Wakacje w Tucepi

A moze jeszcze ktos z bywalcow Tucepi oswieci mnie i powie jak to wyglada na serio, czytalam w innych postach, ze trzeba rezerwowac miejsca na plazy ok 7-8? Czy niektorzy nie przesadzaja? Wybralismy Tucepi, jako ze Makarska tłoczna, a tu wyglada na to, ze i tutaj bedzie SZAL:)??

Zgadza się,już przez całą noc są rozłożone kalimaty i ręczniki,szczególnie chodzi o miejscówki w cieniu przy murku,jak będziesz koło 10-11godz zapomnij o miejscu w cieniu,chyba że będziesz szła z klamotami promenadą z 1 km i będziesz szukała.Tucepi,raz byliśmy i wystarczy,są ciekawsze miejsca z klimatem chorwackim,tu jego brak,taka jest moja opinia.

O rety... no to niezle. Wyglada na to, ze bedziemy plazowac na stojaco;)

Spokojnie, nie jest tak źle.
Nie wiem jak będzie w sierpniu, ale w pierwszej połowie lipca tego roku o każdej porze dnia można było znaleźć miejsce dla siebie.
Mieszkaliśmy na ul Kamena 21a i do plaży mieliśmy jakieś 150 m z przejściem przez Jadrankę i idącw kierunku Podgory im dalej ty łatwiej można znaleźć miejsce dla siebie.
Na plażę chodziliśmy różnie ok. 9, 10, kiedyś po raftingu poszliśmy popołudniu i zawsze bez większego wysiłku znaleźliśmy miejsce do plażowania.

My zawsze pojawialiśmy się na plaży około godziny 10 i nigdy! nie mieliśmy kłopotów ze znalezieniem miejsca dla siebie. Ostatnio byliśmy w 5 osób i zawsze mieliśmy miejsce obok siebie, raz tu raz troszkę dalej. Zawsze plażowaliśmy w części od mariny do hotelu Neptun. Czasami zdarzają się pozostawiane karimaty ale bez przesady nie jest tak że co krok to karimata.

W koncu czerwca,na wysokosci rest.Kamena, wygladało to tak:




Wcale luźno nie było.A zajmowanie miejsca na plazy to niestety standard.Nie mialam z tym problemu.Wyszłam z założenia,że jak ktoś niema skrupułów to ja tez ich miec nie będę.Poobserwowałam z pół godzinki i jak nic się nie działo na zostawionych bambetlach,przesuwałam zostawione karimaty itp. i rozkładałam ręczniki(3 osoby).No trudno!
Plaża jest dla ludzi a nie dla karimat pustych

My w Tucepi byliśmy od 2 lipca,do plaży mieliśmy 80-100m,nie musieliśmy przechodzić jadranki.Co do plażowania to fakt,jak się miejsca nie zajęło wcześniej{szczególnie w cieniu}to był problem,przecież nie będę latał z leżakami wzdłuż całej promenady i szukał miejsca,pewnie że w kierunku hotelu Neptun może było łatwiej znaleźć ale to było ze 400-600m.Plaża żwirkowa,po południu było dużo luźniej.Co do Tucepi,pamiętam jak 3 lata temu byłem przejazdem to mi się podobało i powiedziałem sobie że tu kiedyś zawitam,bo uważałem że to jedna z ładniejszych miejscowości na riwierze makarskiej.Ładna promenada,dużo konob i różnych sklepików,widok na Brać i Hvar i częściowo widać peljesać,widok na Biokovo,fontanna i piękne kwiatki i to chyba wszystko.Promenada może i fajna ale mi się znudziła po 4 dniach,naciągaczy fish picnikowych poznałem chyba wszystkich.
Zabrakło mi klimatu chorwackiego,może i starówki,typowa miejscówka turystyczna ale raczej nie dla mnie.
Miło wspominam Orebic i Primostein z poprzednich lat,one coś w sobie mają.Jest to moje zdanie kogoś innego może być inne,ja do Tucepi już nie zawitam.

Witam.

Rezerwacje na plaży w Tucepi - potwierdzam, mieszkaliśmy na ul. Kamena 17, do plaży mięliśmy ok. 50 m.
Miejsca w cieniu - jeżeli nie zarezerwowałeś w okolicy 7 rano to w zasadzie można było o nich zapomnieć.

Po dwóch dniach doszliśmy do wniosku, że można się przejść z klamotami w stronę Podgory ok. 300 m i mieć nieco luzu, także w cieniu.
Tutaj także, jeżeli nie "dokonałeś rezerwacji" do ok. 7:30 to o lepszych miejcsach można było zapomnieć.

Miejscowość mała, promenada może się znudzić po ok. 3 - 4 dniach, ale ja wspominam z sentymentem, bo była to moja PIERWSZA przygoda w Cro, za rok prawdopodobnie Primosten.

hmmm... jedziemy w koncowce sierpnia, moze jednak nie bedzie AZ takich problemów z tym plazowaniem. Dziekuje za wszystkie informacje A przejsc kilometr czy dwa, zeby znalezc jakas fajna miejscowke to nie taki problem

Czytam i jestem w szoku, w Tucepi byłam w 2005 roku pod koniec sierpnia, apartament 50-100m od plaży 18 E a był na 4 osoby
na plaży było przyjemnie..kilkanaście osób i tyle..kilka lat i Chorwacja się zmienia..

Niedługo to i na Peljesacu nie będzie spokoju,jednak ten Peljesac jest inny{narazie}.

właśnie wróciliśmy z cro byliśmy w tucepi w polsce kupiliśmy parasol i na plaży mieliśmy cień , pod drzewami ciężko znależć miejsce o 10 alejakiekolwiek + parasol i jest okej a że ludzi dużo to prawda ja cenię sobie spokój i dla tego chodziliśmy na plaże fkk nugal piękna ale mile jest widziane opalanie nago

Jerzy a wielu krajanow spotkaliscie... ?

Za 4 dni wyjazd, na własnej skórze przekonam się, jak jest

a co powiecie na temat górnego Tucepi? Jest tam cos ciekawego? Daleko pod gorke trzeba isc??