W pogoni za marzeniami – nasza podróż do Norwegii

napisał(a) **Morski Pas** » 12.01.2013 22:00

caffeine napisał(a):i na dobranoc najdroższe piwko życia (jak na razie...) w knajpce campingowej [heineken z puszki - 50 NOK - ok. 25zł, ale co tam jesteśmy na wakacjach, i to jakich!;-)]

Przebiłem Was.

Mój rekord życiowy to 90NOK za kufel Ringnesa na lotnisku w Rygge.

pozdrav K

napisał(a) **MRK** » 14.01.2013 10:35

Morski Pas napisał(a):
caffeine napisał(a):i na dobranoc najdroższe piwko życia (jak na razie...) w knajpce campingowej [heineken z puszki - 50 NOK - ok. 25zł, ale co tam jesteśmy na wakacjach, i to jakich!;-)]

Przebiłem Was. Mój rekord życiowy to 90NOK za kufel Ringnesa na lotnisku w Rygge.

pozdrav K

A ja myślałem, że moja puszka piwa w Montrealu za 9CAD to dużo:). Morski, chyba miałeś potężne smaki na piwko

napisał(a) **Pudelek** » 14.01.2013 17:34

w 2008 roku piwo w puszkach (oczywiście żadne Heinekeny - za granicą zawsze kupuję miejscowe piwo) w sklepie kosztowało około 8-9 złotych... trochę spora przebitka

raz wybraliśmy się do knajpy w Lom i tam za norweskie piwo w kuflu (jedyne norweskie, reszta to były europejskie koncerniaki) płaciliśmy około 25 złotych

napisał(a) **Morski Pas** » 14.01.2013 18:10

Nieźle podrożało przez te cztery lata. W tym roku półlitrowa puszka piwa w sklepie kosztowała około 30 koron. Plus minus 5 koron, w zależności od marki.

napisał(a) **MRK** » 04.04.2013 13:20

Ekhm..... Ekhm....

napisał(a) **waldemar1973** » 09.10.2013 19:30

allo, allo ??? bo też czytam, czytam a tu nagle stop

(((
poproszę autorkę o choć skrótową dalszą relację

napisał(a) **MRK** » 09.10.2013 21:45

waldemar1973 napisał(a):poproszę autorkę o choć skrótową dalszą relację

Z tego, co mi wiadomo...nieprędko się doczekasz:).

napisał(a) **KarKoz** » 10.10.2013 07:34

Szkoda,

też chętnie bym poczytał.

napisał(a) **waldemar1973** » 10.10.2013 09:06

MRK napisał(a):
waldemar1973 napisał(a):poproszę autorkę o choć skrótową dalszą relację

Z tego, co mi wiadomo...nieprędko się doczekasz:).

porwali towarzyszkę Bośniacy albo Serbowie czy co????