Wyjazd na stale

mario14 napisał(a):...tak ze jezyk to wcale nie jest problem nie do rozwiazania!

zgadzam sie! szczegolnie dla osoby ktora mowi polski, jest bardzo latwo nauczyc sie chorwackiego.

wystarczy kilka miesiecy, aby zaczac juz dobrze rozumiec

Gorzej jest z mowieniem...choc akcent podobny! No ale w kazdym jezyku tak jest...pojawia sie blokada gdy chcemy cos powiedziec!

Od lutego tego roku zmieniły się przepisy dot. zakupu nieruchomości. Na lepsze.

FUX napisał(a):Od lutego tego roku zmieniły się przepisy dot. zakupu nieruchomości. Na lepsze.

Fux, czy mozesz sprecyzowac co zmienilo sie?

Nives napisał(a):

FUX napisał(a):Od lutego tego roku zmieniły się przepisy dot. zakupu nieruchomości. Na lepsze.

Fux, czy mozesz sprecyzowac co zmienilo sie?

Obywatele U.E. mogą bez problemu nabyć nieruchomość w RH.

Dziekuje Kasiu,
Wiem ze cudoziemcy dostaja po zakupie nieruchomosci i calkowity zwrot VAT-u.

......ambitnim i zakochanim w Chorwacji oczewiscie zycze ze by wasza miloszc nie zmalala poprzez problemy zicia codzienego.....tym bardziej tym ktorzy pragna zamieszkac na wispie...o czym by Kasia chiba mogla napisac kilka stron......wispa za i przeciw.....
Tak pozatim Kasi padniecie na Polska-Polonijna Wigilie w Splicie 12 grudnia....

WSZĘDZIE JEST DOBRZE ALE NAJLEPIEJ JEST W DOMU.

ROZUMIEM, ŻE KTOŚ WYJEŻDŻA ZA PRACĄ CZYLI PRZYSŁOWIOWYM CHLEBEM ALE PO TO ŻE MU SIE MORZE PODOBA CZY WIDOKI TO NIE ROZUMIEM.

CHORWACI TAM MIESZKAJĄ BO TO ICH OJCZYZNA. NASZĄ OJCZYZNĄ JEST POLSKA I TU JEST NASZE MIEJSCE NA ŚWIECIE. TU W POLSCE NALEŻY NAPRAWIAĆ BŁĘDY HISTORI, TU SIE WYKAZYWAĆ, A NIE W INNYM OBCOJĘZYCZNYM KRAJU.
RODACY TU JEST WASZ DOM I RODZINA.

Darek1

POLSKA to bedzie za chwile tylko na mapie,a wniej nic polskiego,bo wszystko jest wyprzedane...

Czasy się zmieniły. Można za chlebem, można i dla przyjemności. można jedno z drugim. Spotkałem kiedyś (gdzieś koło Murteru) takiego dziadka emeryta. Sprzedał mieszkanie w W-wie, kupił kawałek skromnego jachtu i tak sie bujał między HR, a Grecją, wpadając od czasu do czasu do Italii . Z kolei na Cyprze widziałem młode angielskie małżeństwo, też na jachcie. Ich sposób na życie - to tu, to tam. Z tym że ci coś tam pracowali (chyba przez internet ). A Anglicy i inni w Hiszpanii. Ile ich tam siedzi . Niby nic nie robią, a żyją sezonowo (całe angielskie wioski). No fakt emerytury wysokie, ale ???? Tak, że reasumując - chyba skończył się monopol na latanie z teczką do fabryki Pomysł, odwaga, pewnie trochę kasy i coś tam jeszcze, Mysle że sa mozliwości. A co do wyprzedawania, no wiesz, gadasz za przepr. , jak rolnik przed wejsciem do UE najbardziej gadali a najwięcej zyskali. Oby nam się .... Pozdrawiam.

Haweł napisał(a):POLSKA to bedzie za chwile tylko na mapie,a wniej nic polskiego,bo wszystko jest wyprzedane...

No rzeczywiście... Od takich pustych sloganów mózg sie lasuje.

mario14 napisał(a):
Moja historia wyglada nastepujaco...
Od niemal miesiaca mieszkam w Splicie!

mario14 jeżeli jeszcze tutaj zaglądasz, odezwij się proszę do mnie maila: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Pozdrav

No i co słychać u naszych wyjezdnych??? ciekaw jestem po lekturze...

Odświeżę temat bo też jestem ciekaw co u naszych "emigrantów"?

Chyba deportowali ich do kraju