do teleportowania się

Pozdrawiam.

A ja lubię takie przejazdy, nawet jak czas zajmują,
nie słuchaj marudy koguta
nie dość że "zdrady" unikniesz to jeszcze to co zobaczysz po drodze to twoje
byliśmy na Lefkadzie w zeszłe wakacje, jechaliśmy przez Macedonię-Ohryd i Meteory a wracaliśmy przez Albanię i Cro oczywiście - tu 3 noclegi - żeby odpocząć przed drogą do domu i odwiedzić "nasze" kąty
I było przecudnie.

napisał(a) **emarylka** » 12.04.2016 11:09

Martyna napisz coś proszę o tym promie którym płynęliście.
Ile trwa i kosztuje przejazd, czy chętnych dużo, skąd dokąd ??

A Egremni żal....

napisał(a) **Franz** » 12.04.2016 15:21

Narzekanie na śmieci w Albanii w kontekście tej nieszczęsnej parasolki jest co najmniej niezręcznością. Ale mam nadzieję, że zaowocuje to odpowiednimi wnioskami na przyszłość.
Opona w Albanii też mi poszła - skorzystałem z klejenia za marne grosze w warsztacie. Zaś w drodze powrotnej wpadłem do rowu i zanim się otrząsnąłem z szoku, już byłem z niego wyciągnięty. Same pozytywne wrażenia.

Ale moje spojrzenie na Albanię - czy generalnie na świat - jest inne.

Pozdrawiam,
Wojtek